Tak mnie naszło patrzac na reklamy Crysisa 2 w tv.. W ktorego mam ochote zajebscie
pograc..
Dlaczego producenci gier potrafia ta sama gre skonwertowac oprocz PC na PS3 i X'sa a nie
moga jej skonstruowac w 3 wersjach na PC aby kazda była na inne wymagania???
Niestety nawet Crysis 1 mi nie działa, wiec o 2 moge pomarzyc... Lecz mam ogromna chec
zagrac i chetnie kupiłbym gre na mniejsze wymagania, ofc z gorsza grafiką... Łatwo to
chyba zrobic, a zyski ze sprzedazy sie zwieksza... Naprawde nikt na to wczesniej nie
wpadł?
Wpadł, w większości gier możesz grać na np. low, sam tak grałem np. w Just Cause 2 i nie narzekam, bo gra jest grywalna na takim ustwieniu
Niestety nawet Crysis 1 mi nie działa, wiec o 2 moge pomarzyc.
Crysis 2 na max działa o niebo lepiej niż C1 na medium, to gra o wiele mniej zasobożerna niż jedynka. To gra multuiplatformowa. Pobierz demo i spróbuj.
Przykład nie najlepiej dobrany :)
lol? A ustawienia grafiki w opcjach każdej gry to co?? Gra mniej wymaga kosztem gorszej grafiki.
Różnica wymagań pomiędzy low a very high jest gigantyczna.
Przykład nie najlepiej dobrany :)
Dodająć, że cały fenomen Crysis opiera się na grafice, to już w ogóle :)))
To już było wcześniej. Przecież na PC możesz zmieniać ustawienia grafiki takie jak jakość tekstur, rodzaj filtrowania, cieniowanie etc. Nie wiem jak jest na konsoli, ale tam chyba zmieniać ich nie możesz, są ustawione już na maksymalne wartości. Właściciele konsol Xbox 360 i PS3, powiedzcie mi czy mam rację. Da się czy nie da się zmieniać ustawienia grafiki na konsoli?
Rares---> Nie, konsole dają co najwyżej możliwość manipulacji gamą, kontrastem i jasnością. Konsole to zamknięte struktury - każda jest taka sama, więc ustala się dla nich jeden optymalny poziom szczegółowości grafiki. To tak w dużym skrócie ;)
Nie mozna produkowac gier oddzielnie na konsole i pecety, bo to dodatkowo kosztuje i nikomu sie nie oplaca. Wymaga zatrudnienia dwoch oddzielnych ekip, wyposazenia ich w komputery, licencje itp. A potem i tak na peceta sprzeda sie gora 500tys kopii i nie bedzie nawet zwrotu kosztow. Dlatego gra tworzona jest z mysla o konsolach, potem bierze sie niemal gotowy produkt, wprowadza sie kilka poprawek i wydaje na peceta.
Granie na "low" jest bez sensu. Dla mnie granie - na PC - miałoby sens tylko przy maksymalnych ustawieniach grafiki. Jeśli gra nie chodzi w wysokich detalach to dla mnie oznacza, że nie chodzi wcale. Opcje zmniejszania grafiki służą tylko do tego, żeby sprzedać wykastrowany produkt tym, którzy mają słaby sprzęt. Grając na konsoli nie odczuwam specjalnie tego, że grafika jest gorsza niż na PC. Owszem, z technicznego punktu widzenia jest gorsza, ale praktycznie to zależy do komputera. O ile jakość "High" na PC jest oczywiście lepsza niż na PS3, to już przy "Low" bym polemizował. Najbardziej na konsolach irytuje brak wygładzania krawędzi.
Granie na "low" jest bez sensu.
Czemu bez sensu, nie każdego stać żeby co rok kupować nowego laptopa, np. mnie, a gram w większość nowych hitów, które akurat mi działają (bo niestety nie wszystkie) właśnie na low w 800x600 i cieszę się grą, przeszedłem tak już wspomniane Just Cause 2 i mimo low gra wyglądała świetnie, oczywiście nie zawsze tak jest, Borderlands w takich samych ustawieniach wygląda tak gównianie, że grę sobie darowałem.
[11] -> Niestety uważam, że jesteś ograniczonym umysłowo kilkulatkiem. Patrząc dziś na taki: TES: Arena to na monitorze ledwo co widać a ludzie w to grali i grają do dziś(np. ja). Ja sam zmniejszam ustawienia grafiki choćby po to, że by chodziłą płynnie nie tylko w przzeciętnym czasie gry, ale również w obciążających sprzęt momentach. Taka jest dzisiejsza mentaklność graczy(tych co mają komputer od krócej niż od 2005 roku.) nie ważna jest rozgrywka, emocje wyciągnuięte z gry, liczy sie tylko żeby była odpicowana graficznie i wybajerowana. Tą drogą podążają niestety również producenci(Call of duty na przykład).
nie ważna jest rozgrywka, emocje wyciągnuięte z gry, liczy sie tylko żeby była odpicowana graficznie i wybajerowana. Tą drogą podążają niestety również producenci(Call of duty na przykład).
