Około 6-7 lat temu grałem w pewną grę do której chciałem teraz wrócić. Nie pamiętam jednak tytułu.
Na okładce gry znajdowała się czerwona maska (lub twarz) przypominająca demona z dlugim językiem na zewnątrz. (Możliwe, żę obok była druga, niebieska maska jednak tego nie jestem już pewien).
Po włączeniu gry odpadał się cinematic na którym występowała postać z zasłoniętymi chustą oczyma.
Był to RPG w którym sterowaliśmy magiem (nie pamiętam możliwości wyboru postaci jednak jest szansa, że można było wybrać inną klasę).
Gra była w rzucie izometrycznym.
Pierwszą lokacją jaką odwiedzaliśmy była akademia magii bądź coś w tym rodzaju. (Mogliśmy atakować wszystkie npc) Musieliśmy wyjść na zewnątrz aby zabić pająki.
Następnie musieliśmy udać się do miasta, a stamtąd do miejsca w którym było pełno orków i trolli.
To tyle, nie pamiętam nic więcej ale może ktoś z was będzie kojarzył tę grę.