Dzien dobry
Zainspirowany watkiem o UPC postanowilem w koncu poprosic o pomoc w rozwiazaniu mojego problemu z UPC. Mam od nich router Technicolor TC7200, taki od razu z wbudowanym WiFi. 3 komputery - 2 stacjonarne, 1 po kablu, 1 po WiFi, 1 laptop po WiFi. Max predkosc od dostawcy - 60Mbit.
Z tego co testowalem stacjonarny po kablu [staroc, jednordzeniowy procesor, XP] ma 20-30Mbit, moj czyli stacjonarny po WiFi... no coz, realnie kolo 10-15. Windows 7, karta sieciowa to 8level WUSB-150A, taka na USB. Myslalem ze to wina dosc duzego zageszczenia sieci WiFi w otoczeniu i troche problem ignorowalem, ale cos mnie tknelo i odpalilem laptopa [windows 7] ktorego niemal nigdy nie uzywam w domu. Na tym samym stole co stacjonarka po WiFi - i mamy 40-50, podpialem kablem pod router i jest niemal 60.
Zatem nie sadze by to byla wina kanalu.
Co ja mam robic by na stacjonarnym po WiFi [i w miare mozliwosci stacjonarnym po kablu] poprawic predkosc? Spybotem i AntiSpyware juz przelecialem, Avast kreci sie w tle caly czas wiec watpie abym mial syf. Co przeoczylem? Co robic?
Zaznacze, ze co pewien czas internet lubi zauwazalnie zwolnic, co mija po pewnym czasie.
Z gory dziekuje za pomoc.
PS. Wlasnie zrobilem tescik ze strony http://www.speedtest.pl/, stacjonarny po WiFi vs. laptop, 3 podejscia. 10.7 vs 24.9, 8.9 vs. 21.2, 2.8[!!] vs. 18.8. Co jest? :(
Ciezko zgadnac, moze ktores z tych urzadzen (stacjonarka?) laczy sie do routera po Wifi 802.11b (co by tez spowalnialo wydajnosc calej reszty)? Speedtestem sie nie sugeruj, bo takie strony najczesciej pokazuja bzdury, sprobuj zamiast tego pokopiowac jakies wieksze pliki pomiedzy kompami (tylko nie przez eksploratora windows, a np Total Commanderem, zebys widzial predkosc) - moze wyczaisz jakas zaleznosc.
Wyglada, ze komputer z zewnetrzna karta sieciowa laczy sie w standardzie g. Zeby to sprawdzic pusc chociazby jakis filmik na YT na komputerze, ktory dziala wolniej i w tym samym momencie sprawdz predkosci na laptopie, powinien on zaliczyć spadek predkości o nawet 50+% od wartosci oczekiwanej.
Pobaw sie w ustawieniach karty sieciowej i sprobuj wlaczyc albo w ogole wymusic tryb pracy 802.11n, bo strona producenta podaje, ze niby jest on obslugiwany. Po monitoruj na jakich kanalach leza w twojej okolicy sieci WIFI i wybierz jakis wolny w ustawieniach routera (w sensie staly kanal, a nie auto), od razu dodam ze w Polsce w teorii możemy korzystać do 13 kanału włącznie, ale różnie z tym bywa i chyba lepiej ograniczać się do zakresu 1-11.
W ustawieniach routera mozesz tez przy okazji zmienic zabezpieczenie na WPA2 / AES oraz wlaczyc WMM. A dla testu mozesz tez calkowicie wylaczyc na moment szyfrowanie sieci i wtedy sprawdzic, jak to dziala.
Dodam,ze znajomy mial dokladnie taki sam problem, jak ty - internet od UPC i szybkie wifi na lapku, a wolne na zewnetrznej karcie sieciowej i problemem byla wlasnie wylaczona obsluga standardu N na tej karcie.
Jesli to nie pomoze to w sumie nie mam pojecia i pozostaje podpiac sie po kablu (albo wyprobowac inna karte sieciowa ;P), szczegolnie ze komputer stacjonarny tak czy siak jednak stoi w miejscu. Niby te 10-15 mbit/s wystarczy, ale jednak troche szkoda placic za 60 i nie wykorzystywac nawet 1/2 z tego ;).
Może sam moduł do WiFi w tym modemie/routerze spowalnia?
Ja też mam 60Mbps i komp podpięty kablem bezpośrednio, jest prawie 60, ale gdy miałem jeszcze jeden router pomiędzy (bo z niego mam WiFi), to było już niecałe 50Mbps, również na kablach.
Mój router jest od Cisco i po kablu mam 57,66. Sprawdź w danych z routera jak wygląda sytuacja z poziomami sygnału na poszczególnych kanałach DOCSIS.
Dziekuje wszystkim za porady, z czasem bede po kolei dlubal i sprawdzal wszystko, na razie jednak rozwiazalem wieksza czesc problemu i mam te 20-40 wedlug testu [teraz jak puscilem wyrzucil 41.7]. Problem okazal sie wrecz banalny - otoz mialem karte Wi-Fi wpieta w tylne gniazdo monitora, antenka byla pod katem a z biegiem czasu opadla tak ze lezala poziomo. Wpialem karte w boczne gniazdo monitora tak ze stoi w pionie, wzrost predkosci znaczny.
