Witam, jak to jest z tymi piłkami które nie wejdą w pole, a przeciwnik dotknie rakietka? wg. zasad ittf punkt powinien być dla nas, lecz sędziowie rożnie to interpretują. wiec jak dokladnie jest z przyznawaniem punktu w takich sytuacjach?
Imho jesli pilka zostanie dotknieta przez przeciwnika zanim dotknie ona stolu lub podlogi, to powinien byc punkt dla nas. W przeciwnym razie mozliwe bylyby 'sciny' z powietrza przy wysokich pilkach, jak w tenisie ziemnym.
wiem wiem, ale ogladalem mecz timo bolla z wang liqinem i timo raz "zlapal" pilke rakietka po niecelnym ataku Chinczyka, sedzia punkt przyznal dla bolla. choc formalnie powinien go dostac liqin