Na Lorda. Z przodu szesnastu rycerzy w pełnej zbroi, z tyłu dwa kufry ze złotem.
vansiki, rureczki, polóweczka hilfigera, ray-baniki i dziewczyna nie ma szans :)
Nie no, ale mówię serio: dziewczyny teraz uwielbiają markowe buty u facetów :) najlepiej jeszcze, żeby to były vansy albo conversy. Trzeba ubierać się trochę z lansem, ale bez przesady, żeby to nie przeistoczyło się w jakąś padaczkę :)
najlepiej takie, które mają sympatyczny wyraz twarzy, najlepiej blondynka, musi ekstra się ubierać, żebym (załóżmy jak bym wyrwał) z dumą mógł stwierdzić, że to moja kobitka :D
najwazniejsze to miec metki przy nich, zeby na pewno zauwazyla ze sa markowe :D takie dziwczyny maja swoje okreslenie hehe, nie polecam :> ale co kto lubi, jedni lubia dym...c inni lubia byc dym...nym
Dobrze rozumiem, ze ty chcesz wyrwać łaskę na ciuchy? Ubierając sie nie tak jak tobie sie podoba tylko tak zeby dziewczynie sie podobało? Loooold
Zależy w jakim wieku i z jakiego środowiska, ale zasada jest jedna: ubieraj się tak, żeby dziewczyna mogła się Tobą pochwalić przed koleżankami. Głupio to brzmi, ale sprawdzone, oczywiście nie u wszystkich to działa, i im starsza tym mniejsze prawdopodobieństwo, że zadziała. W takim przypadku ubieraj się drogo i markowo. Jednocześnie ubieraj się w ubrania NIE tych marek co są wygodne/dobre jakościowo, a tych co po prostu są modne i drogie.
Polecane marki: Vans, New Balance, Converse, Ralph Lauren, Calvin Klein.
Jak nie chcesz wydawać za dużej kasy na ubrania to: Zara, Pull&Bear, Bershka.
Nie zapominaj o niezbędnych dodatkach: okulary Ray Ban, iPhone i słuchawki Beats!
[4] moja zona jest natomist bardzo nietolerancyjna kobieta, tak ubranych osobnikow nazywa poprostu spedalonymi metrosiami
jak mialem nascie lat to takie vansy, NB to kupowalo sie na lokalnym bazarku jako zwykle chinskie trampki a teraz widze to wielkie firmowe loga ksztaltujace mode w Polsce :))
[11]
Hahahaha, ciekawe na co ty wyrywasz dziewczyny :D To chyba jasne, że nie zarzuci na siebie ciuchów jakie mu się nie podobają... Chwała mu za to, że zakładając, że jest z rocznika 98 (liczba obok jego nicku) interesuje już się takimi sprawami. A to, że ty poszedłbyś w kroksach na dziewczyny i tobie by to nie przeszkadzało to już twoja sprawa :)
[12]
Zgadzam się.
[13]
Dla mnie ten styl jest spoko :)
[13]
Podobnie było z każdą firmą :)
O wlasnie, motór, i przyjmij styl na Scottiego P, nie zapomnij o napisie NO RAGRETS czarnym mazakiem na klacie. Skejtow jest pelno, do tego inni moga miec nawet deskorolki, a tak to bedziesz oryginalny i bez konkurencji podobnych pozerow. Know what I'm sayin'?
Polecam motorower enduro/superbike. Możesz w galotach śmigać a wygrywasz z Vansami, deskorolkami i zmotoryzowaną konkurencją w postaci skuterów. Sprawdzone.
Kroksy plus szpitalne ciuchy (koniecznie ze stetoskopem na szyi) też robią swoje, nawet jak masz 16 lat. Możesz mówić, że pracujesz jako wolontariusz.
To jak ja pamiętam vansy Nb itd. Sprzed 15-20 lat i teraz sa to markowe buty to ja myslalem ze w Polsce jest lepiej.
Drackula, plus dla Twojej żony ;).