Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - 25 mln
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. RavSmolen (Smoleń)
22. adamosis (cycu2003)
23. RainingSinger67 (mk1976)
24. HautamekiPL (Marcinkiewiczius)
25. PiterXoneX (Pitplayer)
26. barth89PL (Barthez x)
27. xanat0s PL (xanat0s)
Podziwiam że w ogóle masz chęci do grania, mnie jak rozłożyło to badziewie, to z padem w ręku wytrzymałem może z 5 minut i wróciłem do łóżka
Wlasnie nie bardzo mam, w halo to gram z dzieciakami, zeby sie nie przejmowaly, ze stary chory. Oni juz swoje przeszli to sie moze drugi raz ode mnie nie zaraza.
Najlepsze, ze gram na autopilocie i organizm sam reaguje, przez co krece wyniki najlepsze w karierze:
:P
Granie to tez jeszcze nic, musialem na autopilocie wrocic 1700km z roboty, myslalem ze nie dam rady i ze wyląduje w szpitalu za granica, ale jakims cudem zjechalem. Ale calej drogi nie pamietam.
Wg lekarza przenoszona grypa, ktora przeszla w bakteryjne zakazenie, antybiotyk mi dala i cos jest lepiej, moze wiec wie co robi.
Via Tenor
A ja po trailerze Death Stranding 2 postanowiłem sobie dokończyć jedynke i bawię się świetnie.
Na premierę wbilem 50h i doszedłem do ostatniego bossa ale jakoś tak wyszło, że nie skończyłem.
Potem po premierze directors cut pograłem 20h i też zostawiłem i teraz sobie wróciłem do tego zapisu i gram dalej. Do czerwca zdążę skończyć.
Intrygujący tytuł ale chyba nigdy nie zagram. Zamęczy mnie to łażenie choć chętnie poznałbym fabułę.
Ja bylem bliski kupna, ale jak poogladalem gameplaye i dowiedzialem sie, ze trzeba trzymac samemu rownowage, to odpuscilem.
Mutant
To nie jest tak że musisz trzymać równowagę cały czas. Musisz korygować bujanie postaci gdy masz za dużo paczek ale w trakcie gry otrzymujesz gadżety które w ogole eliminują ten problem. Możesz po prostu korzystać z aerobagażnikow ("palety" które ciągniesz za sobą i na które możesz ładować paczki), możesz zdobyć egzoszkielet który znacząco wzmacnia twoja ładowność przez co możesz nosić więcej paczek zanim zacznie cie bujać, możesz zdobyć specjalne ulepszenie plecaka które koryguje bujanie za ciebie specjalnymi silniczkami. Jest masa możliwości.
Najfajniejsze w Death Stranding jest to poczucie samotności w wielkim postapokaliptycznym świecie zniszczonym przez kataklizm i planowanie trasy, a już niesamowita satysfakcję daje to jak po kilkunastu godzinach rozbudujesz sieć dróg i tyrolki i zasuwasz z paczkami omijając wszystkie przeszkody które jeszcze chwile temu były prawie nie do przejścia. Zajebiste.
Oczywiście trzeba troszkę lubić japońszczyznę bo stężenie Kojimizmów na minutę wykracza tutaj poza skalę.
Kupiłem pierwszego dnia kiedy wskoczyło na Xboxa i czeka sobie na okres z mniejszą ilością dobrych premier.
Muzyka wybitna.
https://www.youtube.com/watch?v=H2Hy96sOnq8
pamiętam jak ten trailer mnie mocno zaciekawił ale potem tak jakoś hype opadł. Cóż może kiedyś jak będzie za paczkę fajek to się chociaż spróbuje.
Teraz jest promocja na psn, 80 zł za Directors Cut.
No ale ta gra to ryzyko, albo pokochasz albo się odbijesz.
Powiem coś nieoczywistego. Jeśli komuś podobał się MGS Phantom Pain pod względem ciągłego zdobywania nowych gadżetów i ich wykorzystywania w nieoczywisty sposób (+to ten sam silnik) no to poczuje się pod tym względem jak w domu bo tutaj takich gadżetów mamy multum.
Podobno EA i Microsoft prowadzą rozmowy dotyczące przejęcia marek Ubisoftu.
https://x.com/VGTGamingNews/status/1899844803799462023?t=eeIRWLrQC8SQ09mUGW8NXw&s=19
Gdyby tak wykupili Prince of Persia, Splinter Cell i Raymana i przywrócili tym grom blask sprzed 20 lat, to byłoby piękne ale nawet gdyby to pierwsze te gry wyszłyby za 5-7 lat, ehh.
Mam nadzieję że ani jednym ani drugim się nie uda.
EA to by była największą tragedia, a Microsoft ze swoimi ostatnimi ruchami jest nieprzewidywalny jak ćpun na głodzie.
Mimo, ze jestem chory, to musze powiedziec, ze sie gra w to bardzo dobrze. Jedynie formula ciaglej ucieczki, gonitwy, generalnie jest bardzo duzo akcji jest naprawde meczaca, człowiek w to gra i czuje sie wyczerpany.
Bardzo mi sie podoba, ze smierc nie jest jakims problemem, czeste checkpointy powoduja, ze mozna ginac i nie trzeba powtarzac dlugich sekwencji. Walki z bossami fajne, tak samo jak w it takes two formula gry sie ciagle zmienia, nie ma nudy. Mam tylko nadzieje, ze potem tempo nieco zwolni, bo na razie w wiekszosci etapow jest gonitwa niesamowita.
Wczoraj w nocy ukończyłem sobie Risena. Fajnie było wrocić i zagrać w całkowicie inny sposób. Tym razem wybór padł na maga i grało się jeszcze lepiej, niż te kilknaście lat temu :D
Kiedyś pewnie jeszcze wrócę, żeby dołączyć do trzeciej, ostatniej gildii, do której jeszcze nie dołączyłem. Uwielbiam to w grach Piranii, że można inaczej zbudować postać i przejść grę w całkowicie inny sposób. Dzięki temu można przechodzić jedną grę kilka razy i za każdym razem mieć nowe doświadczenia z grą.
PS. Przejście gry zajęło mi niecałe 55h, czyli o mniej więcej 10h mniej, niż za pierwszym razem. Pamiętam, że wtedy bardzo się męczyłem w ostatnim rozdziale, a tym razem poszło w miarę gładko.
Może komuś z Xboxem się przyda, Wolfenstein: Youngblood z Amazon Prime:
spoiler start
4QMF3-7HXCW-JK4F9-4JVJD-7D77X
Zamiast pogrubionej litery trzeba dać ostatnią literę łacińskiego alfabetu, takie zabezpieczenie, żeby boty nie rozkradły.
spoiler stop
Podobno MS wziął się za tych co kupują przy użyciu vpn. Widziałem posty o kodach które nie działają, a Ci, którzy próbowali kombinować ze zmianą regionu dostali bana. Słyszeliście coś na ten temat? Nie ukrywam, że kilka gier kupiło się przy użyciu vpn, jednak częściej to szukało się taniego gamepassa, chociaż z drugiej strony i tak nie za bardzo gram w gry w nim zawarte. Bardziej zależy mi na rozgrywce online, ale nie widziałem sensu bawić się w półśrodki w postaci tańszych wersji abonamentu. Jak to dobrze że mam aktywnego do połowy 2026 roku..
/ ed.
Kothe
Wiem, wiem, chodzi mi o ewentualne zakupy w przyszłości :)
Raczej dotyczy obecnych zakupów po aktualizacji regulaminu/polityki.
Jakby mieli patrzeć historycznie to 3/4 by było do zbanowania, przynajmniej u nas
Little kitty, big city, gra o kotku, taki stray w domu. Ale wbrew pozorom bardzo mila w odbiorze gra. Relaksujaca, fajnie sie kotkiem zrzuca doniczki z parapetow, wlazi ludziom pod nogi czy goni ptaszki po ulicy.
Kolejne wyscigi od Ciodemasters ukończone. Parę miesięcy twmu ukończyłem pierwszego Dirta, a teraz pierwszego Grida.
Gierka jest całkiem przyjemna, choć nie bez wad. Model jazdy jest nierówny i nie zawsze przewidywalny. Czasem mały kontakt z przeciwnikiem lub poboczem wystarczy, aby zrobic obrocik i wylądować poza torem, a czasem można wjechać na pełnej prędkości w przeciwnika i bez problemu utrzymać się na torze.
Jest tez bardzo mało tras. Niektóre mają więcej, niż jedną nitkę oraz wyścigi w przeciwnym kierunku, ale to i tak za mało. Na pózniejszym etapie gry, kiedy do wygrania jakiś mistrzostw potrzeba pojechać więcej wyścigów było to jeszcze bardziej odczuwalne. Podobnie było w Dircie.
