Było to blisko 10, jak nie prawie 15 lat temu, gdy grałam w grę, z której już niewiele pamiętam. Była przygodowa, z wątkiem fabularnym, a głównym bohaterem był miś - niedźwiedź, chodzący na dwóch nogach w jasnych kolorach - możliwe, że żółtych. Ostatnie wspomnienie, jakie wiążę z grą to bug, dosyć spory error, który uniemożliwił granie, a w skutku przejście gry. Zadaniem mogło być znalezienie jakiegoś miejsca (możliwie domu i jakiejś postaci w niej. Na pewno coś trzeba było znaleźć - coś, co mogło zostać zgubione), ale w momencie przejścia przez most w celu wykonania tego zadania, gra całkowicie się zawieszała. Nigdy, jako zafascynowane tym dziecko, nie dowiedziałam się jak historia się kończy. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że była to gra "na doczepkę" do magazynu dla dzieci lub nawet słodyczy (na pewno nie była to wysokobudżetowa gra). Kojarzę również, że była tam "misja" w jakiś sposób związana z motylkami - ich łapaniem, ale mogę to mylić z czymś innym, albo mogło tam nawet nie być.
Niewiele pamiętam, dlatego nie wiąże zbyt dużej nadziei na znalezienie jej. Natomiast nie jestem w stanie przestać o niej myśleć i liczę na czyjąś pomoc.
Żółty niedźwiedź to Kubuś Puchatek :)
Ale nie kojarzę z nim gry.
W Open Season było się misiem, ale to chyba nie to.
Tak! To jest to! Nigdy nie domyśliłabym się, że był to jednak pies.
Dziękuję ślicznie!