Witam,
znacie jakieś ciekawe zalewy/jeziorka blisko Wrocławia ( południowa strona ) gdzie można pojechać na grilla na 1 dzień. Najlepiej żeby była jakaś plaża albo polanka żeby frisbee porzucać albo pograć w coś.
Jezioro mietkowskie :). Mozesz pojechac od polnocy (w okolice Borzygniewu) gdzie masz bardziej piaszczysty teren. mozesz tez uderzyc od poludnia (od Maniów), gdzie masz wiecej kamieni i mniej piaszczysty teren, ale jestes odsloniety od wiatru i przynajmniej w pierwszej polowie dnia masz wiecej cienia. Z tej strony blizej tez do zapory, a tym samym przed nia masz sporo terenu, gdzie mozesz porzucac frisbee :)
Jelcz-Laskowice i Mietków.
Chyba uderzymy na Mietków.. Z której strony możemy się spodziewać mniejszej ilości ludzi ? Chociaż dzisiaj to chyba wszędzie będzie full.
Bylem teraz w niedziele i choc na poczatku bylismy jedyni, to pozniej jak podeslismy do auta to bylo ich z 20-30. Choc jezioro spore, wiec jak podejdziesz bardziej w lewo, to spokojnie znajdziesz jakies odosobnione miejsce - choc wtedy juz 'plaza' ma duzo wiecej kamieni i jest bardzo waska. Od polnocy jest troche lepiej z tym :)
Słyszałem że Wilczyn Leśny też jest dość ciekawy, ale nie byłem osobiście. Może ktoś był?