The Prodigy na Woodstocku
http://www.polskieradio.pl/7/158/Artykul/347981,Prodigy-gwiazda-Przystanku-Woodstock
ale pocisnęli ;D
no to zawitam pierwszy raz, kozak w chuj!
Szczerze? Trochę się zawiodłem. Jednak to nie te klimaty, mogli by dać coś na pokrój Rammsteina (chociaż za darmo to wątpię), wiem że nie dobry przykład, ale jakiś metal/rock, bo akurat Prodigy na imprezę punk-reggae-rock-metal niezbyt pasuje, w końcu to elektronika. Co nie znaczy że nie poskaczę, bo Prodigy lubie :3
O w mordę, jakoś nigdy mnie nie kręcił woodstock, no ale Prodigy? Nie mogę przegapić.
w tym roku sporo uzbierali na WOŚPie to sypnęli porządną kasą:)
Bullzeye --> + Woodstock to festiwal dla brubasów i brzydkich, bladych dziewczyn
>brubasów i brzydkich, bladych dziewczyn :)
brzydkie, nie brzydkie, ważne że pijane :D :D
Tylko na WOŚPie za darmo się gra, prawda?
Woodstock jest normalnie komercyjny?

[9]
Nie wierzyłem że ktoś w to wierzy, jednak są tacy idioci.
Primo: byłeś kiedyś na woodstocku? bo z tego co widzę, nie. jakbyś tam był chociaż jeden raz, to zmieniłyś zdanie.
Secundo: Owsiak funduje Woodstock z własnej, najprywatniejszej na świecie kieszeni - możesz go o to zapytać w mailu, chociaż wątpię żeby Ci odpisał.
Bibkowicz - easy cowboy, może pomyślałeś, że to ironia?
i jak zwykle znajda sie tacy, ktorzy beda ludziom wmawiac ze woodstock to kulturalna impreza gdzie mlodziez jedzie by sie odchamiac :D
a to jest pewnie photoshop: http://muzyka.onet.pl/_i/galerie/p/przystanek_woodstock2008_2/02d.jpg
ahahaha jakie pastuchy
bullzeye - na razie to nikt takiego czegoś nie napisał, oprócz Ciebie, więc po chuj zaczynasz flame'a nt woodstock to błoto, brudasy etc?
TEMPAK TEMPAK
i błagam nie odpisuj mi tym swoim stylem "ty to ostry jesteś typek :D", bo mam na nie WYEBANE
/ziewa/
idę na dwór dokarmiać bezdomne psy
[13] Nie wiedziałem, że Eric "Butterbean" Esch jeździ na takie błotniste dożynki.
idz idz, tylko nie zapomnij wdepnac w ta wielka kaluze obok delikatesow, wyglada na miejsce gdzie mozna sie swietnie bawic...
zdajesz sobie sprawe, ze nigdy nie bylem na woodstocku i mam ostro wyjebane czy ktos na WD tapla się/skacze/kąpie/wpierdala błoto?
hahahahahaha, 2:0 dla mnie, SPIERDALAM
Bullzeye_NEO
Na prawdę nie potrafie sobie wyobrazić jakim ty nerdem jesteś, jak wielkie i nieuleczalne kompleksy masz że tak negatywnie wypowiadasz się do praktycznie każdej formy aktywności artystycznej-kulturalnej-muzycznej. Zdradź nam proszę co takiego ty słuchacz, co czytasz, oglądasz i w jakiej sztuce gustujesz? Tak poza tym współczuję życia, jeżeli rzeczywiście masz tyle lat ile podaje w profilu i nie masz nic innego do roboty jak wieczne hejtowanie.
Co do wątku, fajnie- Prodigy i Halloween to dwa zespoły dzięki którym na prawdę warto pojechać na Woodstock, szkoda że sama idea równości miłości itd niezbyt mi leży.
a no chyba że bullzeye to ultra prawicowy SSkinhead, bóg honor ojczyzna i tak dalej, miej w tupie i idź na patrol :)
mimo że ich uwielbiałem, to teraz już nie będę słuchał zespołu, który zeszmacił się graniem na tym festynie dla plugawych zwierząt...