Za to samochodów jest całkiem dużo. Ja przez cała grę moze połową zdążyłem pojechać.
Ogolnie to dzisiaj już lepiej zagrać w nowsze cześci. Grałem sporo w Grida Legends, jak miałem plusa i jest on o wiele bardziej rozbudowany. Model jazdy również jest dużo lepszy. Jedynkę moge polecić tak naprawdę tylko tym, którzy tak jak ja już mają tą gre na steamie lub na płycie, albo lubią poznawać serie od pierwszych części.
Parę dni temu rozmawiałem z innym golowiczem na temat pierwszego grida. Szkoda, że nie można go uruchomić na nowszych konsolach, chętnie bym go sobie przypmniał. Wspomnienia mam całkiem dobre, ale muszę też przyznać, że nigdy nie ukończyłem go w całości. Co mi się mocno wryło w pamięć, to dość mocno innowacyjne drifty
A ja skończyłem Forze Horizon 2 z Xbox One. Ma dwukrotnie dłuższą karierę, niż edycja na Xbox 360.
Dla mnie DiRT > GRID
To pewnie przez to, że dosyć szybko wycofali tą grę ze sprzedaży przez licencje. Ja miałem to szczęście, że dostałem kiedyś kod steam. W ogóle Codemasters bardzo często rozdawali swoje gry, jak już licencja im się kończyła, ale tak było chyba tylko na PC.
Faktycznie drift jest trochę inny. Na początku było mi trudno to wyczuć, ale potem jakoś dałem radę. No i fajną trasę dali do driftu w ostatnich zawodach. Chyba lepszej dać nie mogli.
Dla mnie DiRT > GRID
Też wolę Dirta od Grida, ale ogólnie lubię obie serie. Bardzo dużo też grałem w Grid Legends na PS4. Muszę kupić płytkę w końcu, żeby go dokończyć.
Powiem więcej. Dla mnie:
Colin McRae Rally > ToCA
W Gridzie model jazdy mi nie pasował.
Mamy tutaj jakiegoś kolekcjonera padów od Xboxa? Ja z takim zapytaniem, ile może być warty limitowany stellar shift jeszcze na gwarancji?
Nie są to moja ulubiona odsłona, niezmiennie uważam że skalowany poziom świata w grach RPG to zaprzeczenie idei RPG, ale czekam i sprawdzę na pewno.
https://www.gry-online.pl/newsroom/oficjalny-remake-obliviona-od-bethesdy-moze-zostac-wydany-wczesni/ze2cbfa
Jeśli te doniesienia okażą się prawdą to liczba gier które określiłbym jako "must play" jest w tym roku zatrważająca.
Skyrim mi leży dużo bardziej ale Oblivion był swego czasu takim "must-play" bo pc nie dawał sobie rady i trzeba było czekać na tę grę. Bawiłem się przy niej świetnie ale nigdy niestety nie skończyłem. Wątki poboczne były tak rewelacyjne, że większość czasu robiłem je oraz zwiedzałem świat ale przez ten bezsensowny skalling trochę mnie później znudziło.
Bardzo chętnie bym wrócił do domniemanego remake'a. Jakby wydali pudełko (wszak to Bethesda więc powinno być bo w tej kwestii są niezależni od MS) to brałbym na pewno.
Morrowind. To było coś. Ukończyłem 3 razy, ale dziś nie dałbym rady przejść takiej nudnej i nieprzemyślanej gry. Od Obliviona bardzo szybko się odbiłem, a od Skyrima jeszcze szybciej.
Akurat o tego "niebieskiego" exa nic nie robiłem... No i nie róbmy sobie jaj, Death Stranding's puścili za 80 dyszek w dniu premiery.
Ja odpuszczam no ale Square faktycznie idzie w politykę multiplatformowości. Czas jednak przestać się czaić, dawać FF XVI.
https://www.xbox.com/pl-PL/games/store/forspoken/9p3b7mt34dls
Btw otrzymałem wiadomość od MS w sprawie zremasterowanego Alana, którego można było dostać za darmo dodając demo dwójki do biblioteki. Interesujący jest fakt, że gra uruchamia się normalnie bez żadnej informacji o konieczności zakupu i mogę ograć bez problemu.
Oczywiście. Mnie serce boli na samą myśl o cenie tej karty.
Kuzyn chce sprzedać RTX 4090 za 9 tysięcy, ale dla mnie to za duża kwota.
PS. Producent dał podkładkę w gratisie.
To ja namówiłem Raziela żeby Was trollował, ale Qverty szybko popsuł zabawę...
Fajne bydlaki.
A teraz konkret. Czy warto przejść z RTX 4090 na RTX 5090? Nie. Różnica w wydajności jest znikoma. W cenie niekoniecznie. RTX 5090 wyróżnia się głównie za sprawą MFG. I to jest największa różnica między tymi kartami. No i brak PhysX w przypadku nowszego modelu.
Widzę że Sony wybitnie świętuje 20-leci God of War, od razu zacieram rączki na 10-lecie Bloodborne w następny poniedziałek...
Swoją drogą, 10-lecie Batman Arkham Knight, Wiedźmin 3, Bloodborne, Rise of th Tomb Raider, Life is Strange. 2015 to był wspaniały growy rok.
Kurde pamietam jak Batman AK mi przyszedl wraz z PS4, ale sie gralo wtedy fajnie
Czuc bylo, ze to cos innego niz PS3
Chociaż by gnoje jedne dali najprostrzy port bezposredni gow1, gow2, Ascension i Chain of Olympus i sprzedawali w pakiecie z 3. Już nie mówię o remastwrze, byleby tam 60 klatek było nawet z grafiką nie ruszoną. To nie, po co. GOW3 ma remastera a jedynka i dwójka jest w tym ich gównianym streamingu (ktorego jakość jest lata świetlne za geforce now). Dramat.
Ale po co, lepiej planować kolejne gry usługi.
Niby ma być "GoW 20 Anniversary Collection" czy jakoś tak ale wuj wie kiedy, a co gorsze podobno ma nie być właśnie Ascesion, zapewne dlatego że nie chce im się męczyć z portem z Ps3 tak więc spodziewam się jedynki, dwójki i GoWów z PSP.
Żal że Ascesion będzie więźniem Ps3. Całkiem spoko cześć.
W ostatnich dniach Santa Monica oficjalnie powiedziało że nie pracują nad żadnym remasterem i aby nie oczekiwać nic na 20 lecie marki więc cholera wie bo być może nie ma nic na rzeczy i ten remaster był po prostu plotką.
Wiedźmin 3 po wielu modach ukończony. Od dawna mi się marzyło przejść go w takiej formie jak na gameplayach E3 2014. Pięknie mi się grało, jestem spełniony jeśli chodzi o tą grę.
Ten gameplay. Pamiętam jak go oglądałem wiosną 2014. Ehh czas leci;)
https://www.youtube.com/watch?v=Ro2Bwyn-Is4&t=1348s
Jakby oni nie zmienili tego silnika renderującego to już by nie było CDP Red bo poszliby do piachu. Przecież ta gra na PS4 i XOne by chodziła podobnie jak Cyberpunk 2077 na premierę jak GTX 980 klękał i generował ledwo 30 klatek. Z jednej strony wygląda to po prostu pięknie i klimatycznie niż to co ukazało się finalnie i dopiero wersja next-gen z odpalonym RT praktycznie przywraca to wszystko, a z drugiej strony to nie miało prawa wyjść w takim stanie na konsolach z układami graficznymi 1.8Tflops i 1.3Tflops.
Co do walki to dla mnie to co jest finalnie jest idealne i nigdy nie będę na nią narzekał bo dla mnie Geralt tańczy z mieczem. W filmiku powyżej jedynie inny unik mi się rzucił w oczy, a tak nie widzę różnic. Może jakbym zagrał w taką wersję i poczuł inny movement postaci to byłoby inne wrażenie.
Niemniej cieszy mnie, że bawiłeś się świetnie w zmienioną przez siebie wersje ;) O to chodzi w graniu na PC, że masz dostęp do narzędzi, które dają ci możliwość "naprawienia" gry wedle uznania.
Far cry new dawn skonczone, dzieki bogu, ze takie krotkie, bo bym nie dal rady. Niewiele rzeczy jest tu dobrze zrobione. Fabularnie to jest chyba najgorsza gra w jaka gralem, strzelanie nie ma mocy przez lvl scaling. Jest sie zmuszonym do budowania bazy, bez tego nie ma sie dostepu do mocniejszych broni, a przeciwnicy szybko wskakuja na 3 poziom.
