Ostatnio rozglądam się za autami w okolicy 30k. Choć szukam bardziej czegoś w stylu volvo czy saaba, to przypadkowo natknąłem się na bardzo zadbaną avensis z 2005 r. z silnikiem 2.2 D4D 150 KM. Kiedyś własnie tu słyszałem wiele dobrego na temat tych aut i chciałbym się podpytać o opinie (nie tylko silnika, ale auta jako całości), na co zwracać uwagę przy zakupie tego modelu, co się psuje, jakie zalety itd.
W necie jak zwykle opinie są różne, acz generalnie in plus. Dzięki za komentarze!
Ogólnie fajne autko, tylko uważaj, bo możesz spowodować nim wypadek (czyt. zaśniesz w czasie jazdy)
Największy plus to na wstępie fakt, że brak DPF. Obawiać się można tego samego co w każdym innym dieslu, tj. koniecznośc regeneracji/wymiany turbo, koła dwumasowego i wtryskiwaczy.
Największy minus na wstępie to fakt, że jest to wersja z 2005 roku, czyli przed liftingiem. Generalnie tym modelem Toyota popsuła sobie opinię, którą parę lat musiała potem odpracowywać. Co nie zmienia faktu, że wciąż jest to dość atrakcyjny model na tle konkurencji. Ale "legendarnej jakości Toyoty" po nim się nie spodziewaj.
Dzięki. A jakie inne marki/modele warto wziąć pod uwagę w porównaniu z taką Toyotą?
Zależy jakie są twoje priorytety. Jeżeli nie chcesz mieć koniecznie diesla to zainteresuj się Fordem Mondeo. Jest przestronny, bardzo dobrze się prowadzi i ten sam rocznik będzie tańszy od Toyoty.
Najlepsze diesle robią Włosi (JTD) i Francuzi z koncernu PSA (Peugeot i Citroen). Jednakże Alfy mają delikatne zawieszenia, więc jeżeli dużo poruszasz się po kiepskich nawierzchniach to będziesz musiał dość często je naprawiać. W obu tych przypadkach częściej niż przeciętnie może nie zadziałać jakiś czujnik czy inna pierdółka elektryczna, może zirytować. Plusem Francuzów jest komfortowe zestrojenie, dobrze wybierają nierówności. No i tak jak w wypadku Mondeo są tańsze niż przeciętna dla tego segmentu.
Jeżeli jednak wolałbyś mieć Japończyka to bardziej niż Toyotę polecałbym Hondę Accord albo Mazdę 6. W przypadku szóstki lepiej rozglądać się za benzyniakiem.
Moim zdaniem raczej nie warto interesować się autami z koncernu VW, bo są drogie i nie oferują niczego specjalnego w zamian. No może jedynie to, że najłatwiej je sprzedać i mniej w porównaniu z innymi tracą na wartości.
Do 30 k kupisz ladna i zadbana Audi A4 B6 Sedan, 130 konny TDI, motor nie do zajechania.
Sizalus - z tymi dieslami to mnie zaskoczyłeś. O JTD słyszałem dobre opinie, ale o Francuzach wcale :) Alfy owszem bardzo mi odpowiadają, tyle, ze sporo jeżdżę po wertepach, no i trudno znaleźć cokolwiek rozsądnego. Accordy i Mazdy 6 jak najbardziej. Gorzej z jakimś fajnym egzemplarzem. Mondeo raczej odpadają, zwyczajnie nie podobaja mi się. Bezwzględnie na dieslu mi nie zależy, choć byłoby dobrze (fv).
Myszoor - własnie niedawno rozstałem się z Audi A4, tyle, że B5 i 2.5 TDI (uff :) Mimo to silnikowo było super, skrzynia w automacie bezproblemowa (i w ogóle mój pierwszy automat, super jazda), miewał tylko problemy z elektryką, co mnie zaczynało wkurzać.