No, trochę dziwne, że Prodigy zdecydowali się zagrać dla brudasów. Chyba chodziło o kasę.
Bullzeye - Idź nakrzyczeć na dzieci przez okno, że się w piaskownicy brudzą zamiast grać na kompie i przestań trollować. Notabene ciekawy jestem, jak ty się patrzysz np. na budowlańców, bo nie wiem czy wiesz, ale oni się brudzą podczas pracy, a domy się same nie budują...
zdajesz sobie sprawe, ze nigdy nie bylem na woodstocku i mam ostro wyjebane czy ktos na WD tapla się/skacze/kąpie/wpierdala błoto?
hahahahahaha, 2:0 dla mnie, SPIERDALAM
nie moge dyskutowac z kims, kto nadrabia braki w inteligencji uzywaniem wielu wulragyzmow! jednak wpasujesz sie idealnie w spoleczenstwo woodstockowe. zaczynam doceniac te impreze - dzieki niej przez pare dni w roku moje otoczenie jest wolne od narkomanow i satanistow...
Na prawdę nie potrafie sobie wyobrazić jakim ty nerdem jesteś, jak wielkie i nieuleczalne kompleksy masz że tak negatywnie wypowiadasz się do praktycznie każdej formy aktywności artystycznej-kulturalnej-muzycznej. Zdradź nam proszę co takiego ty słuchacz, co czytasz, oglądasz i w jakiej sztuce gustujesz? Tak poza tym współczuję życia, jeżeli rzeczywiście masz tyle lat ile podaje w profilu i nie masz nic innego do roboty jak wieczne hejtowanie.
lubie alfreda kubina
Idź nakrzyczeć na dzieci przez okno, że się w piaskownicy brudzą zamiast grać na kompie i przestań trollować. Notabene ciekawy jestem, jak ty się patrzysz np. na budowlańców, bo nie wiem czy wiesz, ale oni się brudzą podczas pracy, a domy się same nie budują...
wyobraz sobie, ze na zeszlorocznym selectorze tez bylo sporo blota ze wzgledu na zmiane miejsca imprezy i jakos uczestnicy omijali je zamiast radosnie sie nim obrzucac i myc nim twarz =]
Hehehe
Po latach, dziesięcioleciach nawet całych, brudasy i kindermetale w końcu usłyszą co to dobra muzyka, nawet jeśli to tylko Prodziże. ;]
Bullzeye, Bullzeye. Nikt nie powiedział że jedziesz się tam odchamiać - jest wręcz przeciwnie, po roku chodzenia do kina, teatru, szkoły, pracy, masz okazję wybrać się w miejsce gdzie 4 fun możesz wjebać się w błoto z innymi ludźmi, poskakać, drzeć się, napruć jak lubisz, zamoczyć bo sądzę że to masz jeszcze przed sobą, cokolwiek. Po to to jest. Czego się spodziewasz? 500k ludzi w smokingach z cygarami i kieliszkami szampana wsłuchujących się w Mozarta płynącego z głośników? chyba cię pojebało
Edit. Teraz to żeś dojebał, po prostu tarzam się ze śmiechu xD xD xD
Narkomani? Sataniści? Wiesz, raz się załapałem na wspólną konsumpcję kota, gratis na wejście po ćwiarze browna. Przez 10 lat jeżdżenia na PW nie spotkałem się z narkomanią (zioło to nie narkotyk), albo z satanizmem ( kuc z koszulką Megadeth/Motórhead nie jest satanistą . Albo się dobrze kamuflują.
Najlepiej oceniać coś czego się nie zna, tak?
