Jest ktoś w stanie polecić jakiś naprawdę dobry sos do pizzy?
Zrobiłem już kilka sosów z przeróżnych książek kucharskich i internetu, i jakoś nie miałem szczęścia, bo kilka było średnich może o jednym czy dwóch mogę powiedzieć że podchodziły pod dobre, ale nie była to żadna rewelacja.
Interesują mnie jakieś sprawdzone przepisy, a nie typu ten wygląda fajnie na obrazku powinien być smaczny.
Także jak ktoś byłby tak miły i mógł by się swoimi doświadczeniami podzielić, byłbym wdzięczny
hmm,
ja tam robie klasycznie, pomidory z puszki, cebula, czosnek, troche pieprzu, tabasco, mikser i gotowe.
Podobnie jak Lutz tylko, że zamiast tabasco dodaję oliwy z oliwek, świeżego oregano miksuję blenderem i odparowuje nadmiar wody na patelni.
Czasem też dodaje wcześniej opaloną paprykę słodką (kawałek) albo trochę selera naciowego
Ja nie wiem, jak się robi sos do pizzy w pizzeriach. Wiem, jak ja robię i wiem, jak mi smakuje.
Smażę na odrobinie oliwy sporo świeżych pomidorów (z 2-3 kg). Następnie dodaję szklankę białego wina, czekam aż to odparuje i mieszam przy okazji. Na końcu leci czosnek, oregano, opcjonalnie łyżeczka soku z cytryny i tego używam jako bazy.
Opcjonalnie, dodatkowo sam robię swój dip czosnkowy do pizzy. Do niektórych pasuje.
Biorę porządną łychę jogurtu naturalnego, pół łyżki majonezu, kilka szczypt cukru, jeszcze mniej soli, łyżeczkę soku z cytryny, 3 ząbki czosnku, zioła prowansalskie lub oregano (wolę oregano) i troszeczkę pietruszki. Wszystko zmieszać i sru (tyle, że wszystko przy okazji zaostrzam ekstraktem z papryczek naga jolokia).
Nie wierzę ze takie wątki powstają.. naprawdę jest to problem życiowy ale cóż począć?
Zapytaj siostry/dziewczyny/mamy/or idź do pizzerii i zapytaj się pizzamana :)
Ja nigdy nie aspirowałem do robienia 'prawdziwej' pizzy, ale używając keczupu nie narzekałem :D ewentualnie możesz spróbować wymieszać keczup z koncentratem pomidorowym, plus może jakieś przyprawy ... jeżeli mówimy o sosie który się kładzie na ciasto przed upieczeniem, a nie takim którym się smaruje już gotową pizzę :P
keczup do pizzy to profanacja.
keczup w ogolnosci to profanacja.
nawet sieciowe pizzerie (pizza express) nie podaja keczupu do pizzy (nawet jako osobnego dodatku)
Keczup do pizzy to kulinarna odmiana skarpet w sandałach.
(pssst. kilka razy w życiu użyłem, ale to tak, żeby koledzy się nie dowiedzieli <_< )
ja niestety jestem osamotniony w walce, reszta mojej rodziny keczup uwielbia...
Ja czesto jem pizze z sosem czosnkowym wlasnej roboty, ktorego przepisu raczej nie zdradze, a nawet jakbym zdradzil, to bym od razu dostal kupe uwag ze robie wszystko zle :P I tak, tez jem pizze z keczupem, czasem sos BBQ.
Ale sos pomidorowy czemu nie. Zeby nie byl wodnisty to uzyc koncentrat, do ktorego wrzucic troche ziol (najlepiej swiezych listkow posiekac, a nie z torebki), rozmieszac z lyzka oliwy, soli, pieprzu i wiecej nie trzeba, minimalizm czesto wygrywa
Najlepszy jest keczup ziołowy do pizzy, albo sos pomidorowy, reszta, jakieś wynalazki to nie wiem po co, skoro te dwie rzeczy które wymieniłem sa tak pyszne.
Lutz - a co Ci do tego z czym ktoś je pizzę?
Jak jak zrobię sos do pizzy (podobny do przepisu tego który robi Minas Morgul) to zawsze staram się go zrobić dzień wcześniej żeby przez noc polezal w lodówce:) jak się wszystko przegryzie razem to jest lepszy :)
W kwestii pizzy i keczupu do niej, to żadna profanacja - każdy je jak lubi i z czym lubi. Jedni lubią z pepperoni i serem inni z boczkiem i ziemniakami.
Cząstkowy sos kup w Hiper Markecie i będziesz z niego zadowolony w 100%. Polecam!
Cząstkowy
Jordan doje*ałeś
Tak miało być haha. :D Znawcy się znalazły...
Znaleźli* jak już coś
znaleźli się pisze nieuku
Czader, słucham?! Ja nieuk?? Ale chociaż nie kujek, hue hue hue :D Weź już ić stont!
Forumowe znawcy się *znaleźli... O_o No co za ludzie... pilnować siebie lepiej!
forumowi*
Bardzo śmieszne... nie moja wina, że tak wychodzi... Android lubi sobie czasem po trollować kratosie, więc cicho już! :p
Pierwszy słysze zeby to Android kogoś trollował
Oh wait, z czytaniem też lekki problem
- "Mam słuchawki!
- "nie no takich z mikro to nie mam"
Znajomy wloch polecil mi bardzo prosty i swietny przepis. Pomidory z puszki dokladnie rozgniesc i dodac oregano. Gotowe. :)
Mozna wedlug preferencji dodac czosnku, cebuli, podsmazyc, itd. Klucz, zeby nie polozyc za duzo sosu, bo Pizza wyjdzie niesmaczna.
Oliwa + Sos Czosnkowy + Trochę Majonezu + Sos Grillowy. Pomieszaj i potrzymaj ze 4 minuty w zamrażarce. Polej na gorącą Pizze ;> Efekt max ^^
Ja nieuk?? Ale chociaż nie kujek, hue hue hue :D
W sumie to rowy same się nie wykopią
ha ha ha...
W sumie to rowy same się nie wykopią
+1
Klucz, zeby nie polozyc za duzo sosu, bo Pizza wyjdzie niesmaczna.
No widzisz, a ja właśnie lubię jak jest całkiem sporo sosu :)
chyba podzwonię po pizzeriach z których jadłem i sos mi smakował, może ktoś będzie tak dobry i mi zdradzi przepis, chociaż wielkich nadziei na to nie mam, ale co mi szkodzi spróbować