Ja np. nie rozbudowalem bazy na tyle, zeby moc korzystać z czwartego tieru uzbrojenia, wiec finalowe walki to byl festiwal cyferek na ekranie. Blizniaczki mialy ze 100 000hp a ja im zadawalem 90 za strzal w glowe :D Final gry w takiej formie to mordega, biegasz co chwile do nieskonczonego stosu amunicji, zeby miec trzym strzelać do bossa.
Moglbym dac 1/10 ale jednak nie bylo az takiej tragedii bo gre skonczylem mimo wszystko, takie slabe 4/10 dostala ode mnie.
Ja tylko ostatnio sprawdziłem na szybko, więc nie oceniam gameplayu (choć początek był trudny i faktycznie musiałem wpakować półtorej magazynka, żeby kogoś sprzątnąć w tym prologu), ale to co mnie uderzyło to jak ta gra dziś wygląda.
Z tym ostatnim ugradem do ps5 wygląda i działa lepiej niż Avatar i większość współczesnych gier multiplatformowych na plejaku. Sześcioletnia gra, jpdl.
Wrzucałem kiedyś screena jak u mnie na plejaku wyglądał ten Avatar. Może w międzyczasie dostał jakieś łatki, ale nawet nie chce mi się tego sprawdzać. W każdym razie dla mnie New Dawn sporo ładniejsze i na pewno wrócę kiedyś do tej gry, żeby ją przejść.
Nie wiem jak na PS5, ale na XSX w trybie 30 klatek bo w takim grałem, wtedy nie było jeszcze trybu 40 klatek, gra wyglądała bardzo dobrze. Roślinność to jest topowa, a i rozdzielczość była fajna. Nie wiem czy mi się ss zachowały ale jak będę miał to podrzucę.
Crod mowisz o tym far cry? Dla mnie wyglada ono gorzej niz poprzednia czesc. Jest mniej roslinnosci, duzo pustych plackow jako poziom gruntu, ogolnie tekstury wygladaly na mocno srednie.
Wrzesien wyjdziesz dalej w swiat, to zobaczysz, ze ta lokacja początkowa jest najbardziej dopracowana, reszta duzo słabsza.
Nie nie, mówię o Avatarze. W New Dawn jeszcze nie grałem mimo iż mam na półce. Niestety moje ss nie przetrwały więc nie mam jak pokazać jak ładnie wygląda on na SX.
Ja spamowalem screenshotami z avatara kilka czesci temu. Niebo a ziemia, ten far cry przy avatarze wyglada jak crysis z konsoli przy crysisie z pc.
Wrzesien wyjdziesz dalej w swiat, to zobaczysz, ze ta lokacja początkowa jest najbardziej dopracowana, reszta duzo słabsza
No zobaczymy. Do tego Avatara też jeszcze kiedyś wrócę, ale raczej nieprędko, bo w tym momencie jestem dość uprzedzony do tej gry.
Jakie te stare Asasyny mają zjebane sterowanie, no nie mogę z tym :/ Zanim Ezio wespnie się na wieżę, to trzy razy zdąży z niej zlecieć, bo wcisnąłem przycisk ułamek sekundy za wcześnie, albo wychyliłem analoga minimalnie za bardzo nie w tę stronę co trzeba.
Nowe Asasyny>stare Asasyny i nawet nie ma o czym dyskutować.
Jakie te stare Asasyny mają zjebane sterowanie, no nie mogę z tym :/
No co ty nie powiesz xd Jak o tym kiedyś pisałem to się ludzie na mnie rzucali, że jak to tak xd Sterowanie przed erą ACIII jest absolutnie agrywalne, drętwe i ciosane siekierą w kłodzie drewna. Gdybym nie grał w nie w okresie premiery to teraz za nic w świecie bym do tego nie siadł bo gameplay nie daje przyjemności i przez większość gry się człowiek męczy z nieprecyzyjnym sterowaniem, Ezio robiącym co chce mimo iż komenda była inna. Sterowanie też ma jakieś opóźnienie. Strasznie ciężko obecnie wrócić do AC1-AC Revelation przez toporne sterowanie i początki silnika Anvil.
Nie wiem, może te remastery z Ezio Collection (bo to właśnie jest Brotherhood z EC) mają jakoś popsute to sterowanie względem oryginału, ciężko powiedzieć. Jedynkę i dwójkę grałem jeszcze na pc, ale to było tak dawno temu, że nie umiem dziś porównać. W każdym razie konsolowa wersja jest dziś strasznie toporna, a sterowanie i walka tak nieintuicyjne, że aż boli. Chcę przejść te gry, żeby mieć je zaliczone, ale robię to głównie dla historii, bo poza tym to straszne drewno.
A, i kiedyś pisałem, że ten współczesny wątek w nowych asasynach jest dużo gorszy niż w starych, ale jednak nie. W starych był tak samo słaby i zbędny. Jedyna różnica taka, że w tych starych to jeszcze dało się spamiętać o co tam w ogóle chodzi.
Prince of Persia w ogóle > Assasins Creed.
https://www.youtube.com/watch?v=ZpmeosZH3ZI
bez spiny jak coś xD
Ja odpadłem od tej serii jeszcze na Piaskach Czasu. Za to bardzo mi się podobała ta wersja z 2008 i wolałbym, żeby to ją przynajmniej zremasterowali.
Ostatnio przeszedłem na 100% dwójkę w Ezio Collection. Nie zgadzam się. Może nie jest idealne, ale jest ok. Po prostu nie umiesz grać. Mi tam Ezio nie zlatywał. Jedyne co przeszkadzało to szybkie bieganie po budynkach, bo gra ma opóźnienie w sterowaniu i jak chcesz szybko skręcić i skoczyć to robi coś zupełnie innego. Ubisoft dał ciała nie dając sterowania z trójki w remasterach.
Oczywiście w trójce sterowanie znacznie poprawili. Wątek współczesny bardzo mi się podobał. Taka wielowarstwowa fabuła również.
PoP 2008 jest nudny i jeszcze bardziej wtórny niż pierwszy Asasyn.
Jedyne co przeszkadzało to szybkie bieganie po budynkach, bo gra ma opóźnienie w sterowaniu i jak chcesz szybko skręcić i skoczyć to robi coś zupełnie innego.
mi nie robił, nie umiesz grać.
Zgadzam się z użytkownikiem Wrześniem. Stare Asasyny to technicznie kupsztale, strasznie niegrywalne w dzisiejszych czasach. Ile to się nawkurzałem, delikatnie mówiąc. Za każdym razem jak wychylałem analog albo naciskałem przycisk akcji, to Ezio robił coś zupełnie innego, zwłaszcza biegając po budynkach np. zamiast przeskoczyć, to spadał w dół albo nie łapał się gzymsu.
Sands of Time akurat gameplayowo średnio. Warrior Within i The Two Thrones to TOP. Forgotten Sands dobry parqour ale walka uproszona Damn You:[
PoP 2008 wizualnie piękny ale gameplay taki kaŻUL że odpadłem dwa razy i nigdy nie przeszedłem tej części, szkoda;(
Lubię komiksową grafikę i teraz cisnę DarkSiders 2. Potem leci najpewniej Stalker 2, ewentualnie remastery Bioshocków.
Po prostu nie umiesz grać
No to pewnie też, ale głównie dlatego, że zwyczajnie się odzwyczaiłem od gier w których postacią steruje się jak czołgiem. W żaden sposób nie zmienia to jednak faktu, że sterowanie i praca kamery wg dzisiejszych standardów są tam okropne.
Ty regularnie grasz w gry z epoki kamienia łupanego, więc i tolerancję na takie drewno masz pewnie większą ;)
PoP 2008 wizualnie piękny ale gameplay taki kaŻUL że odpadłem dwa razy i nigdy nie przeszedłem tej części, szkoda;(
To może dlatego mi się ten PoP tak podobał. Ja nigdy nie byłem jakiś wielkim fanem platformówek, więc takie bardziej casualowe podejście mi siadło. Bardzo chętnie bym dziś wrócił do tej gry na konsoli, bo świetnie ją wspominam.
Netflixowy serial "Dojrzewanie" to kawal dobrej roboty. Az dziwne, ze cos tego typu wyszlo akurat na tej platformie. Rewelacyjnie zrealizowany, calosc nagrana na jednym ujeciu, dobrze to wyglada.
Tematyka mocna, dla rodzica szczegolnie. Trzyma w napieciu i wciaga, czlowiek jest zywo zainteresowany co bedzie dalej.
Polecam, to krotka seria, mnie sie podoba bardzo.
Thx, dodałem do wishlisty. Robi mi się tam kupka wstydu nie gorsza niż z grami ;)
tez zaczalem, bardzo dobra rzecz. nawet nie zwróciłem uwagi, ze symuluja jedno ujecie.
btw. trzeci sezon Yellowjackets to padaka totalna.
