Od kilku dni borykam się z bardzo poważnym problemem z windows 7.
Otóż dźwięk po bardzo niedługim czasie po prostu znikł!Wielokrotnie odinstalowywałem instalowałem na nowo mnóstwo sterowników i nic!Ściągałem programy które podobno
wykrywają problemy z dźwiękiem nic nie wykryły.Narzędzie do rozwiązywania problemów twierdzi ze problemu nie ma.Dźwięku nie ma zarówno na słuchawkach jak i przy podłączonych głośnikach.
Gdy odtwarzam dźwięk paski skaczą i pokazując że sygnał wykrywa ale nic nie słychać!
Próbowałem tez przywrócić system i dalej kupa!Ma już dość użerania się z tym problemem
czy ktoś ma jakieś doświadczenie z czymś podobnym?Czy zostało już tylko wypieprzenie szanownego windows 7 i z powrotem zainstalowanie XP?
Może zainstalowałeś jakiś odtwarzacz i on ma wyciszone dźwięki, co czasami odbiera dźwięk w całym komputerze. Możesz sprawdzić czy masz dźwięk cofając system do dnia gdy był. Nie przestawiło się nic w ustawieniach głośników? W menadżer urządzeń karta muzyczna jest widoczna?
Może zepsuło się gniazdo w karcie dźwiękowej? Sam tak kiedyś miałem, w systemie wszystko działa, po prostu gniazdo się zepsuło. Sprawdź przede wszystkim czy rzeczy które podpinasz działają z czymś innym, a potem spróbuj użyć innego wejścia.