Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wynajem mieszkania - porządek

16.03.2015 10:47
czesterek
😡
1
czesterek
123
Generał

Wynajem mieszkania - porządek

Witam,

jak nie tu to gdzie ;)

od niedawna stałem sie "szczęśliwym" najemcą. Podczas wprowadzania sie do lokalu, stwierdziliśmy, że wynajmujący wogóle go nie posprzątali, a jeżeli to zrobili to zgróbnie - i nie chodzi tu o podłogi bo to żaden problem, a raczej o kuchnie i łazienkę która się "klei".

Stąd moje pytanie, w jakim stanie mieszkanie powinno być oddane najemcy i czy mogę z tym faktem coś zrobić ?

pzdr.
Czesterel

16.03.2015 10:49
Megera_
2
1
odpowiedz
Megera_
148
Furia

Tak, posprzątać. ;)

16.03.2015 10:50
.:Jj:.
3
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Raczej nie podpada to pod paragraf. Chyba że są zapisy dot. kultury osobistej. Opcje? Wszystko zależy od drugiej strony.

Cytując klasyka- "warto rozmawiać" ;)

16.03.2015 10:50
claudespeed18
4
odpowiedz
claudespeed18
213
Wszechwiedzący

Nie było możliwości oglądania mieszkania? Jak umowa podpisana i klucze otrzymane to już nie masz się o co wykłócać.

16.03.2015 10:54
wysiak
5
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Opisz dokladnie stan mieszkania, wymieniajac wszelkie uszkodzenia, zrob zdjecia, i wszystko daj do podpisania wynajmujacemu, zeby miec potwierdzenie stanu poczatkowego. To tak na wypadek, zeby sie nie zdziwic gdy bedziesz sie wyprowadzal - zeby ktos nie zazadal np nowej farby na scianach. Sorry, ale po kims, kto oddaje nieogarniete mieszkanie do wynajmu, mozna sie wszystkiego spodziewac.

16.03.2015 11:03
czesterek
6
odpowiedz
czesterek
123
Generał

sprzątać, sporzątam ;)

mieszkanie jest odnowione - pomalowane, w miarę dobrze wyposażone, zdjęcia zrobione, protokół sporządony.

samo mieszkanie było ogladane, choć paru rzeczy się nie widzi ;) - tzn sprawdzasz czy wszystko działa, a nie czy za szufladą znajdują się kogoś rzeczy osobiste.

16.03.2015 12:11
zloteuszy
7
odpowiedz
zloteuszy
51
Generał

Ja nie wiem jak mozna nie widziec brudnej lazienki i kuchni podczas ogladania.
Jesli sama podloga byla brudna to wszystkiego bym sie spodziewal.
Jakby czysto nie bylo z miejsca bym wszystko dezynfekowal do sterylnej czystosci. Wtedy czulbym sie jak u siebie a nie obcego.
No ale cos takie sa uroki wynajmu i gapiostwa wynajacego.

Teraz a ni wczesniej zrobic nic nie mozesz. Wlasciciel moze ci oddac chocby ze szczynami w wannie. Jesli sie zgadzasz na to to twoje.
Po to sie oglada mieszkania zeby sprawdzic jak kto dba. Jesli w przyszlosci bedziesz potrzebowal wymiany czegokolwiek to szykuj sie na wojne.

16.03.2015 12:30
8
odpowiedz
zanonimizowany30338
137
Legend

Ja nie wiem jak mozna nie widziec brudnej lazienki i kuchni podczas ogladania.

Z reguly zaklada sie, ze poprzedni najemca po sobie posprzata, dlatego stan czystosci lazienki i kuchni w momencie ogladania mieszkania, jest najmniej istotny.

Inna sprawa gdy mieszkanie stoi od dluzszego czasu puste i zwyczajnie niszczeje. Wtedy powinno sie przy ogladaniu mieszkania zwaracac uwage na tego typu rzeczy i omowic z wlascicielem ewentualna wymiane/naprawe sanitarki lub pozostawionach mebli.

16.03.2015 12:37
Drackula
9
odpowiedz
Drackula
239
Bloody Rider

jak sie oglada mieszkanie przez kogos zamieszkale to najczesciej nie widac tego jak brudne to mieszkanie jest z uwagi na liczvbe klamotow w mieszkaniu, no chyba ze ktos bedfzie zagladfal do szafek i pod sofy.

Ja zawsze wynajmowane mieszkanie sprzatalem na glanc przez zwiezieniem swoich rzeczy a przy wyprawdzace jakosc mojego sprzatania byla zawsze proporcjonalna do stanu mieszkania w momencie wprowadzania sie.

