Drodzy Państwo,
na świecie są tylko 3 rzeczy pewne:
- śmierć,
- podatki
- mijające świnta
Specjalistów to już dawno nie ma... teraz są konowały które szprycują lekami.
Via Tenor
Z każdym rokiem mamy bliżej niż dalej na tamten świat :d trzymajta się wszyscy.
Szkoda że tak szybko mijają, ale jakby trwały 3 tygodnie to nie byłoby to samo...
Tak samo jak FIFA kiedyś próbowała zrobić mistrzostwa świata częściej niż co 4 lata - efekt magii mundialu też by wtedy wyparował.
Czasami ograniczenia są spoko - to że coś jest fajne nie znaczy że musi być przedłużane w nieskończoność, dostawać nowe remake'i i remastery.
Również gdyby życie nie było skończone nie wiem czy to byłoby takie super :/
Po prostu człowiek się każdą rzeczą prędzej czy później przesyci. Tak samo jest, np. z oglądaniem seriali. Teraz jest internet i oglądasz kiedy chcesz. I to się pomału nudzi. Jak była tylko telewizja gdzie taki serial leciał nie raz tylko raz na tydzień to czekało się na niego z utęsknieniem.
Jak ktoś ma wolny czas w okresie bożonarodzeniowym to świnta jeszcze się nie skończyły. Dzisiaj rocznica Powstania Wielkopolskiego i rozpoczęcie weekendu, we wtorek Sylwester, dzień później Nowy Rok, potem sześciu króli... aż za dużo tych świąt. W końcu jest czas na odpoczynek, regenerację poświąteczną, przetestowanie prezentów, pogranie w gierkę, spotkanie ze znajomymi, z którymi przez ostatni tydzień nie miałem jak się widzieć, przeanalizowanie całego tegorocznego roku i przemyślenie planów na rok następny... Ostatnio bardziej wyczekuję tych dni poświątecznych niż samych świąt, które z roku na rok coraz bardziej przestają być magiczne z wielorakich przyczyn, na które niestety nie mam zbytnio wpływu.
Jak ktoś ma możliwość to warto korzystać, a możliwość jest, to nie Wielkanoc, gdzie człowiek po świętach od razu jest rzucany w wir normalnego dnia.