Ja nie mam juz dostepu do c+ wiec zolte kurtki odpadly, ale nawet nie mialem sily dokonczyc drugiego sezonu.
Tak czytam o tym jednym ujeciu, wychodzi na to, ze jednak nie ma tu sztuczek i kazdy odcinek to jedno ujecie, nagrywane do skutku. Jezeli to prawda, to jest to gigantyczna robota. Zwlaszcza odcinek z rozmową z psychologiem, wow.
Niby w teatrze tez dubli nie maja, ale tu jednak wiecej okazji do wywalenia sie niz na scenie.
skończyłem.
bardzo polecam, przeczołgał mnie trochę emocjonalnie. rozmowa z psycholożką TOP.
spoiler start
i cała budowa pierwszego odcinka tez TOP - serial robi wszystko, żebyśmy do końca nie wierzyli, ze to on, a potem pokazuja nam jaka jest prawda w najbardziej brutalny sposób. ja przez jakis czas dalej watpilem...
no i Stephen Graham, ojciec, najlepsza rola zdecydowanie. na drugim miejscu psycholożka.
spoiler stop
Koncowka serialu tez daje kopa, kiedy mlody oświadcza tacie to co oswiadcza. Konstrukcja calosci nietypowa, realizacja swietna, gra aktorska bardzo dobra, za tak nagrana rozmowę z psychologiem powinny leciec nagrody. To tylko rozmowa z gowniarzem, a emocjonalnie bardzo wymagajaca, po odcinku bylem zmeczony ciągłym napieciem.
Dalem kolejna szanse crysisowi z gamepasa. Jest mega brzydki, tam rozdzialka to chyba 720p, na moim tv wyglada jakby byly nalozone ziarniste filtry. Kiedys sie odbilem z powodu grafiki, teraz moze dam rade.
Kolejne części tez tak zle wygladaja na konsoli?
Jest brzydki, ale na swój czas wyciskał całą moc z 360ki, ja ograłem i w moim odczuciu nie było aż tak tragicznie. W kolejne części nie grałem, ale sprawdziłem i niestety też działają w 720p. To już chyba lepiej sięgnąć po remastery które nawet posiadam, ale jeszcze nie miałem okazji testować
Ahh Crysis. Piękna gra... ale tylko na PC.
Mam nawet remastery wszystkich trzech części, ale zawsze odpadalem w jedynce po 2 godzinach na przestrzeni dobrej dekady. W sumie to nawet nie wiem po co to kupiłem.
Ja mam pudełka 1 i 2 na pc, ale chcialem na konsolce ograc.
Jedynki chyba nigdy nie skonczylem, jak juz sie pojawiali Obcy i traifalo sie na ich statek, to odpadalem, za trudno było dla mnie. Dwojke ogralem parę razy.
Niezla kartoflanka :D
Placki ziemniaczane - me gusta:D
Kolejna seria której nie ogarnąłem. Jedynka pamiętam gotowała mi lapka, dwójka w sumie też i tak odpadłem. Pamiętam że coś mnie wkurzał mocny rozrzut broni przy strzelaniu serią.
Dobrze to hasa na Ps5/XSX? Może by też kiedyś nadrobił.
Dziala dobrze, chociaz wczoraj mnie wywalilo przez twarda zwieche i zapisy skasowało. Teraz gram ktoras godzine, jak znowu sie tak zdarzy, ze sejwy skasuje, to kolejnej proby juz nie podejme.
Ale blech, wyglada okropnie, ta niska rozdzialka zabija gre.
Może tak być, jak miałem jeszcze Xboxa to dokładnie tak wyglądała wersja z gp
Tak, to crysis z gamepasa grany na series x, to wersja z xboxa 360 wiec wyglada pewnie jak na 360.
Natura jest troche ladniejsza, ale wciaz gra jest brzydsza niz powinna.
Szkoda mi kasy na remastery :D
Kupujesz pudełko, przechodzisz i sprzedajesz z minimalną stratą :)
Wersja z 360ki chociaż trzyma klatki, na Xboxie 360 to był momentami niezły pokaz slajdów z tego co widziałem.
Szkoda że remastery nie dostały dodatku Warhead do jedynki, a działają ponoć dobrze, po premierze były jakieś kwiatki które ogarnęli z czasem. Mnie najbardziej ciekawi powrót do pierwszej części, pamiętam lata temu jak tłukłem w demo z cda na naprawdę kiepskim komputerze, ukończyłem kilkukrotnie. Później wjechała pełna wersja z allegro w podejrzanie niskiej cenie, do tego wziąłem sobie Most Wanted z 2005r i wiecie co przyszło? Wypalone piraty które zresztą mam do dziś :p
Kupilem jedynke na kluczowisku, namowiliscie. Ino ze juz daleko se zaszedlem i muszę znowu od początku.
Daj znać jak wrażenia, pewnie odpalisz szybciej niż ja. Dodam tylko, że ta wersja posiada misję, która została wycięta w wersji z 360ki
Szkoda, ze dwojka tak droga nawet na kluczowniach, trylogia juz w ogole. L4 mam przedluzone to bym ogral akurat calosc :p
Niestety, dostępność Crysisa na Xboxa jest kiepska, klucze drogie, pudełka nowe drogie,
jedynie używki które sprzedają się od ręki. Mi się udało dostać wersję w pudełku, ale też długo szukałem i polowałem
Gry z X360, które nie dostały ulepszeń do 4K wyglądają na XSX jeszcze gorzej. Pikseloza jak skurczybyk.
Roznica jest zasadnicza, screen tego nie oddaje. Remaster wyglada tak, jak go pamietam z pc.
Widzę że że jest kilka używek Ps4 w fajnej cenie a OLX znów mnie kusi przesyłką za jednego żyła...... kurde...
Via Tenor
W tym Tygodniu wyczekiwane być albo nie być dla Ubisoftu, Assassin’s Creed Shadows.
Ktoś zamówił preorder lub kupuje w dzień premiery w sklepie? Czy "hold" do pierwszych promocji?
FullPrajsa w tym roku to można dać jedynie za DooMa bo to pewniak. Ewentualnie za Khazana bo jest w lepsiejszym, niższym standardzie cenowym.
Panie, ja dalej czyszczę mapę w Odysei ;) Przede mną Valhalla, Mirage i trochę starszych asasynów w które nie grałem.
Shadows na pewno kupię kiedyś, ale zanim do tego dojdzie to pewnie sporo czasu upłynie.
Będzie grane na premierę.
250zl czy 100zl to żadna różnica jak ma się ochotę zagrać teraz vs czekać ponad rok.
Via Tenor
Będzie grane na premierę.
250zl czy 100zl to żadna różnica jak ma się ochotę zagrać teraz vs czekać ponad rok.
Będzie grane na premierę, ale raczej przejdę sobie to w U+, kiedyś tam pewnie też kupię bo mam wszystkie Assassiny, ale szkoda mi wywalać trzy i pół paki jak mogę to skończyć za 70 lub 140 zł.
Ja jako naczelny krytyk/hejter ubisoftu (jak zwał, tak zwał), który uważa tą firmę za zwyczajnych szkodników i złodziei nie ruszę tego "samurajskiego" fantasy nawet za 2 dyszki. Prędzej wbiłbym drugą platynę w Tsushimie :P
To z deszczu pod rynnę. Cudzima to prawie to samo co asasyn. Te dwie gry są złe z tego samego powodu
Via Tenor
Po prostu Kothe ma dobre miękkie serduszko i rzuci trochę grosza przyszłym Ubibezrobotnym.
To z deszczu pod rynnę. Cudzima to prawie to samo co asasyn. Te dwie gry są złe z tego samego powodu
Nope. Grałem w Tsushimę, Odyssey i Origins jak miałem jeszcze plusa i te gry sa diametralnie różne. Nawet jeśli na papierze Tsushima jest ubigrą, to gra się w nią zupelnie inaczej, niż w jakiegokolwiek open worlda od ubisoftu.
Przede wszystkim tempo rozgrywki jest zupełnie inne, bo biorąc pod uwagę skalę gry w Tsushimie jest zdecydowanie mniej aktywności pobocznych. Nie są też aż tak nachalnie pokazywane na mapie.
Questy poboczne to też jest zupełnie inna liga. W asasynach większość z nich to gówniane fetch questy na 5 minut, a w Tsushimie jest sporo długich wątków ciagnących się przez sporą cześć gry.
Efekt tego jest taki, że w Tsushimnie spędziłem 130h i wymaksowałem dosłownie całą gre, a w Odyssey po 30h miałem już dosć. Z Origins było jeszce gorzej, bo ten zanudził mnie po jakiś 2h.
