Witam!!
Potrzebuję waszej pomocy bo inaczej zwariuje. Od kilku dni chodzi mi po głowie pewna piosenka, ale nie potrafię przypomnieć sobie jej tytuły. Wiem, że zaczyna się od wycia, takiego po którym ciarki aż przechodzą. Wydaje mi się, że jest to piosenka Led Zeppelinów ale głowy nie dam sobie za to uciąć ;) I niestety to wszystko co pamiętam. Cały czas słyszę to wycie, ale nie potrafię sobie przypomnieć z jakiej to piosenki ;p
Z góry dzięki za wasze propozycje
@wysiak
niestety to nie to :/
Może źle się wyraziłem, nie jest to wycie, a raczej krzyk, coś w stylu syreniego śpiewu.
Arr, znowu nie to :/
Osoba która krzyczy na początku ma dużo cieńszy głos, taki kobiecy.
Poza tym nie jestem pewny czy to na pewno jest piosenka Zeppelinów.
to tez nie to :/
nie jest on aż tak piskliwy i jest dłuższy
a cała piosenka to gatunek raczej rock/hard rock/metal
odgłos ten nadawał by się do jakiegoś horroru, ale nie jako pisk jakiejś kobiety, a raczej dźwięk wydawany przez ducha
Edit.
leszo!!!
Dzięki ci, właśnie o to mi chodziło.
Chyba uratowałeś mnie od obłędu xd
Oczywiście reszcie też bardzo dziękuję za wasze propozycje, i sorki, że aż tak niedokładnie opisałem to co miałem w głowie ;)