Brat przymierza sie do zakupu takiego samochodu, ma ktos moze jakies opinie na temat awaryjnosci, na co trzeba uwazac, na co zwracac uwage w tym wlasnie modelu z tego roku? Ma przejechanych 93k, chyba standard jak na ten wiek ile dodatkowo mozna pojezdzic bez wiekszych inwestycji? Samochod bedzie glownie uzywany w miescie i co jakis czas krotkie dystanse na autostradzie/ drogach miedzymiastowych. Interesuje mnie przede wszystkim awaryjnosc, co sie szybko zuuzywa, korozja, ceny zamiennych czesci etc. Z tego co pamietam byl na forum jakis znawca Toyot wiec moze sie wypowie.
Dzieki.
Nie rozumiem, duzo czy malo? JAk malo to nie krecony raczej, sa papiery potwierdzajace od poczatku.
@
Znasz właściciela auta? Ma go od nowości? Często widziałeś to auto? Znasz tryb życia właściciela? Jak często używa auta?
Jeśli an któreś pytanie odpowiedziałeś NIE to papiery są gówno warte - przy granicy dorabiają jakie tylko chcesz papiery za 30-500 zł
Kumpel ostatnio sprowadzał z landu BMW X3 z 2008 roku. Mówił, że z tego rocznika i niższych bez 100k przejechanych nie znajdzie takiej sztuki jak już się trafi to cena wręcz oporowa
Papiery sa w porzadku, ilosc przejechanych km tez.