Faktem są otwarte złamania, krew na ulicy, kilkadziesiat ludzi staranowanych. Natomiast prezenterzy TV podsumowują sprawe " nic sie naszczęscie nie stało ". Teraz zapewne prokuratura bada czy szanowny kierowca , niema kogoś z rodziny w PO.
nikt nie kopnął w kalendarz, to i njus nie taki mocny.
żadna niezwykłość
BTW https://www.gry-online.pl/forum/jutro-200714-w-wiadomosciach-masakra-w-sopocie/z2cb714a?N=1#ostatni