Bullzeye, Bullzeye. Nikt nie powiedział że jedziesz się tam odchamiać - jest wręcz przeciwnie, po roku chodzenia do kina, teatru, szkoły, pracy, masz okazję wybrać się w miejsce gdzie 4 fun możesz wjebać się w błoto z innymi ludźmi, poskakać, drzeć się, napruć jak lubisz, zamoczyć bo sądzę że to masz jeszcze przed sobą, cokolwiek.
jak to jest to... naprucie sie? albo to drugie... to zamoczenie... dobre to jest...? polecasz?
Narkomani? Sataniści? Wiesz, raz się załapałem na wspólną konsumpcję kota, gratis na wejście po ćwiarze browna. Przez 10 lat jeżdżenia na PW nie spotkałem się z narkomanią (zioło to nie narkotyk), albo z satanizmem ( kuc z koszulką Megadeth/Motórhead nie jest satanistą . Albo się dobrze kamuflują.
wiesz o tym, ze gdy sam palisz papierosy to zaczynasz przyzwyczajac sie do zapachu i po pewnym czasie przestajesz go czuc?
a co do tego "ziola", jak to wy degeneraci mowicie, polskie prawo twierdzi inaczej
[27]dzony600
Tak, ty wolisz bujać się w rytm jakiegoś pseudo hardkorowego rapu, rozumiem jeszcze posłuchać Grubson czy Gurala którzy są w sumie satyrą i mają do siebie dystans, ale rozśmieszają mnie te wszystkie poważne koksy z nieciekawą miną i przesłaniem "Kurwa ja tu jestem z Jeżyc/Rataj kto mi podskoczy ten nie żyje Joł Joł Ehe Ehe" Nie no, lubię jak mi ktoś grozi; fajnie adrenalina skacze.
Bull
polecam zmienić forum:
http://www.whitewolf88.fora.pl/publiczne,17/napinka,134.html
To coś dla ciebie, ograniczony baranku.
Bull -> wyczułem ironię, spokojnie.
I nie zgrywaj inteligenta, bo po prostu żałośnie to wygląda.
Zobaczysz cukierka na wystawie sklepu i też będziesz biegał i darł się jaki to on zajebisty? Pytam całkiem poważnie. Chodzi mi o to, ze go nie spróbowałeś i oceniasz, bo z tego co widzę to ciężki jesteś.
napruć się - napić trunku tudzież alkoholu, chyba tak się na to mówi w 'wyższych sferach', czyż nie?
zamoczyć - przeprowadzić swój pierwszy stosunek seksualny z osobą przeciwnej płci, jw
Edit. @down
nie panczurze, po pierwsze
po drugie, nie dwunastoletni
po trzecie, jak widać jestem głupszy od Bulzeya, napisałem tak żeby zrozumiał
weź się ty dwunastoletni panczurze skończ ośmieszać.
"przeprowadzać" stosunek seksualny :D
nie panczurze, po pierwsze
a to przepraszam.
polecam zmienić forum:
http://www.whitewolf88.fora.pl/publiczne,17/napinka,134.html
To coś dla ciebie, ograniczony baranku.
dzieki, tez mam dla ciebie prezent sekciarzu!
http://prawda2.info/viewforum.php?f=14
wyczułem ironię, spokojnie.
I nie zgrywaj inteligenta, bo po prostu żałośnie to wygląda.
Zobaczysz cukierka na wystawie sklepu i też będziesz biegał i darł się jaki to on zajebisty? Pytam całkiem poważnie. Chodzi mi o to, ze go nie spróbowałeś i oceniasz, bo z tego co widzę to ciężki jesteś.
napruć się - napić trunku tudzież alkoholu, chyba tak się na to mówi w 'wyższych sferach', czyż nie?
zamoczyć - przeprowadzić swój pierwszy stosunek seksualny z osobą przeciwnej płci, jw
nie wierze w skrajny empiryzm i koniecznosc doswiadczenia w zyciu wszystkiego, by moc sie o tym wypowiadac. wiem, ze gowno to nie jest najsmaczniejszy pokarm mimo, ze go nigdy nie probowalem tak samo jak wiem, ze woodstock nie jest patriotyczna impreza i spory procent ludzi w nim uczestniczacych to ateisci. . . .
a no i dzieki za wytlumaczenie, kto wie - moze kiedys sprobuje?????? xDxD
Bullzeye--> Synek a co Ci to wadzi co oni tam robią? Ich impreza,ich stylizacja i ich zwyczaje które(jak i muzyka) kompletnie mi nie podchodzą ale szanuje ich prosiaczkowe wybryki w błocie oraz całą resztę.