Mam pytanie jeszcze do tego diesla z 1. postu: przed uruchomieniem wrzucony 1. bieg, wciskam sprzęgło, przekręcam kluczyk, wrzut na luz i obroty w okolicach 1100-1200, słychać pracujący silnik. Puszczam sprzegło na luzie i silnik staje sie praktycznie niesłyszalny, a obroty spadają do ok. 900 (czyli w porzo). Czy to normalne zachowanie?
Nie ma co brac 2.5 , 1.9 wez b6 i bedzie super :)
Coolabor - I pamiętaj --->
spoiler start
Tak. W ten skład wchodzi też m.in. skoda, seat, audi.
spoiler stop
Właśnie, wersja 150hp nie ma filtra cząsteczek stałych, tutaj można się cieszyć.
My Avensisa(przed liftingowego) mamy już 2 lata, też 2.2 150hp. Kupiony z przebiegiem ~80-90tyś km.
Po przesiadce z Opla Astry II 1.4 całkiem żwawy samochód. Jeździ cały, żadnych usterek do tej pory, niskie spalanie na trasie(do Chorwacji 5.5l/100km wg komputera, z powrotem 4.7l/100km). Jedyne co, to raz wystąpił jakiś jednorazowy błąd, stracił na mocy trochę, ale zdjęcie klem pomogło, później jeszcze był pod PC podłączany, nic nie wyskoczyło do tej pory.
Hehe, Myszoor, idziesz w zaparte :) Niekoniecznie chcę robic powrót do przeszłości :)
bob - jeszcze wcześniej miałem VW Borę 1.6 w benzynie i dość dobrze go wspominam :) Ogólnie mam szczęście do aut :)
I jeszcze zdjęcie : )
Jakbyś miał jakieś pytania, postaram się na nie odpowiedzieć.
[13] Ja mam do ciebie pytanie. Zdarzyło ci się zasnąć widząc to --->
>>> bob
Powiedz czym TY jezdzisz to tez sie posmiejemy. Czy Ciebie nie stac i zazdroscisz bo jezdzisz jakims gruchotem z odzysku?
bob -> Trzeba było sobie przykleić logo BMW na kierownicy - wtedy na pewno byś nie zasnął...
[16] i [17] Sam jeżdżę na co dzień BMW e46 (więcej czytaj w wątku "Audi A6" na tym forum).
Dzięki za opinię Jamkonorek. Na razie nie napalam się. Do końca tygodnia pooglądam jeszcze Accordy, które są dostępne w regionie i podejme decyzję.
Ten Twój Avensis jest w tym samym kolorze, którego oglądałem, plus "kandydat" ma w środku beżowe skóry w super stanie i drewno. Tak naprawdę to właśnie wnętrze i dobry stan karoserii mnie tak zachęca. Do pełni szcześcia brakuje tylko automatu :)
Mogur --> To z zeszłego roku zdjęcie, z 11.09.10 bodajże.
Coolabor --> No nasz niestety bez skóry, ale w drewnie. No i 6 stopniowa skrzynia.
Na razie nie napalam się. Do końca tygodnia pooglądam jeszcze Accordy, które są dostępne w regionie i podejme decyzję.
Ja mam Accorda VII, głównie włąśnie ze względu na to, że mam przesyt Toyot i prywatnie po prostu byłoby mi nudno mieć jedną na codzień, drugi powód jest taki, że potrzebowałem mocnego samochodu z automatem w kombi i benzynie, a z tego przedziału cenowego takiej Toyoty nie ma. Od 3 lat wymieniłem gumki stablizatora tylne (koszt 50zł) i stacyjkę - ale to był efekt włamania. Poza tym standardowe przeglądy i nie dzieje się absolutnie nic. Accordy w dieselu też są bardzo udane, również występują bez DPF i nie mają słabych punktów, a osiągi porównywalne z Avensisem 2.2. Warto poszukać, przy czym o niebo lepiej się prowadzą. Avensis to taki dziadkowóz, lepiej nie wchodzić za szybko w zakręty :)
Chciałem się zapytać, bo nie pierwszy raz na takie określenia trafiam: co to znaczy w kombi i benzynie ? W skórze ? W automacie ? Niedawno w serwisie Forda byłem na przeglądzie, siedzi jakiś kolo, rozmawia z żoną przez telefon: 'ale ładny Focus w coupe tu stoi'
Grrr, zęby bolą.
