Ktoś z was wysyłał ostatnio rower kurierem? Potrzebuje informacji jaki to jest mniej więcej koszt i jak to zapakować, rozmawiając z różnymi kurierami nie potrafią mi podać ceny wysyłki bez zważenia i zmierzenia paczki.
Idziesz do marketu i bierzesz odpowiednio duże pudło. Musi być naprawdę duże.
Rower rozkręcasz na części, tj. demontujesz koła, kierownicę i siodełko. Możliwe, że trzeba będzie też zdemontować widelec. No i oczywiście odkręcasz pedały, żeby nie było zbyt szeroko.
Wszystko składasz jak w tetrisie, żeby zajmowało jak najmniejszą objętość.
Bierzesz sobie stertę gazet, folii bąbelkowej lub innej miękkiej rzeczy, którą możesz obłożyć wszystkie wystające elementy (tak, żeby nic nie przebiło się przez karton)
Najlepiej, żeby pudełko miało kształt prostopadłościanu - nie będziesz miał dopłaty za elementy niestandardowe.
Przedział wagowy jest bez znaczenia, bo i tak waga będzie ustalana od objętości. Sądzę, że nie zmieścisz się w 30kg, dlatego raczej wejdzie Ci 30-50kg. A jeśli i ten wymiar przekroczysz, to już chyba lepiej wziąć paletę i nie bawić się w składanie, rozkładanie. Wyjdzie trochę drożej, ale wygodniej.
No i najlepiej skorzystać z usług pośrednika typu wysyłajtaniej.pl lub innego tego typu.
50-100zl w zaleznosci od kuriera.
jak zapakowac ? - ja pakuje w karton po rowerach, dostaniesz je w kazdym sklepie z rowerami za friko (gdyz i tak je wyrzucaja). Przewaznie wystarczy zdemontowac przednie kolo + amortyzator + kierownice, kolo wpakowac pod dolna rure, a amor + kiere juz w zaleznosci od wlasnych preferencji.
polecam sobie poogladac ceny np. www.kurjerzy.pl
Odpowiednie kartony mozna dostac w sklepach rowerowych, wystarczy isc i poprosic, sklepy wszystkie rowery dostaja w kartonach, a pozniej musza sie ich pozbywac. Reszta jak Lysack pisze.
Rower jest mały, dziecięcy, 24 cale więc może się zmieszcze w jakimś mniejszym przedziale. Mam znajomy sklep z rowerami więc tam spytam o karton, a może mi też doradzą którym kurierem najlepiej. Dzięki za odpowiedzi.
i jak jakis drozszy rower to nie warto poczta polska i go nie ubezpieczyc ! Dlatego najlepiej kurierem, raz wysylalem rame stalowa (wartosc okolo 600zl) to pogieli haki w ramie... jedna kupujacy na moje szczescie o dziwo sobie naprostowal i nie chcial rekompensaty. Innym razem wysylalem rower o wartosci ~8k to nie wiadomo w jaki sposob pogieli tarcze wewnatrz opakowania... reklamacje rozpatrzyli i zwrocili z nadwiazka :)
Heh, aż napiszę bo sam w piątek wysyłałem rower kurierem, wyszło mnie to 40zł za wysyłkę i 1zł za ubezpieczenie do kwoty 8700, także z ceny byłem bardzo zadowolony. Kupiec dzisiaj też dał znać, że wszystko jest ok, także polecam http://www.pakersi.pl
