Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: [spoilery] Bioshock Infinite - pytanie dot. analizy zakończenia

22.03.2015 08:44
1
dKc
14
Legionista

[spoilery] Bioshock Infinite - pytanie dot. analizy zakończenia

W końcówce chodzi o to, że DeWitt ginie, żeby Comstock nigdy nie powstał, ale... jak? Skoro przez całą grę kierujemy Bookerem to to czy na końcu gry zginie czy nie przecież nic nie zmienia, bo wszystko co widzieliśmy w grze już się wydarzyło. To co widzimy na końcu to jakieś "wspomnienie"? Nie kierujemy tym samym Bookerem co kilka scen wcześniej (i przez całą grę)? Jedynym wyjściem zlikwidowania COmstocka, które widzę jest podróż do wszechświata w którym DeWitt przyjmuje chrzest i zabicie DeWitta, tzn. widzimy w FPS drugiego DeWitta/Comstocka i go zabijamy i znikamy. Zamiast tego Elizabeth (Anna?) nas zabija po fakcie. Zakończenie zdaje się nam wmawiać, że jakby zabić dowolnego DeWitta w dowolnym wszechświecie to nigdy nigdzie nie powstanie Comstock. Wytłumaczy mi ktoś to, bo może gdzieś mam jakieś luki w rozumowaniu i nieuważnie grałem/czytałem?

22.03.2015 10:20
2
odpowiedz
Kondzio8
67
Konsul

Jest miliard analiz zakończenia w necie. Poszukaj sekunde i będziesz miał czytania na tydzień ;)

22.03.2015 10:31
3
odpowiedz
dKc
14
Legionista

Cholera, no przeczytałem dwa - z polygamii i z gry-online (łącznie z filmikiem), ale żadne nie odpowiada na moje pytania. :(
Ale dzięki za odpowiedź.

22.03.2015 10:32
Bezi2598
4
odpowiedz
Bezi2598
152
Legend

Moim zdaniem nie ma co się doszukiwać sensu w tym zakończeniu. Te całe światy równoległe to poroniony pomysł.

22.03.2015 10:33
Cainoor
5
odpowiedz
Cainoor
276
Mów mi wuju

Zostaw to. Ja się tak wkręciłem, że chyba z tydzień czytałem różne analizy. I potem sobie zdałem sprawę, że to przeciez czysta fikcja i nie ma to znaczenia. Brawo dla autorów, że potrafili tak wciągnąć gracza :)

22.03.2015 10:33
6
odpowiedz
dKc
14
Legionista

Hehe, no można po zobaczeniu napisów końcowych powiedzieć sobie "Y! Gupie", ale skoro tyle ludzi nad tym pracowało to oczekuję, że całość jest przemyślanai ma jakiś sens ;)

22.03.2015 10:43
Martius_GW
7
odpowiedz
Martius_GW
61
Generał

Z drugiej strony sam Levine przyznał, że scenariusz był dużo razy poprawiany. Równie dobrze może to nie mieć żadnego sensu jeśli coś przeczył a ludzie myślą, że tak miało być. Zresztą podobne pomysły były już wykorzystywane w innych grach w dużo lepszy sposób.

22.03.2015 10:44
Mastyl
8
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Nie igraj z czasem Wilki Mistrzu!

Powoli dochodzę do wniosku, że podróż w czasie to motyw psujący chyba każdą fabułę gry lub filmu.

Jedyna broniąca się fabuła to Powrót do przyszłości Zemeckisa.

22.03.2015 10:48
9
odpowiedz
dKc
14
Legionista

A 12 małp?

25.03.2015 15:27
10
odpowiedz
Kondzio8
67
Konsul

Bardzo dobry film. Ale ogólnie nie lubię gier/filmów o tej tematyce. Zawsze coś się przeoczy czy wyjdzie jakaś bzdurka, której nie da się racjonalnie wytłumaczyć.

Forum: [spoilery] Bioshock Infinite - pytanie dot. analizy zakończenia