Możecie podać jakieś fajne, mało znane słowa, określenia? Lubię czasem używać słów, których inni nie znają ;D
Aha tylko nie chodzi mi o jakieś z słowa z angielskiego, mają być polskie ;P
W słowniku znajdziesz ich wiele.
Lubię czasem używać słów, których inni nie znają ;D
rododendron - uzycie tego slowa daje +5 do inteligencji, wiec po tym zabiegu IQ bedziesz mial rowne 60.
Proszę, przepraszam, dziękuję
ineksprymable
impoderabilia
Ale uwaga, nie stosowac jako ty "impotencie i debilu!" bo to bedzie epicka awangarda bynajmniej dla mnie.
Polecam czytać coś więcej niż program telewizyjny czy etykietkę od domestosu. Takich "trudnych słów" najłatwiej jest się nauczyć poprzez regularne czytanie gazet, książek, czy też blogów prowadzonych przez profesjonalnych dziennikarzy.
No i moje ulubione: stereofotogrametria. Zawsze koncze nim dyskusje. :)
bo to bedzie epicka awangarda bynajmniej dla mnie
dziennikarz ktory nie zna znaczenia slowa "bynajmniej"?
dziennikarz ktory nie zna znaczenia slowa "bynajmniej"?
Kolejny makaron który nie zna znaczenia słowa "bynajmniej". Oj smugler, smuggler...doszkol sie troszku bo wstyd...
Zaiste chędogo...
[15] [16] Chyba nie zrozumieliście co smug miał na myśli, chodziło mu chyba o to że użycie słów ty "impotencie i debilu!" to epicka awangarda, ale nie dla niego.
[18] A mnie się jednak wydaje że nie zrobił błędu, bynajmniej dla mnie. w tym przypadku oznacza tyle co nie dla mnie
jarooli, chyba ty nie zrozumiałeś, że smuggler popełnił jeden z najczęstszych błędów - użył bynajmniej zamiast przynajmniej - i nie wygląda to na błąd z premedytacją.
A z trudnych słów, to wystarczy kogoś zapytać o opinię na temat poezji ekfrastycznej :)
[18] Dziekuje za wiare we mnie
Niby sie wydawalo oczywiste ze taka okrutna zbitka "gimbusowych" zwrotow to moze byc tylko dowcip, ale zdaje sie, ze teraz jesli na koncu nie ma emotikonki, to nikt nie zrozumie ze to zart, nawet jesli toto uzre go/ja w d... i sie przedstawi.
tak BYNAJMNIEJ sadze. (na wszelki wypadek: to TEZ zart bynajmniej dla mnie).
[15] [16] Wy sie do mnie nie bulwersujcie!
[17] Oczywiscie ze ZROBILEM blad ale kuzwa zamierzony.
Perly przed wieprze... :P
PS. A jak sie komus wydaje, ze dorabiam ideologie do popelnionego bledu, to radze poczytac chocby AR, gdzie sie bardzo na ten temat (czyli niewalsciwego uzywania slowa "bynajmniej" kiedys ciskalem). No ale to tez pewnie zmylka i ogolnie daremny jestem i spadam na psy. :)
Teraz to sobie smuggler możesz takie tłumaczenie w d... wsadzić. I vice versa!
[21] A ty mnie mozesz wizawi!
[21] A ty mnie mozesz wizawi!
Suma sumarów nie masz racji!
Dla mnie ty jesets zwykla paralaksa i prosze mnie nie interpolowac tutaj.
Jestem wielce skonfundowany insynuacjami jakoby smuggler konfabulował.
A ja do tej pory nie wiem co znaczy słowo bynajmniej, mimo że czytałem jego znaczenie nie raz.
Dlatego nigdy tego słowa nie używam. ;)
Wy sie do mnie nie bulwersujcie!
Nie nerwuj się Kaźmirz...
Suma sumarów nie masz racji!
spoiler start
Suma sucharów, jak już. :D
spoiler stop
Konstantynopolitańczykowianeczka
impoderabilia
Lepiej by wyglądało, gdyby tam jeszcze jedno 'n' wstawić. Chyba, że to też zamierzone :P.
Tak na marginesie, kiedyś mój koleżka z Powsina stwierdził, że przed momentem miał teżewe.
Tak na marginesie, kiedyś mój koleżka z Powsina stwierdził, że przed momentem miał teżewe.
Do Paryża?
W Polsce jako trudne słowa można uznać "Proszę", "Dziękuję", "Przepraszam".
Endomorfizm kontrawariantnych funktorów monoidów kongruencji.
Mam ciągnąć dalej? :D