To jest pod każdym względem dużo lepsza gra od wszystkich asasynów i nie wątpię w to, że z Ghost of Yotei będzie podobnie.
Już czekają w koszyku ;) Czekam do jutra do 18 jak pojawią się recki. Ogólnie grę już mam pobraną na Xboxie i na tym pewnie będę grał ale czekam czy aby nie będzie ta wersja zepsuta czy coś to wtedy wezmę na PS5. Biorę na premierę aż będzie huczeć :) AC to AC zawsze wjeżdża na premierę.
Efekt tego jest taki, że w Tsushimnie spędziłem 130h i wymaksowałem dosłownie całą gre, a w Odyssey po 30h miałem już dosć. Z Origins było jeszce gorzej, bo ten zanudził mnie po jakiś 2h.
Mam "trochę" bardzo odwrotnie. 60h w GoT jak przechodziłem na premierę, a w takim Odyssey 180h na PC, 60h na PS4 i 100h na XSX i wrócę jeszcze nie raz bo jest dla mnie dużo ciekawsza niż monotonny GoT.
Crod jesteś hardcorem xD
Sam zobaczę jakie będą recki ale stawiam, że jak nie dadzą dupy to między (tak na golowe oceny) 7.0 a 8.5
Mam "trochę" bardzo odwrotnie. 60h w GoT jak przechodziłem na premierę, a w takim Odyssey 180h na PC, 60h na PS4 i 100h na XSX i wrócę jeszcze nie raz bo jest dla mnie dużo ciekawsza niż monotonny GoT.
Kazdy ma inny gust. Mam kumpla, który ma dokładnie takie samo zdanie, jak ty.
Ogolnie to samego AC Odyssey jeszcze w 100% nie skreśliłem, bo jednak coś przez te 30h zrobiłem. Nie wiem tylko kiedy.
Sprzedać się na pewno sprzeda nawet jeśli nie spodziewałbym się ocen wyższych niż 7/10. Siedzimy w swojej bańce, ale pamiętajmy jak znaczącą grupą graczy są normiki, którzy mają konsolę wyłącznie do jakichś sportówek, Call Of Duty i Fortnite’a, a jakąkolwiek singlową grę AAA kupują raz na jakiś czas i tutaj Assasyn ze swoją rozpoznawalnością, marketingiem i przystępnością praktycznie zawsze wygrywa.
Stellar shift przeszedł na emeryturę, czas na nowego. Przezroczystego jeszcze nie miałem, ciekawe po jakim czasie pojedzie na gwarancję, oby nie tak szybko jak ten pierwszy. Dryfujące analogi to jakaś plaga w tej generacji, nie tylko u zielonych
Mnie niestety już chyba czeka serwis mojego ukochanego Elite Series 2. Lewy analog uparcie dryfuje do przodu i już ani sprężarka ani WD40 nie pomaga. Co prawda delikatnie i wystarczy cofnąć do tyłu ale drażni i tak.
Może zainwestuję w analogi z efektem Halla? Ktoś ma pada z tym magnetycznym bajerem? Jak oceniacie?
Mój Lunar Shift od pukać ma już prawie 2.5 roku i jak robiłem mu testy na dryf przy PC na takiej stronce to miał praktycznie 0 odchyły. Zajebista sztuka musiała mi się trafić bo gram tylko na tym padzie i będzie miał grubo ponad 2k godzin przegrane.
Zazdrocha Crod. No ja tym padzie tłukę od wiosny 2021 soł ma już chyba prawo coś tam fisiować, a rzecz jasna Klocek jak u Ciebie to moje domyślne pudło do giercowania.
Aby nie być gołosłownym ;) Jakby czysto wyjęty z pudełka. Jeszcze używam nakładek na gałki więc też nie są starte ;)
Zapomniałem o tej prostej metodzie:D
https://m.youtube.com/watch?v=vPs4zC-xkgU&pp=ygUYZWxpdGUgc2VyaWVzIDIgZHJpZnQgZml4
Ale wam zazdroszczę tej chęci do gierkowania :( U mnie od tygodnia absolutna posucha. Po skończeniu genialnego The Wolf Among Us zakupiłem sobie na steam sale całą kolekcję The Walking Dead od Telltale bo dopiero teraz czuję jak bardzo brakowało mi tych ich przygodówek. Kingdom Come 2 czeka, God of War Ragnarok czeka, Fallout New Vegas czeka... Przytłaczające to :(
Też nie zawsze mam chęci na granie. Miałem juz przynajmniej dwie dłuższe przerwy w regularnym graniu w tym roku. Raz podratował mnie serial polecony przez siostrę, a za drugim po prostu to przeczekałem.
Ogólnie to planowanie przechodzenia konkretncyh gier w danym momencie w mim wypadku się nie sprawdza, bo często lecę na żywioł i gram w kompletnie co innego, niż wcześniej planowałem. Nie mam też żadnej kupki wstydu, bo granie na siłę w określone gry tylko po to, żeby odhaczyć je ze sztucznej listy jest moim zdaniem kompletnie bez sensu i nie ma nic wspólnego z przyjemnością z grania.
Ja wyznaje metode spontana, jedna gre koncze i dopiero szukam nastepnej. Zadnej kupy wstydu czy planowania wprzod. I tak nigdy nic z tego nie wychodzi.
U mnie kupka wstydu nie jest problemem. Mam sporą ale zawsze mi się miło nadrabia. Po prostu kupuję gry które naprawdę mi się podobają i chcę w nie zagrać, a nie obkładam się czym popadnie.
Teraz sobie lecę drugie DarkSiders i jest fajniejsze od pierwszego które też było fajne jak tam będzie to i po trójkę chętnie sięgnę.
Żyję.
32 calowy za 135 zł. 29 calowy też podobnie kosztował. Natomiast 17 calowy monitor 40zł.
Jeszcze 3 lata i mogę otworzyć Muzeum Elektronicznej Rozrywki.
Halo, tu rok 2003. Proszę oddać meble i telewizory.
Skompletowałem stare ekrany. Teraz będę myślał o jakimś dużym OLEDzie do salonu.
Druga połowa marca w GP:
https://x.com/XboxGamePass/status/1901982722140328245?t=EYHCfI77LkvS4qifnnRhGQ&s=19
Shadows 6/10 na GOLu ale widzę że narazie na meta powyżej 80. Poczekamy na oceny graczy.
Coś mi się wydaje, że to będzie gwóźdź do trumny Ubi i zaraz ich kupi jakiś Tencent czy inne chińczyki.
https://youtu.be/mSaTwMiZ6l4?si=KoV5zTT4NyjAYUzm
Oj…ojojoj. Obstawiam Gola jako jedną z najniższych ocen w sieci.
Szczerze wątpię. Oceny ocenami, a sprzedaż sprzedażą. Tyle ludzi czekało na asasynów w Japonii, że pewnie samo to już ich przyciągnie.
Nie sugerowalbym się mocno ocena tutejszego recenzenta, bo to tak jakby dać recenzje Death Stranding 2 osobie co nie lubiła jedynki. UV zapewne da lepszy pogląd na to jak gra się ma punktując co się nie udało i czego nie poprawili.
Czytając tę recenzję mam wrażenie, że recenzent niespecjalnie przepada, ze AC. Równie dobrze ja mógłbym recenzować sobie Elden Ringa czy inne soulsy. Efekt byłby podobny. UV stwierdził, że to jedna z lepszych RPGowych części.
AC to AC, od dłuższego czasu modnie jest na te gry narzekać więc oceny redakcji to i tak nic w porównaniu z rykiem tych wszystkich grifterów który rozpocznie się lada dzień. Mimo to gra sprzeda się świetnie, inna sprawa czy jakikolwiek, nawet najwybitniejszy wynik sprzedażowy jest jeszcze w stanie wyrwać Ubi z objęć Tencenta.
Już wyżej pisałem czemu się sprzeda i nie ma to za wiele wspólnego z ostateczną oceną czy w ogóle jakością gry. Czy pomimo pewnego sukcesu sprzedażowego Ubi uniknie pogłębiających się problemów? Szczerze wątpię choć moim zdaniem mówienie o potencjalnym bankructwie czy o wrogim przejęciu (no przynajmniej w tym roku) jest troszeczkę na wyrost.
Panowie, widzę, że do plusa wpadła Syberia: The World Before. Warto zagrać jak się nie zna poprzednich części?
Via Tenor
Do Stalkerów, na Xboxa wleciał patch (chyba o nazwie 1.3).... 45.6Gb. Nie ściągam, pewnie za miesiąc będzie taki 1.4...
Pograłem na premierę z 12h i ... poczekam aż to połatają. Jak oni co chwilę walą takimi łatkami to jeszcze sporo pracy przed nimi. Tym bardziej, że po łatce 100gb, która kiedyś była gra chodziła mi gorzej niż na premierę więc może za rok będzie gotowa.