Święte ich prawo do wygłupów i dobrej zabawy.
O widzę znowu wypowiadają się ludzie, którzy wypowiadają się na temat mimo, że nic o nim nie wiedzą ...
Tak się składa, że na ten "chamski,brudny,satanistyczny" Woodstock przyjeżdzają nie tylko fani muzyki, czy dobrej plenerowej imprezy, ale także trochę ludzi sławnych , aktorzy, politycy, artyści itp.
Sporo osób jedzie po prostu na imprezę pobawić się ze znajomymi i poznać nowych ludzi.
Polecam takie festiwale, wspomnienia na całe życie ;]
Bullzeye_NEO -> dla Ciebie link , żebyś nie szerzył herezji tutaj
http://www.wosp.org.pl/woodstock/akademia_sztuk_przepieknych#oakademii
Od razu wyjaśnię, nigdy nie byłem na Woodstocku, preferuję inny rodzaj muzyki ;]
Mam nadzieję, że skoro Prodidże już będą w Polszy, to zrobią też jakiś porządny, płatny koncert "dla elit". Przepychanie się z pijanymi/naćpanymi "pankami" to zdecydowanie nie dla mnie. :/
Na Woodstocku jest brudno, w powietrzu cały czas unosi się kurz przez co nawet smarka się na brązowo, a dookoła jest pełno ludzi którzy mimo 30 stopni w cieniu nie myją się ani razu przez cztery dni. Do lasu nie da się wejść, bo jest totalnie zasrany, toi toie również. I jeszcze sekciarze z hare kriszna jeżdżą tym swoim śmiesznym pojazdem. No i muzyka której nikt normalny nie słucha, jakieś punki i metale.
Fakty.
http://www.youtube.com/watch?v=1jRQqH3nsPE = cały namiot powodów by nie jechać na woodstock.
Megera - Prodigy robiło koncert "dla elit". Na Heinekenie, z tego co pamiętam.
Nie byłeś, elito? ups...
Conroy - 100% zgody. Wszystkie argumenty prawdziwe. Ale i tak jadę. Nigdzie nie można tak fajnie przez 4 dni po pijaku żyć...
Wooodstock to syf straszny pod wzgledem organizacji, wiekszej zenady nie widzialem od czsów ironów w chorzowie, ale prodziz wypas.
a wy łykacie prowokacje bullzaja jak dzieci cukierki od pedofila :> właczcie mózgi troche chociaz :)
Ale mnie nie interesują przeszłe koncerty, tylko przyszłe. Na Heinekenie moja noga także nie postanie, bo to jest festiwal dla indi snobów a ja nie mam nawet kubka ze starbaksa /oraz nie chodzę w trampkach/. :(
Heineken był dobry 2 lata temu, teraz to popłuczyny połuczyn i coldplay na dodatek
Pieknie, Woodstock + Prodigy dokladnie w moje urodziny. Zapowiada sie swietnie! :)
Mortan -- Ze względu na obencość na Openerze '10 Pearl Jam, Massive Attack, Fatboy Slima, Cypress Hill, Matisyahu, Nasa i Marleya nie można tej edycji nazwać popłuczynami. Chyba, że u ciebie w domu :)
Tegoroczna edycja jednak to jest jakiś mało śmieszny żart. Przynajmniej na razie.
---
Magera, świadomy konsument kultury, człowiek renesansu. Jak dobrze, że nie będziesz oddychać tym samym powietrzem, co ja na Prodidży i na Heńku :)
http://www.wosp.org.pl/woodstock/ktozagra
Airbourne ! Riverside ! Heaven Shall Burn !
JADĘ NA BRUDASFEST :D