Ten krótki filmik najlepiej odda opis gry:
youtube.com/watch?v=KRdx5oq0uSs
A jak komuś oglądać się nie chce to streszczę - Marines w Afganistanie trochę czasu zajmuje namierzenie wroga, bo talibowie nawet jak strzelają to lubią się ukrywać, krzaki, otwory w ścianach lub tunele i tak dalej. Łatwo też mogą oddać kilka strzałów i wtopić się w cywilów. Właśnie takich gier szukam, bo mam dość CODopodobnych, gdzie z każdego przeciwnika robi się debila, który stoi na środku drogi i daje się zabić, a w walce jedyne co potrafi to siedzieć do śmierci za beczką i nic więcej. Zero ukrycia, zero zaskoczenia, zero zmian pozycji, zero szansy, że wróg się wycofa, tego nie chcę. Chcę takiego przeciwnika jak na filmiku załączonym. Może to być gra akcji lub strategia, o ile w strategii komukolwiek udało się to zrealizować.
Operation Flashpoint i ARMA mają to, czego szukasz u przeciwnika. Owszem, czasem trafisz na durniów (bugi to część składowa tych produkcji), ale często nawet nie wiesz, skąd padł strzał, który cię ubił.
W serii Halo przeciwnicy zaskakują błyskotliwością, zmieniają pozycje strzeleckie i sprawnie flankują.
Poza tym ze strategii warto się zainteresowac Close Combat, Combat Mission i podobnymi, w których bez rozpoznania przedpola nie da się wygrać bitwy.
ciekawi mnie, czy istnieje więcej gier, bo poza Halo to grałem w te wszystkie