Split fiction skonczone. 9/10, bylaby dycha, gdyby nie zbyt niski poziom trudnosci, jest banalnie, glownie za sprawa checkpointow co 5 sekund. Smierc nie jest zadna kara, kiedy sie respisz zaraz obok miejsca zgonu.
Ale sam gameplay, wspolpraca z druga osoba, fajna historia i zaimplementowane style rozgrywki sprawiaja, ze od gry jest sie trudno oderwac, a samo granie to jest tak oldschoolowo zajebiste, ze az zal, ze juz koniec.
Łatwiejsze znacznie od it takes two, nie ma przynajmniej tyle stresu i obwiniania się.
Piekna gra.
No i super. Powiem Ci że w It Takes Two moja córka ma momenty w których wyzwanie jest tak na granicy dla 9 letniego dzieciaka. Bałem się że w Split Fiction może być trudniej bo na pierwszy rzut oka wygląda "doroślej".
U mnie najwiecej niepowodzen bylo w etapach wymagajacych refleksu i poznania schematu sciezki, ktora sie pokonuje na pelnej predkosci. Ale dzieki czestym checkpointom wystarczylo kilka prob i szlo sie dalej.
Takich zagadek na rozkmine, co trzeba zrobic, zeby druga postac mogla cos zrobic, żebym ja znowu mogl cos dalej ruszyc, jest niewiele. Wiekszosc gry bazuje na umiejetnosci podejmowania szybkich decyzji :)
Ja za pewne dzisiaj skończę i zgadzam się że to świetna pozycja. Idealna dla niewprawionych.
Finał rzeczywiście jest taki niesamowity i wspaniały, jak to mówią w recenzjach? Na oko jesteśmy z żoną w połowie i póki co bardzo nam się podoba, chyba nawet bardziej od It Takes Two.
Final jest emocjonalny, zwlaszcza jezeli ktos przezyl strate kogos bliskiego.
Bohaterki poczatkowo sa nastawione do siebie chlodno, zwlaszcza Mio ma takie podejscie. Podczas gry ulega to stopniowej zmianie i koniec przez to dodatkowo moze wywolywac wieksze emocje.
Ale takie rzeczy sa chwytliwe zawsze, tutaj nie ma jakiegos szczegolnego efektu wow idacego z przekazu, raczej standard.
Jezeli idzie zas o gameplay, to final jest dlugi i tam akurat checkpointow jest mniej, to jedyny etap, gdzie mozna zlapac frustrację.
Remaster crysisa rowniez skonczylem, bawilem sie tak samo dobrze, jak na pc przy premierze.
Okazalo sie, ze wiekszosci gry nie pamietam, i ze jednak na pc doszedlem niemal do końca.
Wyglada o niebo lepiej niz wersja z 360, dziala super i bardzo fajnie mi sie gralo.
W tym roku juz 13 gier za mna, ide na swoj rekord :P miesiac wolnego w sumie juz mialem od roboty, widac efekt.
Gwarancja niby 2 lata, a po zarejestrowaniu urządzenia termin do 19.10.2026
Wystarczyła chwila z konsultantem na czacie i jest jak być powinno. Okazało się, że Microsoft czasami ma problemy z rozpoznaniem okresu gwarancji, zwłaszcza z urządzeniami zakupionymi poza ich stroną
Poczytałem inne recki, nawet te w Polsce, i z grubsza tylko tutaj recenzent miał aż taki duży problem z tą grą. Może nie jest tak źle
Jest nawet gorzej. Tutaj macie recenzję fana serii, który ograł wszystkie główne części od jej samego początku.
Wydźwięk tej recki jest niemal w 100% negatywny. Oczywiście o jakiś małych plusach też wspomniał, ale to jest nic przy stwierdzeniu, że ganie w tą gre nie daje żadnej przyjemności i przypomina pracę na taśmie produkcyjnej.
https://www.youtube.com/watch?v=JqMGYHQqrRA
A tu inny fan serii. Jutro Assassinek wjeżdża na mojego Xboxa więc sam się przekonam.
Youtuberom nie wierzę jak psom.
https://x.com/wulgarny_gracz/status/1902283297910055279?t=2EAqQTdUOvNtJQjlwuFTfA&s=19
Akurat Krzysiu myślę że jest tutaj dość szczery, bo on jest wręcz fanatykiem AC i jak już on jedzie po tej grze no to chyba dobrze nie jest. Też niebawem z ciekawości obejrzę jego recenzję.
A to jakieś słowo klucz że recenzent jest fanem?
Kęsik też jest fanem Assassina, a jakby go ludzie mieli słuchać to od Origins po Valhalle by powtarzali jak katarynki że gra beznadziejna.
Jak dla mnie tak, bo jeśli jakiś gracz jest ogólnie zakochany w całej serii i chwali prawie każdą część. A nagle nie podoba mu najnowsza część, to jest to jednak jakiś znak że coś z najnowszą odsłoną jest nie tak.
No ok, nie wiem jaką miał opinię na temat poprzednich Assassinow RPG.
Na GOL recenzent napisał że jest fanem AC, ale nie po drodze mu było z poprzednimi częściami i w komentarzach ludzie bez zrozumienia pisali że "no bo recenzent napisał że jest fanem Assassinow".
Ja polegam na opinii UV bo mamy zbliżone zazwyczaj spostrzeżenia.
Z tego co kojarzę, to Nrgeek lubi poperzednie 3 części RPG, chociaż jak wspominał w tej recenzji Valhalla po jakimś czasie zaczęła go męczyć. Tak więc nie można go nazwać fanem wyłącznie starych asasynów, który jak taki kęsik z góry narzeka na to, że seria zmieniła się w gigantyczne RPG.
No a na Shadows czekał bardzo, bo gadał o tym wielokrotnie w swoich flashach przed premierą.
Dadgamer Remigiusz, znany z tego że podoba mu się prawie wszystko, stwierdza ze nuda.
https://youtu.be/tjCEMYuQIE4?si=VA4Sf9PGHdZFu99n
Zadnego jutubera growego nie ogladam, wiec zdanie takich ludzi dla mnie nic nie znaczy. Czekam na wasze opinie, bo wasze growe gusta mniej więcej kojarze i sa one dla mnie wazniejsze niz glosy najwiekszych jutubowych celebrytow.
Coś tam napiszemy.
Dziadek z ziemniakiem na czole już udowodnił przy okazji premiery Dragons Dogma 2 że leci z głównym nurtem dla klików, wprowadzając wtedy wielu graczy w błąd - odnośnie tych mikrotransakcji które to miały być nie wiadomo czym, a się okazało że ciężko ich obecność w grze zauważyć.
Zadnego jutubera growego nie ogladam, wiec zdanie takich ludzi dla mnie nic nie znaczy. Czekam na wasze opinie, bo wasze growe gusta mniej więcej kojarze i sa one dla mnie wazniejsze niz glosy najwiekszych jutubowych celebrytow.
Ja to jedynie recki Quaza i NrGeeka oglądam bo ich growe gusta są w sporej mierze zbieżne z moimi. Innych to tylko jak Ci dwaj nie zrobią recenzji interesujących mnie gier to wtedy może jeszcze np. Drunkparisa czy kogoś całkiem nołnejm.
A tak to Wasze opinie też lubię i cenię. Mnie już nakręciłeś Mutant na Crysisy, chętnie nadrobię (jakoś totalnie zapomniałem o tych grach). Na obecnych konsolach dobrze chodzą, a ja lubię Sci-Fi FPSy.
O AC tak na poważnie to się nie wypowiadam. Jakoś nie po drodze mi było z tą serią. Dziś z ciekawości jak już, to bym spróbował Unity w Paryżu bo mi się podobały dawne zapowiedzi tej części i Odyssey, starożytną Grecję bardzo lubię przez wzgląd na mitologię. Mitologia Egiptu z kolei jakoś mi nigdy nie podchodziła:/
Ja już chyba wyrobiłem sobie przed grową opinie. Przeczytałem kilka polskich recenzji i myślę że gra mi przypadnie z grubsza do gustu ale jeszcze nie teraz, poczekam.
Mojej opinii (jeśli takowa kogoś tu interesuje) na temat Shadows też nie zobaczycie w najbliższym czasie bo po pierwsze - nie mam czasu i ochoty na ogrywanie takiej kobyły jak Valhalla w tej chwili, po drugie - mam za dużo zalegosci growych które mają priorytet przed Shadows.
Jak wleci jakas promocja to tak ok 100 zł moge wydać. Więc w praktyce zagram moze za 2 lata (chyba że gra sie będzie tak tragicznie sprzedawać ze Ubi szybciej przeceni).