A w temacie, jeżdżę Mondeo :kombi, diesel, automat i bardzo polecam. Z tym, że za 30k raczej nie kupisz, co najwyżej bitego z przebiegiem 500k odkręconego na 150k
co to znaczy w kombi i benzynie ? W skórze ? W automacie
To znaczy, że jest to wersja nadwozia kombi, silnik jest benzynowy, posiada skórę zamiast na fotelach i skrzynię automatyczną.
Kiedys rozwazalem zakup Lexusa (.05) w dieselu (silniki takie jak w Toyotach) ale niestety mimo ze auto mi sie bardzo podobalo to ze wzgledu na jakosc Diesela w nim wykreslilem z listy.
:) od razu lepiej :)
Właśnie to samo mi sie nasuwa na myśl, kiedy patrze na Avensisa - dziadkowóz :)
Na Accorda, między innymi, choruję już z rok, ale trudno zobaczyć coś nie sciachanego. A automaty chyba tylko sprowadzane z USA.,
albz - pewnie mówisz o nowym aucie? To na pewno nie dostanę takiego w tym zakresie :)
Coolabor - a to bierz ta brzydka toyote :P Ja zostane ze swoja a4 b6 ;] toyoty to brzydale wewnatrz , w sumie z zewnatrz tez mi sie nie podaja, do audicy jak wisadam to czuc wyzsza klase
A wnetrze wazne, bo to w nim sie ciagle jest
No dobra, ale jezeli Avensis kombi to dziadkowoz to Accord w takim razie jest karawan pogrzebowy ;P
Ale tylko w kombi poprzedniej wersji :D
Myszoor - skąd! Wewnątrz bardzo mi przypadła do gustu. Nawet bardziej niż Accord. A te drewno (lub imitacja), beżowe skóry i taka sama tapicerka to niebo dla oczu :) W sumie podobna klasyka jak w audi.
I co się głupio śmiejesz, jak pod dyskę w Wyszkowie podjedzie audicą to od razu ze 3 dupy wskoczą, na avensisa to max jedna poleci.
Im większy dziadkowóz tym bardziej mi się podoba - kwestia nastawienia i priorytetów w życiu :)
Skoro ci sie podoba to bierz :) Kup auto, ktore ci sie podoba, a nie komus :)
tak stanson, bo ja po dyskotekach dup szukam jak ty
Włąśnie zauważyłem, że tradycyjnie wątek poleciał - aż takim mięsem mnie obrzuciłeś jak nie patrzyłem? ;)
[email protected] - już się boję hakierskiego ataku opolskich kibiców ;PP
Nie zdążyłem :( Możesz usunąć ;)
Ps. nie ma takiego maila, ksmalczyk ?
Z dużej literki :)
doszło :)
no to w sumie nie wiem za co wątek poleciał...
Witam mam problem z TOYOTA AVENSIS 2.2.D4D 150KM,poniewarz gdy jade stala predkoscia 130/140 lub wiecej dluzej niz okolo godziny turbo sie wylancza i zapalaja sie mi lampki od emisji spalin ,TRC OFF i VSC.Silnik traci cala moc,ale gdy zgasze go i ponownie uruchomie turbo zaczyna ponownie dzialac i tak do nastepnej przejechanej godziny.Jezeli ktos cos wie na ten temat to prosze o jakas podpowiedz.Z gory bardzo dziekuje i przepraszam za pisownie ale nie posiadam polskiej klawiatury jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam!!
Czytaj więcej na: http://www.autocentrum.pl/toyota/avensis/dyskusje/#ixzz2NiA5fgmb