Witam znów.
Mam pytanie - w co warto zagrać z uniwersum gier Star Wars? Które części są mocno ze sobą powiązane?
Wyszło tyle tych gier, że może te starsze nie są warte poznania, w końcu nowsze części to zwykle "więcej, lepiej"?
Jedi Outcast i Jedi Academy to zdaje się druga i trzecia część. Co z pierwszą? Nic nie tracę?
Raczej trzecia i czwarta.
Dark Forces -> Jedi Knight: Dark Forces 2 -> Jedi Outcast -> reszta.
Toteż grając od razu w Jedi Academy i Outcast + obydwa KOTOR'y (ale to chyba oddzielne historie) nic nie tracę?
Są nawiązania do niego w dalszych częściach? Nie czarujmy się, gry z 97 i 98 roku nie wyglądają zbyt dobrze, nie sądzę że je dobrze przyjmę.
Jedi Academy jest pierwszą grą serii w której NIE wcielasz się w Katarna, aczkolwiek odgrywa on nadal rolę. W pozostałych opisana jest jego historia.
Darf Force i Jedi Knight może i nie wyglądają dobrze, ale nadal są świetnymi produkcjami. Jak chcesz coś nowszego to oba Kotory z naciskiem na część drugą, aczkolwiek pierwszą warto znać.
Niezmordowany - Nawiązania jakieś tam są, ale to logiczne, że nie masz przedstawionej całej fabuły.
Ja zaczynałem od Jedi Outcast i trudno było mi połączyć kropki w całość tak po pierwszym przejściu.
To może lepiej jeżeli poczynię sugerując się Karrde'm - od razu Jedi Academy a potem KOTOR'y? Tak czy siak chcę zagrać w któreś z Jedi, bo dużo dobrego o walkach słyszałem.
Ewentualnie od Jedi Outcast + jakieś streszczenie poprzednich części, ewentualnie samej postaci Katarna?
W takim razie proszę o jakieś dobre streszczenie fabuły dwóch pierwszych części. Z góry dzięki.
Seria Jedi Knight dzieje się po filmach, Knight of the Old Republic dzieje się na 2 tysiące lat przed filmami. Czy tam cztery.
KotORy w ogóle nie są powiązane z JK. Ich akcja dzieje się ~4000 lat wcześniej.
Jeśli chcesz poznać historię Katarna, to musiałbyś grać w kolejności:
Dark Forces -> Jedi Knight -> Mysteries of the Sith -> Jedi Outcast -> Jedi Academy
DF to doomopodobny FPS (z wieloma ulepszeniami). Calkiem fajny i klimatyczny, ale dla nowych graczy może być ciężki do przełknięcia. Poza tym nie zawiera aż tak dużo fabuły. Za to JK wciąż stanowi kawał dobrej gry, straszyć co niektórych może jedynie grafika i problemy z nowymi systemami. MotS to dodatek, który wprawdzie przeszedł bez echa, ale pojęcia nie mam dlaczego, bo jest tak samo dobry jak podstawka. Obydwie gry to bardzo ważne rozdziały w historii Kyle'a Katarna, więc zaczynając od JO możesz poczuć się miejscami przytłoczony fabułą (ważną rolę odgrywa tam Valley of the Jedi, ale nowemu graczowi niewiele to mówi). Jedi Academy jest bardziej autonomiczne fabularnie, ale dużo stracisz bez znajomości wcześniejszej historii.
Od Dark Forces do Jedi Academy, X-Wing vs. TIE Fighter, Galactic Battlegrounds z dodatkiem Clone Campaigns, Republic Commando, Droid Works, Pod Racer, Empire at War z dodatkiem FoC.
Ze starszych ciekawostek- SW Monopoly, Yoda Stories... :)
Jeszcze gorzej :|
X-Wing vs. TIE Fighter
Nigga, please. XvT to bardzo średnia gra dla pojedynczego gracza. Jak już to kolejność spacesmów układa się tak: TIE Fighter > X-Wing Alliance > X-Wing (tak, wole tego "nowszego" X-Winga od pierwszej de facto gry serii).
No dobra, a dla żołtodzioba który chce czerpać pełnię przyjemności poczynając od Jedi Outcast jakieś porady?
PS. Nigdy nie byłem fanem Gwiezdnych Wojen i nie oglądałem zbyt wielu filmów.
A jakich porad oczekujesz względem przyjemności grania? :)
Nie graj jedną ręką, napij się przed grą, zrób rozgrzewkę przynajmniej 15-20 min truchtu...
spoiler start
To gra komputerowa a nie prowadzenie Mszy Świętej. Zmień sobie tylko ustawienia gry, domyślnie nie ma wsparcia dla szerokich ekranów:
https://www.wsgf.org/dr/star-wars-jedi-knight-ii-jedi-outcast
spoiler stop
A po grze, lub w jej trakcie, poszukaj sobie ciekawych modów http://jediknight3.filefront.com/
Niezmordowany nie zrazaj sie za szybko. Gra potrafi dac popalic :)
edit: Pobaw sie tez na multi, bo pewnie znajda sie jeszcze jacys ludzie co pocinaja.
