uzywany laptop czy nowy netbook? Pomoc w wyborze.
Witam. Zastanawiam sie nad kupnem netbooka lub laptopa. Obecnie moj fundusz pozwala mi na zakup nowego netbooka klasy atom n2600 1.6ghz hdd 320gb 1gb ram gma 3600 z windowsem 7 starter lub zakup uzywanego laptopa 15'6 z pentiumem i3 na pokladzie 1gb ram dysk w granicach 250gb nie wiem jak z grafika ale szalu nie bedzie raczej. Co lepiej wybrac? Nowke czy uzywke? Dodam ze komputer jest mi potrzebny do ogladania filmow sluchania muzyki przegladania internetu oraz prab typu office drobna obrobka zdjec. Nie wiem czy warto kupowac uzywany sprzet? Niby daja na niego 6mcy gwarancji. Na co ewentualnie zwrocic uwage przy jego kupnie oprocz ogolnego stanu obudowy ekranu tzw zuzycia?
Kupując używany możesz domniemywać, że bateria będzie trzymała znacznie krócej. Jeśli dają gwarancję to pozostaje tylko ogólny stan obudowy. Zawsze będzie nosiła jakieś ślady użytkowania.
Jeśli potrzebujesz laptopa do tych zadań jakie opisałeś to wydajność netbooka wystarczy. Ale pamiętaj, że są to bardzo słabe sprzęty. Często procek nie wyrabia. Nawet proste czynności mogą powodować zadyszkę. Miałem kilka netbooków - od tych najtańszych po te z (teoretycznie) przyzwoitymi konfiguracjami. Zawsze irytowały braki płynności (nawet jeśli się otwarło kilka zakładek w przeglądarce).
Obecnie mam min. mały laptop z i3 na pokładzie i powiem szczerze, że różnica jest kolosalna w porównaniu do netbooków.
Dozbieraj trochę kasy, serio. Atom się do obróbki zdjęć nie nadaje. Laptop z 1GB RAM będzie strasznie mulił.
ok. A warto brac laptopa i intel core duo 1.8ghz lub 2.2ghz? Czy to juz raczej przezytek?
Powiedz ile masz pieniędzy to się coś wybierze.
PS. Ja na starutkim Dellu D420 z procesorem Intel Core Duo 1,2Ghz (nie Core 2 Duo) działam na Windows 8 Pro bez zająknięcia tak więc każde Core 2 Duo też da radę w dzisiejszych czasach, ważne by HDD wyrabiał.
Obecnie jestem w anglii i mam powiedzmy jakies 200funtow. Rozgladam sie po ebay-u i np natknalem sie na della m5040 na amd e450 z 4gb ram i karta radeona. Nie wiem czy to poczciwa konfiguracja bo szczerze mowiac ostatnio bylem zorientowany w temacie pare lat temu i od tego czasu sporo sie pozmienialo :-)
Laptop z 1GB RAM będzie strasznie mulił.
RAM zawsze możesz rozszerzyć. Problem w tym, że te nowe laptopy są tak budowane, że samodzielna wymiana podzespołów nie zawsze jest możliwa. Kumpel chciał wstawić większy dysk do bodajże Toshiby, to nie mógł sam tego zrobić, bo wszystko było mocno zabudowane. W serwisie za taką przysługę (łącznie z ceną dysku), zaśpiewali mu chyba z 900 zł.
Haszon - trzeba przestać myśleć, że wszystko się popsuje. Są śrubki i zatrzaski, znaleźć w necie info jak rozebrać sprzęt i zrobić to a nie poddawać się i mówić, że się nie da i płacić gruba kasę panom co robią to na co dzień z palcem w dupie.
ja np. Nie boje sie rozkrecic sprzetu by wymienic czesc wiec z tym nie bedzie raczej problemu. A mozecie mi powiedziec cos o tym dellu? Warty zachodu?