Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wyrejestrowane auto

01.03.2013 22:35
1
zanonimizowany900987
1
Junior

Wyrejestrowane auto

Mam pytanie:

Czy samochód wyrejestrowany(ze szrota) może bez rejestracji i ubezpieczenia przebywać na ulicy tzn.przed blokiem ? Nie będzie z tego jakiś konsekwencji ? Bo osobiście nie jestem w temacie

Najzwyczajniej w świecie młody jako że uczy się w zawodzie mechanika to pomyślałem żeby sobie pogrzebał w jakimś gruchocie. :)

Pytam poważnie :))

Nie zwracajcie na stopień ponieważ jestem już na forum kilka ładnych lat (od 2008) ale niestety zapomniałem hasła do konta

01.03.2013 22:38
cswthomas93pl
2
odpowiedz
cswthomas93pl
147
Legend

IMO raczej nie może tak sobie stać.

Nie zwracajcie na stopień ponieważ jestem już na forum kilka ładnych lat (od 2008) ale niestety zapomniałem hasła do konta - czemu niby mamy zważać na stopień? A tak w ogóle, to hasło można odzyskać.

01.03.2013 22:42
3
odpowiedz
AMDD
122
on-line

oczywiście, że nie może. Stojąć w publicznym miejscu musisz mieć zarejestrowany samochód i co najważniejsze ubezpieczony.

Trzeba sobie zdawać sprawę, iż samochód - nawet zaparkowany - może być sprawcą szkód. A co za tym idzie - sprawca musi być do ustalenia, oraz musi być 100% wypłacalny czyt. ubezpieczony

01.03.2013 22:59
4
odpowiedz
115
3 grosze

Pieprzenie w bambus .. kocham owce wierzące w to co powiedzą prawnicy. Prawo jest proste, jasne i jednoznaczne. Nigdzie nie jest napisane, że na parkingu mogą stać tylko samochody (chyba, że to parking wspólnoty, która wyda odpowiedni ukaz).

W razie problemów zgłaszasz, że jesteś artystą, a wrak na parkingu jest dziełem sztuki i sprawa załatwiona. Sprawdzone w praktyce - skarga na samochód bez tablic i (nieudana) próba usunięcia go z parkingu. Ważne - dzieło sztuki nie jest samochodem, nie może być zarejestrowane jako samochód.

01.03.2013 23:19
jasonxxx
👍
5
odpowiedz
jasonxxx
154
Szeryf

W razie problemów zgłaszasz, że jesteś artystą, a wrak na parkingu jest dziełem sztuki i sprawa załatwiona.

Polska :)

02.03.2013 10:33
Lysack
6
odpowiedz
Lysack
68
Przyjaciel

AMDD -> ale to samo można powiedzieć o każdej innej rzeczy... nawet drzewo stojące sobie przy drodze może być "sprawcą" szkód, a jednak nikt swoich drzew nie ubezpiecza :)
Poza tym, czy samochód bez silnika nadal jest samochodem? Przecież to już nie jest pojazd napędzany mechanicznie, bo nie ma co go napędzać. No i w którym momencie samochód przestaje być samochodem? Jeśli na parkingu położę sobie drzwi, fotel i jedno koło, to czy jeszcze będzie to samochód? A jeśli dorzucę do tego jeszcze 3 koła i klapę bagażnika?

:)

02.03.2013 11:11
yakuz
7
odpowiedz
yakuz
111
YUM YUM

Stojąć w publicznym miejscu musisz mieć zarejestrowany samochód i co najważniejsze ubezpieczony.

pierwsze slysze... jezeli nie sprawia trudnosci w ruchu i nie stoi np na parkingu strzezonym to co komu do tego?

chyba ze sasiedzi sie skarza, to przy dobrych wiatrach za rok/dwa ktos to uprzatnie.

02.03.2013 11:13
jasonxxx
8
odpowiedz
jasonxxx
154
Szeryf

To, że pierwszy raz słyszysz nic nie zmienia, jest to fakt.

02.03.2013 11:17
yakuz
9
odpowiedz
yakuz
111
YUM YUM

[1] co by nie mowic, masz pol roku. :P

02.03.2013 11:27
davis
10
odpowiedz
davis
211

ale to samo można powiedzieć o każdej innej rzeczy... nawet drzewo stojące sobie przy drodze może być "sprawcą" szkód, a jednak nikt swoich drzew nie ubezpiecza :)

Każde takie drzewo ma właściciela i może być ubezpieczone. Jeśli nie jest ubezpieczone to właściciel za ewentualne szkody buli z własnej kieszeni.

