Odgrzebałem skuter którym jeździł brat ale z braku pieniędzy nie remontował go i w końcu go zostawił. Skuter nazywa się Magnus Solatio tak a silnik ma od derbi vamos czy jakoś tak. Nie ma on paru części silnika i zrobienie go żeby działał by kosztowało pewnie jakieś 100 zł. I teraz nie wiem czy pozbyć go się szybko za 200 zł czy sprzedać go na części tzn. silnik, rama i owiewki osobno. Wiem że to druge na pewno bardziej się opłaca ale czy będzie rynek zbytu na takie części? Ktoś to kupuje? Nie mam pojęcia bo nie siedzę w tym rynku więc pytam.
Nie znam się za bardzo na skuterach ale ja miałem stary rower po parę miesięcy temu kupiłem nowy i chciałem sprzedać ten stary bo mi nie potrzebny, no to poszedłem do takiego sklepu i gość powiedział że może go wziąć od razu za 50 zł ale na części byłoby niecałe 150, więc sprzedałem na części i mam 135 zł+
Lepiej zawsze sprzedać na części niż w całości :)
Wiem że lepiej sprzedać na części niż w całości bo będzie bardziej opłacalne bo jest tak prawie ze wszystkim ale chodzi mi o to czy ktoś takie części kupi czy będzie kupienie jakiejś części będzie jakimś szczęściem?
gość powiedział że może go wziąć od razu za 50 zł ale na części byłoby niecałe 150, więc sprzedałem na części i mam 135 zł+
Niecale 150 minus 50 = 135+
Legit math!
bizon to hakier hahaha
w żadnym temacie, on się na niczym nie zna
Nie znasz-nie oceniaj!
Niecale 150 minus 50 = 135+
Czemu -50? Przecież napisałem wyraźnie że mógłby bo wziąć od razu w całości za 5 dych ale na części to by było niecałe 150 zł,więc sprzedałem na części i mam 135 zł
135=niecałe 150
[8] Tak, czyli roznica miedzy sprzedaza rowera w calosci a na czesci wynosi 85zl.
[9]
A ile ty byś dał za rower który 6 lat temu kosztował 300 zł (nowy) a teraz przy sprzedaży był bez przedniego hamulca, przedniej opony bo była dziurawa a nowej nie kupowałem a tylne kółko było prawie że kwadratowe :)
A tak to sprzedałem po częściach:
rama
przedni i tylny amor
tylny hamulec
kierownica
mostek
cały napęd
piasta
siodełko
i tarcza z przodu i wyszło 135 zł
bizon - widzę jakie dyrdymały wypisujesz, na podstawie czego stwierdzam co napisałem wcześniej.
Przecież nie powiedział, że na części sprzedał u tego samego typa, który za całość chciał 50
Przecież nie powiedział, że na części sprzedał u tego samego typa, który za całość chciał 50
No właśnie, co wy myślicie że u tego samego faceta to sprzedałem po częściach....
Sprzedałem na allegro i wyszło mi za te wszystkie części 135 zł
Zresztą, taki przykład na szybko wymyślony przez mnie
Jakiś tam np. zawodowy rider dowhillowy połamał ramę podczas skoku, i teraz pytanie:
Rower w całości (z połamaną ramą) ma kosztować tyle samo co na części? Przecież za taką downhillową maszynę z połamaną ramą nikt nie dałby 3k+ a tak to jak dobrze pójdzie to za sam amor z przodu można dostać 3,5k w takich rowerach..
Zawsze lepiej sprzedać na części niż w całości coś co nie działa....