Witam!
Mam problem natury technicznej z laptopem, mianowicie wysłałem go jakiś czas temu do serwisu z problemem takim że natychmiast po uruchomieniu urządzenia zużycie pamięci RAM procesora oraz dysku skacze do bardzo wysokiego poziomu. Wygląda to jakby laptop się przegrzewał pomimo że się nie grzeje. Szukałem rozwiązania w internecie ale żadne z przedstawionych rozwiązań nie poskutkowało. Problem występuje na laptopie z Windows 10, co zauważyłem że często się przewijało.
Specyfikacje laptopa
HP Notebook - 15-da0001nw
Procesor Intel® Core™ i3-7020U (2,3 GHz, 3 MB pamięci podręcznej, 2 rdzenie)
4 GB pamięci DDR4-2133 SDRAM (1 × 4 GB)
Karta graficzna Intel® HD Graphics 620
Dysk SATA 1 TB 5400 obr./min
Problemem jest bardzo wolny dysk - 5400 obrotow to pewnie ledwo 60 MB/s wyciaga przy odczycie . HDD z 7200 obr sa o okolo 35% szybsze - 150 MB/s odczyt. SSD to ponad 500 MB/s no i czas dostepu 1000x szybszy od klasycznych dyskow. System z powodu mega wolnego dysku bardzo duzo wrzuca do pamieci operacyjnej. Doloz SSD, a tego zostaw na magazyn danych. Ten laptop oczywiscie nie nadaje sie do grania w wspolczesne gry (jakies retro gry to spoko). Te zdjecie co wrzuciles to twoim zdaniem co zjada duzo pamieci, bo ja nic tu dziwnego nie widze. Chrome z 8 zakladkami tylko 230 mb, gdzie firefox z 10 potrafi ponad 1GB wziasc. Co do temperatur to zainstaluj HWINFO i popatrz na temperatury. Bo organoleptycznie to raczej tego nie sprawdzisz.
Inna sprawa, to sam system ściąga na start minimum 1GB ramu. A, że masz raptem 4, to już dużo nie zostaje.
Na twoim miejscu wrzuciłbym dodatkową kostkę 4gb o ile się da
W dzisiejszych czasach warto mieć minimum 8gb a do takiego laptopa do pracy to nawet z 16gb
No i przy okazji dysk ssd
Jak nie zapisujesz dużo rzeczy to 256 na system i jakieś tam dane starczy
No masz człowieku naprawdę poważnie oszukany komputer.
Proszę nie traktuj tego ani jako personalny atak na siebie ani jako naśmiewanie się.
Ile za niego nie dałeś ... przepłaciłeś.
To naprawdę wolna maszyna.
Procesor jeden z najwolniejszych.
Dysk jeden z najwolniejszych.
Pamięć RAM - ilość minimalna w dodatku, ta minimalna ilość jest jeszcze współdzielona z kartą graficzną
Karta graficzna jedna z najwolniejszych.
To nie jest komputer na śmieci, to jest komputer do przeglądania internetu i sprawdzania poczty i właśnie tego typu działalność to granica jego możliwości, generująca takie obciążenie jak pokazujesz.
To co widać to obciążenie wygenerowane przez sam system, obsługę wolnego HDD, chrome i program antywirusowy.
To jest tak słaby komputer że każda rzecz którą będziesz robił, otwarcie programu, nowego okna przeglądarki czy cokolwiek będzie powodowało widoczne skoki procesora i zużycia pamięci, bo nie masz zapasów ani pamięci ani procesora.
Spróbuję ci to opisać tak, mój smartfon ma szybszy procesor niż twój notebook, mają podobne ilości pamięci RAM, tylko mój smartfon ma sporo szybszy dysk bo mam SSD a nie jak ty HDD.
Więc na twoim Notebooku może mniej więcej robić to co ja na swoim Smartfonie. Przeglądarka z kilkoma kartami albo prosta gra 2D albo edytor tekstu.
I nie dziw się jak zacznie się grzać i zwalniać pod obciążeniem bo to wszytko na co tego notebooka stać.
Wymiana dysku na SSD i dodanie 4 GB RAM (do ośmiu) powinno przyspieszyć go znacząco. Ale prawda jest taka ze twój notebook jest jest wart „nowy” mniej więcej 1000 zł czyli tyle co słaby smartfon, tak naprawdę był trupem jak go kupowałeś I nie warto go rozbudowywać.
Pomogło by zainstalowanie jakiegoś mniej zasobożernego systemu operacyjnego ale wszyscy teraz mają Windows 10 więc cofanie się do Windows 95 czy jakiegoś Linuxa w twoim wypadku nie ma sensu.
Celuj w nowe notebooki w przedziale 2000 - 3000 zł, koniecznie z SSD i jak się da z 8 GB RAM, reszta.może być dowolna jak nie masz kasy.
tylko SSD i Linux sa w stanie uratowac twojego laptopa do uzywalnosci
KDE Neon 980MB Ramu >
Tak jak napisali poprzednicy, 4 GB RAMu jest zdecydowanie zbyt małą ilością.
Na przykład, ja mam w laptopie 8 GB pamięci RAM i przy samej tylko włączonej przeglądarce użycie pamięci wzrasta niemalże do połowy.
Doświadczyłem tego też na laptopie moich rodziców - gdy ich laptop miał 4 GB RAM, system zacinał się, a samo kliknięcie myszką na danym menu trwało wieki. Gdy im dokupiłem drugą kość RAMu laptop dostał przysłowiowego "kopa".