Dokonalem pierwszego w zyciu zakupu z wykorzystaniem vpn. Mam nadzieje, ze za crysisa nie przyjdzie mi pozegnac sie z kontem.
Życie na krawędzi ;)
Ten Crysis aż taki drogi na gg.deals jest? To chyba stara gra?
Remastery sa drogie. Zwykle wersje sa w gp, ale to z xbox 360 i wygladaja jak rozjechana kupa.
Bez vpn najtansze za prawie 80zl, w sklepie msu 130 zdaje sie.
O ty hultaju xD na spokojnie, nie słyszałem żeby kogoś zbanowali. Xbox ma fajnie, ps nie ma tak super z tym. Tym bardziej że słyszałem że lira turecka znowu ostro leci w dół
Zrobilem szybka wycieczke do Rio de Janeiro. Gram poki sie da xD zaraz cepidy wjada
Crysis zawsze lepiej wygladal w naturze niz w zurbanizowanych terenach. Ale i tak gra wyglada bardzo dobrze.
Vpn na jaki region?
Grałeś już kiedyś w dwójkę w ogóle? Jeśli tak, to jak oceniasz w porównaniu do pierwszej części?
/ no i pytanie zasadnicze ile dałeś? Nie lepiej było od razu brać trylogię?
Argentyna. W konsoli nic nie zmienialem, w telefonie ustawilem vpn i wklepalem kod na stronie msu.
Dwojke ogralem wiele razy na pc, bardziej mi sie wtedy niz jedynka podobala. Teraz tez mi sie dobrze gra :)
Wzialem jedynke najpierw z eneby bez vpn, teraz dwojke, jakbym wiedzial ze sie bede z vpn bawil, to bym kupil od razy trylogie a tak to bedzie podzielone. 35 zl dalem
Ja właśnie zamówiłem płytkę Trilogy w wersji Ps4. Niecałe 7 dyszek z przesyłką wyszło, się update'uje do Ps5 i wio.
Xboxowe płytki za 180-200.... LOL, biały kruk czy co?
Jak szukałem to w neonecie mieli parę sztuk na klocka za 150 złotych, ale udało mi się wyrwać używkę za bodajże 60 złotych. Rzadko kiedy pudełka pojawiają się w sprzedaży, chyba że ktoś sprzedaje akurat swoje
Trafiają się czasem tytuły że serio ich mało w pudłach na Xboxa i są przez to sporo droższe.
Ostatnio pamiętam jak brałem pierwsze Life is Strange. Na Ps4 pełno, a na Xboxa kilka sztuk w cenie x2 no ale wolałem taką bo LiS jest w FPS Boost. 60fps zawsze na propsie nawet w takiej spacerowej grze.
Kurde, crysis z gamepasa sie wysypal tak, ze az sejwy skasowalo. Remaster 1 bez zadnego błędu przeszedlem. Remaster 2 juz ktorys raz restartuje, bo nie da sie posunac historii do przodu przez blad typu brak info o wciśnięciu x zeby brame podniesc i przejsc dalej. Teraz zas twarda zwiecha, bo sie soldat w teksturze utopil i jak do niego podszedlem, to gra zdechla. A checkpointy akurat w dwojce sa rzadko. Nerwy mocno.
Jestem po 4 godzinach w Kingdom Come Deliverence II i bardzo podoba mi się klimacik, muzyczka, grafika, świat... ale kurde ziewam. Rozumiem, że jedynka jak i dwójka to raczej wolniejsze gry, ale (przynajmniej) na razie najzwyczajniej się nudzę podczas kiedy jedyne co robię to latanie od jednej gadającej głowy do drugiej gadającej głowy bez jakiegokolwiek poczucia progresu czy akcji. Jakieś rady jak to rozkręcić? Jakiś quest czy mechanika na której miałbym się skupić? Czy raczej lepiej olać, sprzedać pudełko i zainwestować w jakiś inny tytuł?
A ja naprawdę chciałbym polubić tę grę dlatego szukam dodatkowej szansy, lecz niestety mój słaby attention span chyba tutaj mocno przeszkadza :(
Taki typ gry, już się dużo nie rozkręci.
Po prostu Henryk stanie się lepszym szermierzem, będzie miał lepszą zbroję, będziesz mógł na spokojnie 3 bandytów sobie rozpykać na drodze.
Jak się nie podoba zwiedzanie świata i wykonywanie misji dla wsioków, to raczej skip
Niestety trochę taki case jak Death Stranding - kochasz albo nienawidzisz.
Odpowiem z perspektywy KCD1 bo w dwójkę nie grałem - z czasem owszem będzie łatwiej kiedy rozwiniesz postac ale generalnie trzon rozgrywki jest taki sam od początku do końca- chodzisz po świecie od jednej wioski do drugiej i wykonujesz zadania.
Macie rację. Widzę pod tą warstwą nudy naprawdę dobrą i świetnie wykonaną grę, ale niestety po prostu nie jest ona dla mnie. Szkoda bo bardzo chciałem ją polubić... Oh well - na zapas gier do ogrania nie mogę narzekać więc nie ma sensu się męczyć. Gra już jest w drodze no nowego właściciela.
Już wiem, że jedynki, którą mam w steamowym backlogu nigdy nawet nie odpalę :P
Nie no co ty XD. Screen z Series S a i tak w rzeczywistości wygląda dużo lepiej. Ten sam screen u mnie na telefonie to niebo a ziemia w porównaniu z tym co się tutaj wyświetliło, nie wiem czy to kwestia kompresji na mobilnej wersji GOLa czy u mnie jest coś nie tak ale od jakiegoś czasu tak mi się wrzucają screeny.
Gra wygląda całkiem nieźle.
Poza tym zdaje się że będzie to typowy "RPG assassin" co mi bardzo odpowiada.
Gdybym miał opisać pierwsze wrażenia jednym zwrotem byłoby to "Valhalla w Japonii".
To spoko, myslalem ze tak optymalizacje zjebali, ze wyglada gorzej niz odyseja :p
Rzuć sobie okiem na ten wątek:
https://www.gry-online.pl/newsroom/premiera-assassins-creed-shadows-pierwsi-gracze-juz-graja-w-najwa/komentarze/z52cd75#post0-16696990
Post 16 i nitka pod nim, będziesz miał lepszy ogląd tego jak to wygląda.
Jedyny prawdziwy Assassin's Creed.
Właśnie ogrywam na XSX w 4K. Miło wrócić do Masjafu. Wcześniej zawsze grałem na PC.
Granie w jedynkę w 2025 roku to dobry sposób na sadystyczny wymiar kary omijając przy tym uznane konwencje chroniące prawa człowieka jak i jego godność.
Series X w trybie 40 klatek (kompresja i tak to zabije ale gra wygląda kapitalnie)
No moje Prince of Persiowe serduszko zabiło, piękny parkour.
https://www.youtube.com/watch?v=xsEZiv8DMfo
Świetna gra, polecam.
Ludziom się podoba, coraz wyższa ocena na Steam.
Nie słuchać oszołomów i ludzi piszących jakieś pierdoły bazujące na filmiku z neta.
No chyba że chcecie słuchać gdzie jechać na wakacje od malkontentów co byli za granicą tylko palcem po mapie.
Wiedzialem, ze to nastapi i zaskoczenia nie bylo, ale reszty fabuly nie znam, wiec wchodze na nieznane morza w koncu.
Spoiler na screenie z tlou 2.
South of Midnight w złocie. Bardzo mnie to cieszy, mocno kibicuję tej grze:
https://x.com/klobrille/status/1902756331905253786?t=7cNWmqxxeBJuTTalI7DWdA&s=19
Za w nowego Assassina zagrało pierwszego dnia ponad milion osób:
https://x.com/HazzadorGamin/status/1902756479456940134?t=rz_q_125pwsjmNFF2Uylxw&s=19
John, oba linki kieruja do tego samego twitta.
Ja mam nadzieje, ze jednak gra sie sprzeda dobrze i ubisoft nie stanie przed widmem likwidacji.
Sorry, musiałem coś pokręcić, tak czy inaczej info o milionie w pierwszy dzirń jest już na GOLu w aktualizacji tego artykułu:
https://www.gry-online.pl/newsroom/assassinss-creed-shadows-juz-teraz-ma-jeden-z-najwyzszych-rekordo/zf2cdb4
Osobiście uważam że widmo likwidacji Ubi to mrzonka, takiej opcji nie ma raczej na stole. Kasa od Tencenta to jest z kolei coś czego Ubisoft raczej chce.
W mojej ocenie wyniki sprzedażowe nowego AC będą miały wpływ jedynie na to jaki procent udziałów firmy i jaki poziom decyzyjności Tencent dostanie za swoje pieniądze.
