Witam. Mam problem z wymiarowaniem w rysunku technicznym, a mianowicie nie wiem co powinienem wymiarować by wszystko było poprawne, czyli bez mnożenia niepotrzebnych wymiarów itp.
Mam 9 rysunków (prześlę ja za chwilę w postach niżej) i potrzebuje kogoś chętnego, kto by mi wskazał co mam wymiarować - jakie proste, jakie średnice, jakieś fazowania itp. - najlepiej jakby zaznaczył np. czerwoną linią co powinienem wymiarować jak na rysunku obok
Proszę nie sugerować się tym, co nabazgrałem na kartce ołówkiem.
Dla kogoś, kto zna się na tym nie zajmie mu to więcej niż 15-25 minut. Za stracony czas mogę zaoferować jakąś skromną nagrodę w wysokości 15 zł. (przelew na konto mniej więcej za tydzień, czyli po sprawdzeniu pracy).
Dziękuję z góry. Pozdrawiam.
9
Kto chętny może napisać, by inni wiedzieli, że ktoś już się za to zabrał.
fajne, chętnie bym pogłówkował ale nie za 15 zeta, bo to zajmie dłużej niż 15-25 minut
tak na szybko: w ostatnim rysunku przy podanych danych to byłaby zgadywanka...
Ostatni up. Podwajam stawkę - dam 30 zł. komuś, kto zrobi mi to na jutro (obojętnie na którą). Proszę tylko chętnego, by napisał wcześniej, że się za to zabiera.