urządzanie mieszkania - podwyższenie łóżka

urządzanie mieszkania - podwyższenie łóżka

Czy ktoś z was spotkał się z jakimiś rozwiązaniami, które dałyby przestrzeń pod łóżkiem i jednocześnie je podwyższyło? Tak o 30 cm. Na ten moment mam zwykłe łoże, postawione na 4 stopkach z zabudowaniem, które uniemożliwia włożenie czegokolwiek pod spód.

Rozmontuj zabudowanie?
A żeby podnieść, to trzeba dopasować nowe stopki, zależy teraz z czego są... chyba najłatwiej jak lite drewno, wtedy dziura pionowa w starych i dopasowanych nowych stopkach, jakiś pręt czy nawet kołek duży, klej i jest gotowe, mało widoczne i stabilne.
Jak metal, to już zależy co się da wykombinować względem ich konstrukcji.
Ale wszystko się da, tylko trzeba trochę ruszyć głową i się nieco manualnie natrudzić.

Najlepiej jakbys fotke wrzucil, zeby pokazac jak to rzeczywiscie wyglada.

5 kloców, dwie deski poprzeczne. Zbijasz, wyrównujesz krawędzie, malujesz lakierem i masz gotowy stelaż pod łóżko.

No to jest coś zbliżonego do tego zdjęcia, boki są bliżej podłogi, a stopki drewniane. Potrzebuję miejsca na jakieś pierzyny itp, stąd pomysł, żeby zrobić to pod moim łożem. Myślałem o drewnianych belkach, nie wiem tylko jak to będzie wyglądać w praktyce.

Jesli masz dostep do pilarki stolowej, to calosc zrobic nietrudno. Wykrec oryginalne nogi lozka, odmierz sobie odpowiednia wysokosc, docinamy klocki drewna, montujemy w miejsce nog i calosc bedzie odpowiednio wyzsza. Mocowanie dalbym dla pewnosci na katowniki, to calosc sie nie rozjedzie. Wowczas pod lozkiem mozesz wsadzic pudla, lub pojemniki gdzie spocznie posciel. Minusem na pewno jest to, ze z lozka bedziesz musial zeskakiwac, co w pierwszych tygodniach bedzie zapewne malo intuicyjne.

W poprzednim mieszkaniu reanimowalem podobne lozko, ktore mialo tylko podporki plastikowe trzymajace deski poprzeczne, na ktorych spoczal stelaz. Dopiero po wsadzeniu grubszej dechy i podparciu calosci szescioma klockami calosc zrobila sie stabilna. Docinalem wszystko na warsztacie w Leroy Merlin reczna pila do drewna :P bo mi w dziale przycinania "NIE MOGLI". Przerobki mebli to nic nadzwyczajnego, kiedys robili to o wiele czesciej, sprobuj, w koncu zawsze mozesz zamontowac z powrotem oryginalne nogi