ROFL
CoD chodzi na kilkuletnim silniku, ktory mozna porownac do reanimowanego trupa. Ale zes podal zajebisty przyklad. ;D
A gladiusa popieram w 100%, po to kupilem PC zeby grac na maksymalnych detalach i rozdzialce, a nie na low jak na konsoli.
[13] mam w bardzo, ale to bardzo głębokim poważaniu to co uważasz.
moga jej skonstruowac w 3 wersjach na PC aby kazda była na inne wymagania
Masz trzy poziomy ustawień graficznych: low, medium, high. To wystarczy. A z tym co piszesz byłoby za dużo roboty. Komu by się chciało?
Łatwo to chyba zrobic, a zyski ze sprzedazy sie zwieksza
Nie jest to łatwe, a zyski będą minimalne.
Gladius[11]
Granie na "low" jest bez sensu.
Cały twój post jest bez sensu o czym za chwilę.
Dla mnie granie - na PC - miałoby sens tylko przy maksymalnych ustawieniach grafiki.
Dla ciebie i - na szczęście - tylko dla ciebie.
Jeśli gra nie chodzi w wysokich detalach to dla mnie oznacza, że nie chodzi wcale.
Więc za 5 lat możesz se w Mario pograć. Przynajmniej na maks ci pójdzie.
Opcje zmniejszania grafiki służą tylko do tego, żeby sprzedać wykastrowany produkt tym, którzy mają słaby sprzęt
Więc kup mi nowy. Odnoszę wrażenie, że nie rozumiesz istoty ustawień graficznych (i że pewnie sam jesteś wykastrowany).
Podsumowując: jak już ktoś wspomniał jesteś ograniczonym umysłowo kilkulatkiem. Rodzice nowy komputer kupili? Inaczej byś śpiewał, jakbyś miał słabszego kompa. Każdemu odpowiada co innego. Jednym wystarczy fabuła i grywalność, inni się onanizują ustawiając wszystkie opcje na "maks" i patrzą na to. Nie rozumiem co masz do ludzi grający na medium, low, czy - o zgrozo! - very low. Jak przypuszczam cała afera jest o napis "high" w zakładce "settings". Więc wg. ciebie teoretycznie nie ma różnicy między Gothic 1 na high, a Crysis 2 na high. Obie chodzą ci na maska więc grasz z taką samą przyjemnością. Ważne, że chodzi na najwyższych.
[17] nawet mi się nie chce komentować twoich wypocin głupolu.
Rodzice nowy komputer kupili?
Widac tobie nie kupili...
[16] -> Ale ja nie chciałem żebyś ty brał pod uwagę to co ja uważam, prowadzimy tu dyskusję o tym czy da sie grać w gry na ustawieniach niższych niż najwyższe. Ty taką tezę rzuciłeś, a osoby które ją odparły skomentowałeś nawet nie odnosząc się do nich [16] i [18]. Po prostu uważasz że twoja jest racja, a zdanie innych jest gówno warte.
wiecie mi chodziło o coś takiego ze co z tego ze ustawie w jakiejs najnowszej grze wszyztko na low... Skoro mam 1 gb ramu, 1 rdzeniowy procesor i do tego Windowsa 2000... Wiec to za mało, nawet zeby wlaczyc gre i dostac sie do opcji graficznych...
I mysle ze takich osob moze byc sporo, chetnych pograc w nowosci, a nie wymieniajace kompa co rok, ażeby tylko w coś nowego zagrac...
Po prostu uważasz że twoja jest racja, a zdanie innych jest gówno warte.
Owszem, w przypadku twoim i tego poprzedniego tak właśnie jest.
kompa co rok
Chyba co 10 lat, w twoim wypadku.
Granie na "low" jest bez sensu. Dla mnie granie - na PC - miałoby sens tylko przy maksymalnych ustawieniach grafiki. Jeśli gra nie chodzi w wysokich detalach to dla mnie oznacza, że nie chodzi wcale.
Kur*a większej głupoty dawno nie słyszałem...Po co w ogóle sa ustawienia szczególowości, dawać grę tylko w najwyższej jakości i rozdziałce i mieć resztę graczy ze słabszym sprzętem w dupie...
1. Szczerze to w grach mam w dupie grafike, byleby nie raziła mnie w oczy pikselozą - i w drugą stronę - przesadnym blurem, HDRem i innymi wodotryskami graficznymi psującymi oczy.
2. Olać graczy którzy kupili kompa 2 lata temu i nie pograją w najnowsze tytuły w najwyższych deta;ach nie?
[23] Następny idiota...
edit. Nie, nie mam złoma na którym nie odpali mi pasjansa, gram w większość najnowszych gier na ustawieniach medium-high...