17.03.2015 09:27
10
odpowiedz
zanonimizowany809
160
Legend

Stary, ja od 7 lat najmuję mieszkania. I powiem jedno: wynajmujący, są w mojej hierarchii szacunku na równi ze sprzedawcami samochodów w komisach.
Uczciwi, rzetelni, wiarygodni, konkretni. Niemiec płakał jak sprzedawał, panie, każdy model tak ma, od razu jak wyjeżdża z salonu.

Mieszkanie, przekazywane najemcy powinno być moim zdaniem:
- posprzątane, wyczyszczone, pachnące
- powinno mieć sprawdzony stan techniczny instalacji i wyposażenia
- WSZYSTKO, co jest na wyposażeniu mieszkania i jest przedmiotem najmu powinno być w pełni sprawne.

Wynajmujących powinna obowiązywać tzw gwarancja. Czyli, jak np spali mi się w domu po 3 dniach instalacja elektryczna = zwrot kasy. Bo wychodzi na to, że zapłaciłem za wadliwy produkt.
Krętastwo wynajmujących jest tematem tak szerokim, że kiedyś chyba napiszę o tym książkę.

17.03.2015 11:29
Mati176
11
odpowiedz
Mati176
115
King Klick

Jeżeli zaś chodzi o stan mieszkania w dniu rozpoczęcia wynajmu to zalecam zawsze sporządzać protokół ze stanu mieszkania, który będzie załącznikiem do umowy najmu (oczywiście zachowujecie dla siebie egzemplarz umowy wraz z załącznikiem). Wynika to z tego, że zgodnie z art. 675 § 3 k.c. domniemywa się, że rzecz była wydana najemcy w stanie dobrym i przydatnym do umówionego użytku. Jeżeli sporządzicie protokół obalicie to domniemanie i ewentualne roszczenia wynajmującego będzie można łatwo zbić przez co przy wyprowadzce unikniecie niepotrzebnych nerwów i kosztów, których domagałby się "uczciwy" wynajmujący. Jeżeli zaś widzicie już w momencie najmu lokalu, że coś jest nie tak z mieszkaniem (np. konkretny nieporządek, uszkodzone przedmioty etc.) i nie sporządzicie protokołu to możliwe, że przy wyprowadzce wynajmujący będzie chciał od was poniesienia kosztów, a w związku z domniemaniem chroniącym wynajmującego, będziecie musieli je w jakiś inny sposób obalić, co może okazać się trudne na etapie wyprowadzki.

17.03.2015 11:37
12
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

Krętastwo wynajmujących jest tematem tak szerokim, że kiedyś chyba napiszę o tym książkę.

Niestety dziala to w obie strony.

17.03.2015 12:52
Herr Pietrus
13
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

Zastanawiałbym się nawet, w którą bardziej...

17.03.2015 13:21
czesterek
14
odpowiedz
czesterek
123
Generał

jeżeli chodzi o protokół to został sporządzony, dodatkowo zrobiłem zdjęcia i wszystkie uszkodzenia zostały w nim zawarte. Nawet mam wpsiane że naprawy zostaną wykonane przeze mnie na koszt wynajmującego.

bardziej chodzi mi o posprzątanie samego mieszkania - widać tylko że z "grubsza" to zostało zrobione.

innaczej gdybym nie chciał tam mieszkać (lokalizacja, wielkośc mieszkania i cena) to już dawno pokłóciłbym się z właścicielem.

17.03.2015 16:11
frer
15
odpowiedz
1 odpowiedź
frer
174
Legend

Rynek najmu w Polsce to nadal dzicz. Niestety ze względu na nadal niskie zasoby mieszkaniowe w kraju i brak tanich czynszówek (które jeszcze długo w Polsce nie będą funkcjonowały), jak nie chcesz lub nie możesz władować się w kredyt, to jesteś na ten rynek skazany. Kłócić się można, ale w większości wypadków nic to nie da.

31.03.2016 10:38
15.1
Frodo_bete
3
Junior

Ale można tę "dzicz" ujarzmić. Albo przynajmniej nie dać się w niej zgubić. Jak się nic nie wie o przepisach prawa związanych z wynajmem, to potem tak jest - po pomoc uderza się w momencie, gdy rodzi się jakiś problem. Jak by więcej ludzi korzystało z tego, co oferują stowarzyszenia takie jak mieszkanicznik.org.pl, to większości takich akcji dałoby się uniknąć.

Forum: Wynajem mieszkania - porządek