W jakie gry graliście w tym miesiącu i jak je oceniacie od 1 do 10? Zawiedliście się na którejś grze szczególnie? A któraś zrobiła bardzo pozytywne, duże wrażenie?
Grand Theft Auto: Vice City
9/10
Fajny klimacik lat 80 i świetnie dobrane utwory muzyczne z tego okresu.
Battlefield: Bad Company 2 ---> 7.5/10
Teraz BC2 wydaje się być trochę małe. Co innego BF3, nie mówiąc o Planetside 2
Planetside 2 ---> 9/10
Przydałaby się lepsza optymalizacja. Ale cała reszta to miód, zwłaszcza bitwy, zgranie na skalę większą niż, przy tym, "ciasny" BF3...
Starcraft II: WoL ---> 9.5/10
Świetna strategia, kapania, misje i multiplayer.
GTA IV ---> 9/10
To samo + klimat. Przechodzę po raz kolejny...
Użyczy mi ktoś testowego klucza do HoTS-a?
Bioshock: Infinite - gra wciągnęła mnie niemiłosiernie 9/10
Uncharted 3 Multiplayer - gra się przyjemnie, lecz czuć brak balansu 8/10
God of War II - ktoś potrzebuje argumentacji? 9/10
ed. literówka
Mirror's Edge - 9/10
Don't Starve - 7/10
M&B: Warband - 8/10
Civilization 5 - 9/10
Civilization 4 - 9/10
Smash Bros. Melee - 8/10
Orcs Must Die 2 - 7/10
Counter-Strike - 8/10
Torchlight II - 9/10
Dungeon Keeper 2 - 10/10
League of Legends - 9/10
Najbardziej pozytywne wrażenie mam po DK2, nie grałem w to wcześniej i żałuję. Świetna gierka.
Jeszcze mi się przypomniały:
Ignite - 5/10
Splice - 6/10
PES 2013 - 7/10
Call of Duty: Modern Warfare 3 - 9/10
Mark of the Ninja - 10/10
DmC Devil May Cry - 9/10
DiRT 3 - 8/10
Darksiders - delegacja pokrzyzowala mi plany by na spokojnie ukonczyc gre, ale na ponad cztery godziny gry moge dac smialo 8/10.
Darksiders 2 - mało walk. D1 był lepiej zbalansowany. Teraz to stary Tomb Raider niemalże. 4/10
Gothic 2 Returning - zabawa z modami, tym razem do G2. Jest obiecująco. 7/10
Betrayal at Krondor - klasyka 10/10
Anachronox - 9/10
Tomb Raider 2 - powróciłem do niego po jakichś 15 latach. 8/10
Temple of Elemental Evil z modem Circle of 8 - teraz to jest prawdziwa gra. 9/10
Stranglehold - podobnie jak w STALKERach jest lektor. Poza tym granie jest drętwe i nudne. 5/10
Borderlands 2 - przereklamowane fedexowe badziewie 5/10
Viking Battle of Asgard - przyzwoita gierka 7/10
Supreme Commander - klasyk który nadal rozgryzam 8/10
Chivalry - jedyny tytuł multi u mnie w bibliotece 8/10
PS. nienawidzę ocen ale skoro OP je chce... tutaj ocenie podlega u mnie tylko grywalność.
2/10
Za dobre chęci.
Dark Souls - miałem przejść na PC, po tym jak przeszedłem jakieś 1,5 raza na konsoli, ale mi się odechciało. Mimo to jest to jeden z najlepszych RPGów jakie kiedykolwiek powstały.
DOTA 2 - jedyna gra, w którą gram ostatnimi czasy regularnie. Nie ma sobie równych w gatunku.
Zombie Driver HD - fajna gierka na luzie, rozjeżdżanie zombie jak ludzi w gta 2:) 7.5/10
Tom Raider - obecnie gram w multi, duży minus mało serwerów, gra się nieźle 8/10(sam multi)
X com Enemy Unknown - doskonała strategia, wciąga niesamowicie i wymaga myślenia - 9.5/10
Homefront- jedna z najbardziej niedocenianych gier fps, gra się przyjemnie w multi 8.5/10
Obecnie nie gram w więcej tytułów.
Command & Conquer: Red Alert. Klasyk RTS, muzyka rozłupuje czaszkę od środka. Nieśmiertelna mimo, że wiekowa już srodze.
Teraz trochę nie w temacie - czy ktoś z Was pamięta starą strzelankę 2d, w której kierowało się kolesiem (trochę przypominający gadką Duke Nuke'ma). Tyle o niej pamiętam, a grałem z 10 lat temu. Krwaawa była.
Jakieś pomysły?
League of Legends 10/10
Alan Wake 9/10
IceWind Dale - 8/10
IceWind Dale II- 9/10
Duke Nukem 3D Megaton Edition - 9/10
Baldur's Gate II: Shadows of Amn - 10/10
Baldur's Gate - 10/10
a i World of Tanks - 8/10
Blood był smaczny, ale to nie to.
Widok centralnie od góry, jak w GTA...
