1. Horror albo thriller. Pamiętam mgliście scenę z krukiem, który przeleciał nad głowami uczestników jakiegoś reality, w którym było do wygrania pokaźną sumkę. No i jeden z chłopaków był od poczatku fałszywy - wszystkich na końcu powybijał.
2. Jakaś tam rodzinka wybiera się do parku rozrywki, ale mylą drogi. Trafiają do jakiegoś opuszczonego(nawiedzonego?) miasteczka. Co mi się jeszcze kojarzy to wrak samolotu. Nie jest to Hills Have Eyes.
3. Sci-Fi. Chyba nauczycielka trafia do klasy, w którym odkrywa, że jeden z chłopców posiada nadprzyrodzone zdolności - jest dzieckiem UFO. :-D W tytule były chyba jakieś liczby.
Jeśli mogę to się podłączę pod wątek :)
4. Horror, dość stary (widziałam go dobre ponad 10 lat temu), babka w piwnicy domu trzyma jakiegoś potwora w kajdanach, w jednej scenie potwór odgryza sobie kciuk, żeby się uwolnić, w innej odgryza którejś z bohaterek pierś ;)
To był jak najbardziej poważny horror :)
w jednej scenie potwór odgryza sobie kciuk, żeby się uwolnić, w innej odgryza którejś z bohaterek pierś ;)
^^
Dycu - jakkolwiek to brzmi ;) Horrory z tego okresu takie już były, chociażby Crittersy, czy Koszmar z Ulicy Wiązów :)
phenomena też nie, moje podejrzenia padły właśnie na Dom przy cmentarzu, ale po zwiastunie nie jestem pewna czy to to, bo nie kojarzę, żeby nożem zabijał ten potwór ;)
http://patrz.pl/filmy/dom-przy-cmentarzu-zwiastun
Swoją drogą cóż za trailer :D
Ostatni raz podbiam wątek.
Jedynkę sam odkryłem, to My Little Eye.