Na wstępie - tak, mam system ORYGINALNY (Podkreślam, zaznaczam, bo to ważne jest), ale coś mu dzisiaj odwaliło z rana i wyświetlił mi że została wprowadzona NIEUPRAWNIONA zmiana w plikach systemowych (wtf?) i musi nastąpić sprawdzenie oryginalności systemu i póki tego nie zrobię nie mogę uruchomić komputera.
Może to niby być zrobione tylko przez internet - jak klikam to "znajdź rozwiązanie przez internet" to odsyła mnie do tej strony: http://www.microsoft.com/genuine/validate/default.aspx?displaylang=pl&Error=0xC004D401&OSV=6.0.6001.2.00010300.1.0.000.09.1045&RFM=2 gdzie jakieś durne kółeczko lata sobie w kółko i informuje mnie że "sprawdzanie oryginalności systemu, to moze potrwać parę minut".
No i trwa już prawie dwadzieścia. Ktoś coś takiego miał? To się kiedyś skończy? Może mogę to gdzieś zrobić "nie-online" wpisując po prostu ponownie klucz z pudełka? Nie ogarniam tego, a system w ogóle mi się nie chce włączyć : /
Aby to zrobic musisz powłaczać kontrolki Active x w przegladarce.
sama wista to dla mnie wersja beta Windowsa 7, a skoro beta to niedopracowana, narzędzie do sprawdzania oryginalności systemu, potrzebne jest jedynie dla Microsoftu a nie dla użytkownika.
To co tobie się pojawiło związane jest zazwyczaj z tym , ze nastąpiła jakaś durna aktualizacja, a ty masz na swoim kompie jakieś oprogramowanie które modyfikuje wygląd windowsa , lub jego funkcje - np. programy do czyszczenia i modyfikacji windowsa. Zmiany wprowadzone przez takie oprogramowanie powodują, ze przy aktualizacji wisty systemowi nagle czegoś brakuje i w tym momencie Microsoft już podejrzewa ciebie o nielegalna kopię.
Durne to ale zdarza się - cierpliwości życzę !
yasiu - Nie mogę włączyć systemu, a automatycznie zaczyna się to robić w firefoxie - Nie mogę włączyć IE.
budziakowski - Co to są te kontrolki Active x?
artis - Ale Ja nie mogę uruchomić komputera przez to badziewie. Mogę jedynie skorzystać z przeglądarki, która automatycznie uruchamia się kiedy wciskam żeby szukał rozwiązania online - cała reszta komputera jest niedostępna. Nie ma pulpitu, nie ma nic.
Na necie wyczytałem że to w ogóle może nie mieć nic wspólnego z "legalnością" systemu, a po prostu mogą być uszkodzone jakieś pliki systemowe, ale nijak nie potrafię zrozumieć związku przyczynowo-skutkowego w tym : /
To kara za uzywanie dziadowskich przegladarek.
Instaluje ci sie w ogole ta kontrolka? Powinno wyskoczyc pytanie, tak jak masz tam na screenach, musisz potwierdzic, ze chcesz zainstalowac.
Da sie wlaczyc task managera? Wcisnij Ctrl-Shift-Esc albo Alt-Ctrl-Del, jesli wyskoczy, to tam powinienes byc w stanie uruchomic iexplore.exe jako 'nowe zadanie'.
wysiak - Ale jaka kontrolka miałaby mi się zainstalować? Mam takie okienko gdzie piszę że "trwa sprawdzanie oryginalności" i tyle. Nic, nigdzie nie chce się instalować, ale mogę spróbować wyłączyć wszystkie ochrony w firefoxie, wywalić adblocka (o ile się uda ^^) i tak dalej.
A firefox nie jest dziadowski, nie przewidziałem po prostu że Vista zwariuje : )
No i task managera uruchomić nie mogę, skróty nie działają : )
Wlasnie w momencie gdy ta strona sie wyswietla, powinna sie zainstalowac kontrolka microsoftu, u mnie pytanie o potwierdzenie instalacji wyskakuje po jakichs 2 sekundach. Nie mam pojecia dlaczego twoj firefox go nie pokazuje, pewnie blokuje ActiveX, i musisz to gdzies odblokowac.
wysiak - Wyczytałem w necie że ActiveX obsługuje TYLKO IE, ewentualnie można ściągnąć do firefoxa jakąś wtyczkę która ma umożliwić mu obsługę ActiveX, spróbuję : )
wysiak - Ściągnąłem coś takiego jak IETab, i zadziałało, faktycznie po dwóch sekundach pojawiła się opcja zainstalowania tej kontrolki, ale - he he - teraz pojawia się po stronie internetowej mówiącej o sprawdzaniu oryginalności strona, na której pisze że, cytuję:
"Sprawdzanie oryginalności systemu Windows zostało przerwane, Usługa sprawdzania oryginalności nie może ustalić czy system windows jest oryginalny"
To jakiś żart ^^?
Heh, stała się dziwna rzecz - nie mając żadnego lepszego pomysłu włożyłem płytkę z windowsem do kompa i zresetowałem go. Komputer chciał odpalić setup windosowski, więc wcisnąłem jakiś klawisz. Potem poszedłem odebrać telefon, a jak wróciłem system był odpalony i działa w 100%-ach O_o
Dziwne w cholerę.