Jeśli chodzi o kwiecień to:
Company of Heroes 2 Beta (coś pięknego)
9.2/10
Bioshock Infinite
10/10 (szczególny nacisk na fabułę)
Bioshock Infinite -10/10
Grałem, a właściwie w dalszym ciągu gram w Resident Evil 5 w coopie z kolesiem z pracy, zamówiony już jest Dead Island Riptide, więc szykuje się fajna jadka :)
Jeśli chodzi o kwiecień, to:
Najczęściej grywałem w FTL. Gra jest naprawdę genialna. Już od jakiegoś czasu powtarzam, że gry indie powinny się w większej mierze skupić na funkcjach losowej generacji zawartości. Czy chodzi tu o świat, czy o wrogów, czy o zasady. Cokolwiek. Bardzo prosty sposób na wydłużenie czasu rozgrywki. Aż zadziwiająco nawet. Gdzieś czytałem, że w grach jest tak dużo zabijania, bo jest to prosta mechanika, którą można zaaplikować do każdego gatunku. Jest prosta i daje duże możliwości. Tak jak skakanie przy platformówkach. Dlatego IMO powinien być to główny element większości gier indie, które pod względem jakości i zawartości nie mogą konkurować z produkcjami AAA. Gdy uruchamiam grę indie, to chcę się bawić, szybko, prosto, chcę od razy wskoczyć do gry. FTL mi to oferuje. Tak jak mój ulubiony The Binding of Isaac. W obie te gry mogę grać dosłownie bez końca. Jeśli pod uwagę brać ilość czasu spędzonego przy danej produkcji i ilość radości z niej wyniesionej 10/10.
BTW: Oba te tytuły, jak i masa innych gier indie, zmierzają na Vitę. Dla konsoli przenośnej zdecydowany atut.
Grałem też w Maldita Castilla, grę indie, którą można za darmo pobrać tutaj http://www.locomalito.com/maldita_castilla.php . Fani Ghost 'n Goblins poczują się jak w domu. Gra tak bardzo przypomina tego klasyka, że mogłaby być jego kontynuacją. Można przy niej bardzo przyjemnie spędzić wiele godzin. Oferuje całkiem przyzwoite wyzwanie, zwłaszcza walki z bossami są przyjemne. Rozgryźć schemat takiego drania i po kilku-kilkunastu próbach w końcu go ubić. Naprawdę satysfakcjonujące uczucie. Gra nie ma funkcji zapisywania stanu gry, więc przy drugim podejściu - jeśli za pierwszym zaszło się daleko - doskonale widać jak nabyte umiejętności i znajomość konkretnych lokacji wpływają na grę. Człowiek idzie jak burza, nawet przez bossów, do momentu, w którym ostatnio skończył. Napisów końcowych jeszcze nie widziałem, a do gry jeszcze raczej wrócę, więc na razie ?/10
Spędziłem też sporo czasu grając w Terrarię. Gra całkiem dobra, ale po kilku godzinach coś zaczęło zgrzytać. IMHO gra rozłazi się w swoim designie, brakuje jej jakiegoś bardziej określonego celu, bardziej skupionej rozgrywki. Taką mam opinię. Przy grze świetnie się bawiłem, zwłaszcza gdy doszedłem do lochu, ale gdyby przyszło mi zacząć grę od nowa, to odpuściłbym. ?/10.
W maju chyba w końcu wezmę się za Dragon Age'a. Po kupnie nowej karty graficznej będę w stanie uruchomić tą przeklętą grę, która zbiera kurz już dobrych parę lat.
Broken Sword: The Sleeping Dragon - 9/10
Alone in the Dark (z CD-A) - ale nie dałem rady i po godzinie męczarni dałem sobie spokój, szkoda zmarnowany potencjał - ocena za tą godzinę - 5/10
Alpha Protocol - graficznie słaba, ale fabularnie ciekawa gra - 8/10
Forum o grach potrzebowało takiego wątku. Mam nadzieję, że coraz więcej osób będzie się tu udzielało, a ich wypowiedzi będą bardziej rozbudowane. Są wątki seryjne o książkach, o biegach, o anime, o serialach, o filmach, a o grach nie ma żadnego. I nie, nie liczę tutaj wątków poświęconych konkretnym grom, chodzi mi o gry ogólnie. Poza komentarzami do newsów, wpisów na gameplayu czy gier w encyklopedii niemalże nikt tutaj nie rozmawia o grach. A przecież wspaniale byłoby o nich poczytać: w co użytkownicy grali, co o tych i innych grach myśleli. Takie wymienianie tytułów z całą pewnością zainicjowałoby wiele ciekawych dyskusji - dyskusji, których trzeba szukać na innych forach i portalach. Ktoś, kto ma czas, powinien spiąć poślady i zrobić z tego wątek seryjny.
Bioshock: Infinite - pierwsza część lepsza, bardziej robiła czy to gameplayowo, czy jeśli chodzi o design, klimat itp. Fabularnie też jakoś bardziej mi podeszła. Dałbym 7,5/10 albo 8/10.
A trochę wcześniej to:
God of War: Wstąpienie - generalnie raczej nie podchodzi mi ta seria głównie z uwagi na totalnie nieprzyjaznego głównego bohatera, ale już sam fakt, że tym razem dotarłem do napisów końcowych o czymś świadczy. Marna fabuła i w zasadzie taki sam gameplay, ale grało się lepiej niż w przypadku poprzedników (może poza jedynką). 7/10
W sumie mało.
Zacząłem cisnąć trochę w Bad Company 2, ot żeby zabić nudę. Multi ciągle świeże, a Vietnam to po prostu rzeźnia. Polecam jakby nie patrzeć.
Chciałem zainstalować na ponów MP3, ale trachnęła mi płyta. Well...
No i XCOM. Nudzi mi się od czasu do czasu, to wyłączam na miesiąc, żeby znowu wrócić. I tak jakoś wlokę się w rozwoju bazy.
Poza tym raczej nic ciekawego - rozwiązałem parę spraw w La Noire i coś tam musnąłem Beyond Good and Evil. Ogólnie gram bardzo szczątkowo i chyba nigdy się z tego nie wygrzebię.
FIFA 13 (Tryb Sezonów i Ultimate Team) - 2/10 - Kiedyś grało się przyjemnie, teraz denerwuje.
Mount & Blade: Ogniem i Mieczem - 8/10
Call of Duty 4 Modern Warfare 8/10