Jest o niebo lepiej ale apetyt rosnie w miare jedzenia i bede kombinowal by jeszcze troszke zyskac. Komputera po kablu nie podepne bo lezy w zupelnie innej czesci mieszkania niz router. Co do reszty porad - sprobuje poskakac po kanalach i pobawic sie ustawieniami, moze nic nie popsuje ;)
Jeszcze zapomnialem o jednej najprostszej rzeczy ;). Sprawdz wlasciwosci polaczenia i szybkość jaką pokazuje windows. Jeśli jest to 54 mbps to znaczy, ze laczy sie w standarcie 801.11g i to w ustawieniach karty sieciowej należy szukać rozwiązania problemu, jeżeli 150 mbps to znaczy, ze dziala ok i problemu należy szukać w jakości sygnału (ale osiagajac te 40 mbps to na 99,9 % jestes w standarcie N).
Problem jednak, jak sam zauwazyles wydaje sie byc rozwiazany szczegolnie, ze ~40 na srednio porzadnym sprzecie przy standarcie n lite jaki posiadasz to i tak przyzwoity wynik. Pamietaj, tez ze kazde urzadzenie dzialajace w standarcie g typu telefon, czy konsola moga ograniczyc predkosci na komputerze dzialacym wlasnie w tej n'ce.
Komputera po kablu nie podepne bo lezy w zupelnie innej czesci mieszkania niz router.
To wiertarka w lape i lecisz ;).
Nie wiem czy o to chodzilo, ale wygrzebalem takie cos: http://imageshack.us/a/img843/976/1kuh.png
Sek w tym ze predkosc przeskakuje i przez chwile bylo: http://imageshack.us/a/img833/3118/8smj.png
Co to znaczy?
I nie wiem czy to ma znaczenie, ale w tym programie co byl dolaczony do karty sieciowej jak podgladam sieci to jest ze moja ma tryb "N, G".
Wiercic niestety nie moge, mieszkanie tydzien po odmalowaniu i rozgrzebanie scian bedzie sie wiazalo z tym ze zlinczuje mnie reszta domownikow :(
[edit]
Jednak N - znalazlem w ustawieniach routera opcje "Tryb 802.11" gdzie przelaczylem z "Mieszane (802.11b, 802.11g, 802.11n)" na "Greenfield (802.11n)" i nie zauwazylem zadnej roznicy w predkosci.
Za pewne masz standard N, bo G oferuje predkosc do 54 mbps. Predkosc N lite wynosi do 150 mbps, kluczowe wlasnie jest to slowo 'do'. Karty lapia czasem jakies zaklocenia, niektore bardziej niz inne i wlasnie dlatego dochodzi do sytuacji gdzie 2 komputery stoja kolo siebie i maja rozna maksymalna predkosc bezprzewodowo. Zostaje ci pobawic sie ustawieniami karty i routera (zacznij oczywiscie od kanalow), moze cos sie uda wywalczyc. Jak masz pod reka jakas przedluzke USB to rowniez mozesz sprobowac swoja sieciowke przeniesc w troche inne miejsce, a noz sie cos poprawi.
Pobawilem sie kanalami - nawet jak poprawa byla to ciezko powiedziec czy to efekt zmiany czy chwilowo na laczu bylo luzniej. Moge jeszcze pokombinowac ze zmiana polozenia karty WiFi, ale to jak bede mial przejsciowke.
Za to dreczy mnie cos innego. Otoz troche testowalem predkosc na roznych komputerach przy zmianie ustawien i odkrylem ze jak w ustawieniach routera jest zakladka "Klienci DHCP" co sa podane adresy MAC podlaczonych i przydzielony IP to "widzi" komputer po uruchomieniu na ekranie wpisania hasla, przed logowaniem. W sensie - uruchamiamy komputer, leca czarne ekrany, potem windows, niebieski ekran windowsa, prosi o wpisanie hasla - i jak tak sie zostawi komputer to sprawdzajac z innego mozna zobaczyc ze router widzi jego adres MAC i przydzielil IP.
Co to ma znaczyc? Zylem w przekonaniu ze komputer laczy sie z netem dopiero po zalogowaniu jak sie wszystko zaladuje, zreszta nawet patrzac na ikonke polaczanie widzialem jak lapie polaczenie. A tu sie nagle okazuje ze router widzi go wczesniej. O co z tym chodzi?
Bo karta sieciowa zaczyna pracę jak tylko dostanie zasilanie, z serwerem/routerem połączenie jest od razu (np start z LAN instalacji obrazu sytemu). Dodatkowe rzeczy typu połączenie z internetem są później jak załadują się sterowniki i ustawienia.
Mhm... A co to w praktyce oznacza? Pytam, by wyznam ze zdarza mi sie jak gdzies ide na niedlugo uruchomic ponownie komputer i zostawic na tym ekranie logowania jak windows czeka na haslo, spotkalem sie tez z praktyka ze komputer w takim stanie wiele godzin czeka az ktos wklepie haslo.
Gdzies w glebi umyslu mam wizje bezbronnego komputera podlaczonego do routera, bez zaladowanego firewalla albo antywirusa, zdanego na laske i nielaske hakerow ;D
Jak to realnie wyglada? Jest sie czego bac?