Dla mnie to dobry kierunek by był, im więcej wszystkiego w jednym miejscu tym lepiej :) Jeszcze niech Sony kontynuuje wydawanie swoich gier ekskluzywnych na PC, to już w ogóle będzie raj dla gracza.
Gdyby jeszcze te steamowe gry na Xboxie można było modować to już by było mocne jaranko z mojej strony.
Jeśli Steam trafi na Xboxa a Sony nie przestanie wydawać gier na Steam to będzie oficjalnie koniec ekskluzywności poza konsolami Nintendo.
stawiam wszystko co mam, czyli niewiele, że to jakies rozwiazanie chmurowe, podobne do GeForce NOW.
Prawdziwy pecet to na pewno nie będzie. Musi być jakiś inny, dużo szybszy sposób optymalizacji gier, żeby gracze w ogóle mogli po ludzku grać we wszystkie gry z windowsa.
Ja również spodziewam się jakiegoś rodzaju chmury, choćby w formie wsparcia dla fizycznego sprzętu, który już na premierę mocny nie będzie, a będzie musiał jakoś działać.
O kurła, polski Doom powraca. (Chyba jestem lekko wczorajszy:P )
https://www.gry-online.pl/newsroom/legendarna-polska-strzelanka-powroci-w-nowym-mniej-mrocznym-wydan/zf2cdbd
Ale to fajnie wyglada.
Pamietam jak na golu wygralem Painkillera, Massca jakis konkurs organizowal i mi sie udalo wygrac.
To chyba Mutant wygraliśmy to samo bo ja też xD w innych chyba jeszcze jakieś skoki narciarskie, nie pamiętam.
Tak czy siak, świetna gierka była
No to piona :D
Painkiller byl zajebisty, pamietam ze demo mi chodzilo w trybie kartofla, jak zmienilem kompa akurat niedlugo po wygraniu egzemplarza gry, to mialem jeden z dwoch razow w zyciu, gdy twierdziłem, ze gry lepiej juz wygladac nie moga.
Pierwszy mialem w need for speedzie hot pursuit, gdy wsadzilem rive tnt2 i auta zyskaly odbicia w lakierze. To byly czasy.
O to to, tam dosyć była akcja wartka, to momentami u mnie też ekran ciął się ostro jak nastolatka xD
A tu drugi polski Doom, tylko cyberpunkowy. Mi tam się podoba.
https://m.youtube.com/watch?v=A-_RGoxUNkA&pp=ygUKbWV0YWwgZWRlbtIHCQlPCQGHKiGM7w%3D%3D
Na trailerze wygląda bardzo dobrze, chyba jednak wolałem bardziej mroczny klimat oryginału.
Niemniej trzeba przyznać że wydanie tego w tym samym roku co nowy Doom dość odważne. W sumie to może jest w tym szaleństwie metoda, Doom rozbudzi apetyt na staroszkolne krwawe shootery i wtedy wjedzie Painkiller.
Kupował ktoś książki z tego wydawnictwa?
https://gamebook.pl/
Myślę nad księgą Crpg i wilczym śladem ale nie wiem czy warto. Mam "Gry, które trzeba znać" od CDA ale narazie czeka aż "Silos" skończę. Swoją drogą ten ostatni bardzo się rozjeżdża z serialem
Zmienilem sobie router na jakis zajebisty, teraz wszedzie po wifi mam 700-800 a na xboxie dalej 220. Na plejce 700. Nosz kurwa.
Ja mam ten model
I jestem bardzo zadowolony, TCL daje radę nawet z niższej półki cenowej
Ja mam niestety głupie ograniczenie w postaci wnęki o wysokości dokładnie 61,5 cm xD Gdybym miał miejsce to miałbym praktycznie nieograniczony wybór, a tak to niestety jeśli chodzi o telewizory 43 cale to niby trochę ich do wyboru jest, ale praktycznie zawsze są to modele mocno budżetowe. Ten TCL chyba najlepiej wypada w proporcjach cena/jakość.
Teoretycznie jeszcze rozważam tego Szajsunga.
Im dalej, tym juz mniej błędów spotykam, w zasadzie juz w ogole, tylko te pierwsze etapy takie dziwne.
Ładna gierka, jak mowilem wczesniej, cryzisy zielenina stoja, budynki takiego wrazenia nie robia, ale wciaz jest to bardzo wysoki poziom grafiki. Oswietlenie ladne.
Najwiekszy zarzut mam do kosmitow, ich tekstury sa blade i slabe, mocno sie od reszty odcinaja.
Chyba wiem co będzie trzeba ograć po Shadows ;) W zasadzie remaster pierwszego Crysisa siedzi na dysku :)
Via Tenor
Januszować trzeba umieć. W moim przypadku "bo mam horom curke" działa jak zaklęcie xD
To pokazuje też ile jest używek na obie konsole na naszym rynku. W sumie mnie to nie dziwi bo mam wrażenie, że wszyscy właściciele Xboxów w Polsce znajdują się w tym wątku.
Coś w tym jest. Nie znam nikogo kto by miał XSX, czy jakąkolwiek inną konsolę Microsoftu. Za to kilku moich znajomych siedzi na konsolach Sony.
A jak ostatnio pokazałem koledze gry na moich konsolach to największe wrażenia wywarły:
God of War II HD na PS3
Sonic the Hedgehog na Sega Mega Drive Mini
Jak zapytałem o XSX to stwierdził, że konsola jak konsola, ale woli PS5.
Wsrod znajomych moich dzieci wiekszosc ma plejki, ale tez zaskakujaco duzo ma klocki, mniej wiecej 40% konsol u mlodych z kręgu znajomych moich dzieciaków to xboksiarze. Takze jest nadzieja w mlodym pokoleniu :D
To pokazuje też ile jest używek na obie konsole na naszym rynku. W sumie mnie to nie dziwi bo mam wrażenie, że wszyscy właściciele Xboxów w Polsce znajdują się w tym wątku.
Ma to swoje zalety. Taką wersję Xboxową dużo łatwiej sprzedać za wyższą cenę bo mniejsza konkurencja ;) Rynek używek na PS5 często miesiąc po premierze jest zalany tymi wersjami, a Xboxowych nie ma i idą praktycznie od ręki. Jak coś wystawiam na X na alle to często idzie tego samego dnia, ewentualnie następnego.
Uwzględniając, że to gra Ubisoftu to już za jakieś niecałe 2 miesiące nówka będzie do kupienia o te 33% taniej :D
Ja Kingdoma 2 na PS5 sprzedałem dosłownie 10 minut po wrzuceniu ogłoszenia :P Dawno się nie bawiłem w sprzedawanie używek więc myślałem, że będzie trudniej.
Jak oceniasz Unity i Odyssey? W sumie Black Flag też interesujący i dobrze oceniany.
Którego byś polecił takiemu ignorantowi jak ja?
Na obecną chwilę to trzeba podzielić na starą i nową formułę. Jeśli chodzi o starą formę czyli do Syndicate to na obecną chwilę Unity jest najlepsze. Stare AC mają strasznie archaiczne sterowanie więc nie poleciłbym tego nikomu, kto nie miał kontaktu z tymi grami kiedyś dawno temu. Można spróbować ACII ale można się szybko odbić. Unity ma wszystko to co w serii było dobre, świetny movement postaci, fajny system walki i personalizacji i fajny setting.
Z nowej formuły to najwyżej cenię Origins. Dla mnie odsłona idealna w której wszystko było na miejscu. Aczkolwiek dla kogoś kto nie gra w AC i na przykład nie koniecznie chce bawić się w ten mityczny konflikt Assassyni vs Templariusze, a chce pograć w świetną grę action-adventure to gorąco polecam Odyssey, które jest po prostu świetną pozycją do pogrania. Jak lubisz setting starożytnej Grecji to szybko złapiesz bakcyla tylko musisz lubić takie molochy, które na początku potrafią przytłoczyć.
Jakby pominąć gameplay i to jak się zestarzał to moje Top5 byłoby takie:
1. AC: Origins
2. AC: Brotherhood
3. AC: Unity
4. AC: Odyssey
5. AC4: Black Flag
Ale obecnie patrząc na to jak się zestarzały odsłony od AC1 do Revelation to nie jestem w stanie tego polecić ale mogę zachęcić aby spróbować jakby co tylko z ostrzeżeniem, że jest to drewno przeokrutne.
Używek trzeba pilnować na olx assassyna, bo już widziałem gościa co sprzedawał bo się odbił i za 199zl. Pewnie vinted będzie podobnie. Nie neguje jak ktoś lubi sobie kupić w folii ale używkę pewnie będzie łatwo trafić za dużo niższą cenę.