Dobra to ile już pączków wciągnęliście :) tylko szczerze :) ja do tej pory żadnego :/ no ale zaraz nadrobię :)
aaj jest juz watek nie zauwazylem sorki :/ do kasacji ;]
Ja w szkole jednego i w domu jednego! Razem 2!
Skromnie - tylko dwa. Ale do wieczora nadrobię. : )
Na czterech się skończy :-). Wszystkie z lukrem.
2 i pół :)
Rano jednego do kawy i na tym koniec
Ja dzisiaj 5 i chyba jeszcze jednego bd jadł:) ale na razie jestem pełny.
3 w szkole i jeszcze 3 czekają ;D
Jedyny taki fajer w roku, w kierym moga zmaszkecić nojlepszego gorkiego krepla prosto łod piekorza.
Nas w pracy normalnie pasą dzisiaj tymi pączkami. Zjadłem trzy i jeszcze dwa do domu biorę... :)
Wsunałem jednego, tłustego pąka z dżemem polanego lukrem...Zjem dzisiaj pewnie jeszcze ze 2 :) Co se będe żałował...
A z czym te pączki jecie? Piszcie o ilości, ale zero o jakości :-).
w pracy zjadlem az trzy ;-)
do tego doprawilem chruscikami
Pozdrawiam
Póki co 6 ale mam nadzieję że mama przyjdzie z nową dostawą...
Nie cierpię pączków. Nie jem ich z dobre 15 lat.
Ani jednego, ale za to wypiłem dużo Cherry ;)
http://jakzyc.wordpress.com/2011/03/02/jak-swietowac-tlusty-czwartek/
Nie przepadam za pączkami.
Zjadłem tylko jedną pakę czipsów i dwa kruche ciacha z kawałkami czekolady, żadnych pączków czy faworków pozostaje :P czekać na powrót ojca lub matki może coś na mieście kupią
PS :P Uryżcie mojego pączusia za to
http://www.paczekdlaciebie.pl/36211
3 zjadłem, ale mam zamiar wpieprzyć jeszcze z 4. Co mi tam. Raz się żyje.
Najwyżej będę grubszy :P
Dwa pączki, ale za to przegryzane kiełbasą ;)
ja dopiero mam zamiar zacząć
myśle, że jakieś 3 o smaku żubra w butelce dziś obale :)
4.
Dzisiaj wyczieczke na lodowisko miałem i jakoś takoś 2 się zjadło :D
Zjadłem dwa, gdy byłem głodny, po trzecim na smak zrobiło mi się niedobrze i mam już dość pączków na najbliższy rok. ;)
Za dużo.
[34] ---->Dostał już jakiś czas na RadioGruby, ale stworzył nowe konto (I kurwa kiego grzyba).
zero
3 i myślę że to mi zdecydowanie wystarczy! Ja przepadam za słodyczami ale grubnie się od tego a ja nie chcę byc gruby! Musiałbym wtedy założyc konto GrubyMateusz a jakoś nie wpada w ucho!
Za dużo.
4 z Advokatem.
2 z nadzieniem różanym.
2 z marmoladą.
3 z czekoladą.
Słabo :F
Ani jednego i nie mam zamiaru, nie to że nie lubię jakoś okazji specjalnie dzisiaj nie miałem...
http://kwejk.pl/obrazek/20166-9a8a3d21e36979431e95575e7e830f87..jpg?back=1184&id=6
Zapraszamy na seans.
Zjadłem dzisiaj 4 pączki. Najśmieszniejsze jest to, że przez cały rok nikt nie je pączków, a tu Tłusty Czwartek i masowo!!
Po obiedzie - 5 pączków, 2 batony i paczka czipsów. Od jutra słodyczy nie ruszam :)
8 z marmoladą różaną polanych lukrem - mniam.
Ja na razie 6 z marmoladą i lukrem;] wlaśnie kolacje zjadłem to może jeszcze jednego wcisnę.
[53]
Ja takie same tylko na razie 4. :) Do tego kandyzowana skórka mandarynek/pomarańczy... mniam ;)
4 - 3 z marmoladą i 1 z ajerkoniakiem :)
A jednak dobiłem do siedmiu. Niezły wynik.
Wszystkie upieczone przez moją mamę. Pychota.
Dzisiaj nie zjadlem ani jednego pączka.
9
5 - 3 z lukrem i 2 z cukrem pudrem
Zjadlem 5 normalnych + 1 malutki, ktory w pubie kelnerka podala do piwa :)
Mam jeszcze 2, ktore zaraz skonsumuje.
Przed chwilą zjadłem czwartego.
Reszta na śniadanie ;)
Rano do pracy kupilem 6. Zjadlem przed praca w lunch i po pracy. Po drodze do domu musialem troszke zboczyc i wjechac na greenpoint. W drodze powrotnej wszedlem do piekarni polskiej po pieczywo i przy okazji 3 paczki. Wlasnie sakonczylem ostatniego i zaluje ze nie kupilem wiecej bo taka dluga droga i jeszcze normalnie cieple byly. Tak dobrych paczkow dawno nie jadlem.
W sumie 9
Ja zjadłem 5 pączków plus kilkanaście faworków