Najzwyczajniej w świecie młody jako że uczy się w zawodzie mechanika to pomyślałem żeby sobie pogrzebał w jakimś gruchocie. :)

Oczywiście, że musi mieć wykupione OC. Niech mu się zapali ten samochód podczas "grzebania" i podpali jakiegoś sąsiada. Bez OC miałbyś problem.

No i w którym momencie samochód przestaje być samochodem?

W momencie złomowania.

02.03.2013 11:36
11
odpowiedz
Yog-Sothoth
193
Generał

Po pierwsze żeby wyrejestrować samochód musisz go wpierw zezłomować.

02.03.2013 11:37
Raistand
12
odpowiedz
Raistand
181
Legend

Pytanie pomocnicze.
Skąd weźmiesz wyrejestrowane auto?

02.03.2013 20:27
13
odpowiedz
115
3 grosze

Skąd weźmiesz wyrejestrowane auto?

Zgodnie z art. 79.1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 1997 Nr 98 poz.602) pojazd podlega wyrejestrowaniu, na wniosek jego właściciela, w przypadku:
1) zniszczenia (kasacji) pojazdu, jeżeli jego właściciel przedstawił zaświadczenie o przekazaniu pojazdu do składnicy złomu wyznaczonej przez wojewodę,
2) kradzieży pojazdu, jeżeli jego właściciel złożył stosowne oświadczenie pod odpowiedzialnością karną za fałszywe zeznania,
3) wywozu pojazdu z kraju, jeżeli pojazd został zarejestrowany lub zbyty za granicą,
4) zniszczenia (kasacji) pojazdu za granicą,
5) udokumentowanej trwałej i zupełnej utraty pojazdu.

Możliwość prawna jest, trzeba tylko zrobić to tak, aby nie było jawnym beszczelnym naigrywaniem się z prawa.

W nawiązaniu do [4] - to nie żart, ten wspomniany artysta rzeczywiście JEST artystą i przekonał urzędnika, że potrzebuje karoserii do działalności artystycznej (film). Urzędnik po wielu konsultacjach z przełożonymi uznał to w drodze uzasadnionego wyjątku.

Jeżeli Autor wątku potrzebuje tego "samochodu" w celach edukacyjnych i będzie miał to "coś" zabezpieczone na własnej posesji, to da się to załatwić zgodnie z prawem, ale myślę, że nie w każdym mieście/urzędzie, ponieważ to wymaga dobrej woli.

dopisek: zapomniałem napisać, że ów artysta najpierw poszedł do urzędników od ochrony środowiska i zapewnił, że nie zanieczyści niczego płynami i innymi śmieciami, a dopiero potem do wydziału komunikacji

03.03.2013 12:28
14
odpowiedz
AMDD
122
on-line

Lysack -> sorry, ale pierdoły opowiadasz.

1) tak wszystko może być sprawcą szkody i tak - praktycznie wszystko można ubezpieczyć. Ustawa jednak przewiduje, że samochody z natury powinny jeździć, a wtedy są podatne na stwarzanie szkód. A, że większość naszych polskich Mietków, Jurków, Jakubów(moje imie), czy Cześków nie było by stać na naprawę mercedesa CL 64 AMG, które uszkodzili Swoim fiatem Uno - to muszą mieć wykupiony dupochron

2) tak samochód bez silnika nadal jest samochodem. Bo UWAGA!! w dowodach rejestracyjnych nie ma już nr silnika. i UWAGA!! silnik został uznany za część eksploatacyjną samochodu...

3) a jak tak sobie naznosisz już tego złomu na parking - to pewnie ukarają Cie mandatem za zaśmiecanie (pewności nie mam)

4) tak opowiadasz o tych klapach itd. Mój znajomy miał kiedyś niemiłą przygodę. Wyjeżdzając z zakrętu wjechał w leżący na drodze podjazd na lawetę - skrzywiona felga, opona przebita itd. Kolega który jechał za nim samochodem pojechał do domu bo jakieś tam sprzęty. Po drodze nieświadomie dogonił lawetę bez podjazdu. Zatrzymał ją... dowiedział się, że zgubili jeden podjazd i wezwał policję oskarżając kierowcę lawety o spowodowanie szkód. Oczywiście wszystkie straty w pierwszym samochodzie zostały pokryte z OC lawety - po jakiś tam małych przebojach z tego co wiem. Tak, więc nawet i klapa od bagażnika moze być sprawcą :-)

yakuz --> niewiedza nie zwalnia z obowiązku przestrzegania prawa :-)

Forum: Wyrejestrowane auto