Skoro tak, to przeczytaj streszczenie poprzednich części na angielskiej Wiki i graj. To nie jest RPG, żeby potrzebować porad. No, może poza jedną - użycie mocy przypisz na trzeci przycisk myszki. Przyda się.
Nigdy nie byłem fanem Gwiezdnych Wojen i nie oglądałem zbyt wielu filmów.
Oryginalna trylogia w zupełności wystarczy.
Ponieważ nie jesteś przekonany do Dark Forces i Jedi Knight, obczaj KotORy. Z filmami mają niewiele wspólnego, właściwie nic poza samym uniwersum, a jest to jedne z najlepszych RPG ever. Koniecznie zagraj najpierw jedynkę, a potem dwójkę. Mogę nawet odsprzedać po korzystnej cenie. :)
Przez spory początek Jedi Outcast będziesz strzelał, a nie machał mieczem, więc sie na to przygotuj.
Ponieważ nie jesteś przekonany do Dark Forces i Jedi Knight, obczaj KotORy. Z filmami mają niewiele wspólnego, właściwie nic poza samym uniwersum, a jest to jedne z najlepszych RPG ever. Koniecznie zagraj najpierw jedynkę, a potem dwójkę.
Gada z sensem. Po obu KotOR-ach (ale głupie słowo wyszło) postrzelaj sobie w Republic Commando. Akcja umieszczona jest między "Atakiem Klonów" a "Zemstą Sithów" z tego co pamiętam, z tym że to naprawdę świetny (kliiimattttt!) taktyczny FPS.
Możesz zastanowić się też nad Battlefront I i II - pozbawione fabuły bitwy multiplayer (bądź z botami) w uniwersum SW. Też dobra zabawa.
Ah no zapomniałem o Battlefrontach i KotORach. Bardzo udane produkcje, tak dobre że człowiek nawet nie wspomina :)
Również można sprawdzić grę robioną pod Episode I. Bardzo toporna ale mam spory sentyment do niej. Wtedy te kulawe machanie mieczem i uboga Moc robiła na mnie spore wrażenie.
Które mody wybierać do Jedi Outcast/Academy i KOTOR'ów? Co one dają?
Najpierw kup te gry i zacznij w nie grać a potem się zastanawiaj jakie mody ewentualnie zainstalować.
Mod pokroju "Knights of the force" od razu daje mnóstwo contentu do gry więc czemu by nie od razu wzbogacić rozrywkę? Tylko pogubiłem się z tymi modami który do którego stąd pytanie.
Dodam, że Jedi Knight ma bardzo fajne wstawki filmowe - grane przez prawdziwych aktorów.
Na stronie o modzie Knights Of The Force pisze:
"Poprzednia wersja 1.0 zostala stworzona i wypuszczona na gre Jedi Outcast w roku 2002"
Pomyłka czy on istnieje tylko nie mogę go znaleźć?
Po pierwsze, KotF to chyba największa afera związana z serią, dwa- wymęczona część pierwsza niczego nie wzbogaca bo nie jest to modyfikacja samej gry.
Skoro nie zacząłeś grać a już się pogubiłeś to odpuść sobie na razie mody i kup którąś z wymienionych gier.
Star Wars Rebellion, ale tej gry nikt nie zna, a kto zna nie lubi (poza mnia i kumplem, z ktorym cisnelismy w to lata temu najpierw spinajac 2 pc kablem, a pozniej po LANie) :)
http://www.youtube.com/watch?v=mqQOORCO-sU
Akurat na jesiennie wieczory.
.:Jj:. dlaczego "afera"? Nie polecasz?
Jeśli chodzi o Kotf do Jedi Outcast - poprawia tylko bugi?
Mitsukai - jak to nikt poza wami?
rebelion przestał być popularny jak weszły nowe systemy, czyli dawno temu
choć ponoć jest jakiś fix i można to odpalić na siódemce64bit
Niezmordowany - premierę tego moda do Jedi Academy przekładano chyba z dziesięć razy, czekano parę dobrych lat i doczekano się jak dotąd jedynie części pierwszej z dwóch. Zawiera modele nie stworzone przez gościa tylko nielegalnie "pożyczone" przez innych modderów.
Wersja do Jedi Outcast niby istnieje ale słuch o niej zaginął i była podobno fatalna. Żadnych linków do tej wersji, screenów czy filmików nie widać.
Vader wielkie dzięki. Żeby nie było że jestem zaleniałym polaczkiem i tylko pytam czekając na odpowiedź - dobrze się zorientowałem i do Jedi Outcast faktycznie nie ma tego moda. Do Jedi Academy jest wersja 2.0 (versus part I) która dodaje bardzo dużo patrząc na spis. W przygotowaniu wersja 3.0 (v. part II).