Witam, warto zamienić okulary na soczewki kontaktowe?
Jakie macie doświadczenia, co lepsze?
PS. Boję się, że nie będę mógł dotknąć oka :)...miał ktoś podobną zajawkę?
Z góry dzięki za odpowiedź, pozdr
PS2. Warto iść do Vision express w sprawie soczewek?
Warto.
Co do Vision Express, mozna u nich zrobic badanie, ale nie warto przeplacac za same soczewki.
Pytasz się jakby chodziło o jakąś grę i nie wiedziałbyś czy jest dobra, czy nie.
To, czy warto kupić soczewki, zależy od Ciebie, albo potrzebujesz/chcesz i Cię na nie stać, albo nie.
Nie ma rozróżnienia "co lepsze" względem okularów.
PS. Na początku może być Ci trudno i dziwnie zakładać soczewki, ale wszystko to kwestia przyzwyczajenia.
PS2. Vision Express jest OK.
Co kto lubi, jak komu wygodniej. Nie ma reguly.
Prawdziwi mezczyzni nie nosza soczewek. Okluary, fajka i broda to +2 do charyzmy i +3 do inteligencji.
a ktoś nosi?
jakie doświadczenia?
wizyty w vision ekspres bym unikał, bo z tego co wiem są tam one drogie
problem z założeniem pojawia się na początku, największy jest za pierwszym razem, potem nawet nie trzeba do tego lusterka
na przetestowanie możesz iść do Rossmana i tam kupić parę soczewek+płyn, koszt jakichś 20zł razem, płyn raz na rok, soczewki na miesiąc po 10zł
oczywiście zakładając, że nie masz cylindrów i tak dalej, bo wtedy za soczewki trzeba ostro zabulić
[5]racja, ale do uprawiania sportów lepiej mieć soczewki
Trzeba samemu sprawdzić i się przekonać. Ja się nie przekonałem - do sportu jak najbardziej, ale na co dzień już mniej. Mimo wszystkich swoich wad, bardziej odpowiadają mi jednak okulary - nie czuję się dobrze w soczewkach, po kilku dniach noszenia soczewek po 12-16 godzin na dobę (oczywiście nie tych samych - używałem jednodniowych ;) ) piekły mnie oczy, miałem uczucie "piasku" pod powiekami, nawet po ich zdjęciu. Ale do sportu - super sprawa.
Nigdy bym nie włożył sobie czegokolwiek do oczy, ba mam problem z zakropieniem oczu kroplami często, więc dla mnie lepsze są okulary :)
Dla takiego kreta jak ja soczewki są praktycznie jedyną możliwą opcją, bo soczewki okularów które musiałbym nosić byłyby grubsze chyba niż te co miał Stępień w 13 Posterunku. :D
Zresztą na dobrą sprawę w ogóle nie czaję opcji, jak ktoś może nosić okulary, gdy może je zamienić na soczewki, które są miliardy razy wygodniejszą opcją.
Nie polecam też żadnym "rossmanów" za 10zł i płynem "na rok" tylko wizytę w jakimś porządnym salonie mającym własnego lekarza optyka, który przebada wzrok i dobierze najodpowiedniejszą opcję.
Moja żona nosi.
Zalety:
a) nie chodzisz w brylach
b) nie ma dyskomfortu związanego z wchodzeniem z zimnego do ciepłego, szczegolnie zimą podczas zwiedzania sklepów.
Wady:
a) dość duży koszt, możesz używać codziennych, dwutygodniowych lub miesiecznych, najdrozej wychodzi uzywanie tych codziennych ale masz przynajmniej komfort, ze nie zawsze je musisz nosic.
koszt co miesieczny to jakies 100-120 zeta.
b) trzeba sie przyzwyczaic do codziennej rutyny zwiazanej z wkladaniem i zdejmowanie kontaktow, rano wieczorem, przed basenem lub termami, przed treningiem itd.
nie zawsze są warunki, np. gdy bylem z żona pod namiotami to juz wolala w okularach chodzic
c) jak masz uczulenie na pyłki traw to lepiej ich nie zakładać w 'pylne' dni
Daj sobie spokój z VE. Idź do normalnego, dobrego okulisty, który dobierze Ci sensowne soczewki i nauczy je zakładać. Po badaniu wzroku kupujesz jakieś tanie soczewki do testów siadasz i pod nadzorem okulisty dłubiesz w oku aż do skutku :)
A potem wracasz do domu i uczysz się dalej :)
Po tygodniu śmiejesz się, że miałeś jakieś problemy z zakładaniem.
Soczewki mają praktycznie same plusy:
- dużo lepsza ostrość widzenia, bo soczewka jest blisko źrenicy
- pełne pole widzenia
- nic nie zaparowuje
- możesz nosić zwykłe okulary przeciwsłoneczne
Są też wady:
- wychodzi trochę drożej niż dobre okulary. W internecie płacę za soczewki, które starczają na 3 m-ce ok 120zł + płyn 50zł/4 miesiące.
- jeśli masz za wysokie ciśnienie w oku to nie możesz nosić (grozi jaskra)
- i tak musisz kupić okulary, bo spać w soczewkach nie będziesz. Są wprawdzie takie, które można nosić cały czas i spać w nich, ale okuliści nie radzą, bo to trochę oko obciąża.
i tak musisz kupić okulary, bo spać w soczewkach nie będziesz.
To Ty chcesz powiedzieć że kładziesz się spać z okularami na nosie? :D
Plus z nie zaparowaniem niwelowany jest i tak przez mocno klimatyzowane pomieszczenia z suchym powietrzem. Chyba najgorsza udręka dla "soczewkowca" siedzieć w takim pomieszczeniu nawet i pięć minut tylko...
@meryphillia - > wiadomo, że nie. Ale kładę sie do łóżka i oglądam TV. Gdy mam okulary na nosie to tylko je zdejmę i śpię. A tak, trzeba wstać, w łazience zdjąć soczewki...
Okulary przydadzą się też, gdy oko jest zaczerwienione, podrażnione jakimiś pyłkami, czy coś wczesniej wpadło do oka. Wtedy okulary muszą być.
Na szczęście nie mam na nic uczulenia nie licząc jakiegoś wiosennego syfu na drzewach, ale i tak wtedy nie mam problemów z soczewkami.
Natomiast jak idę do łóżka, to spać, a nie czytać gazetę. ;P
Zresztą jako krótkowzroczny kret swobodnie mogę czytać gazetę w łóżku nawet i bez soczewek.
No i bez przesady z tym chodzeniem do łazienki by je zdjąć. Przecież wprawnemu użytkownikowi zdjęcie czy założenie zajmuje sekundę. ;)
Nosze soczewki od lat. Mam bardzo duza wade wzroku a mimo to dzieki soczewkom jest to dla mnie calkowicie nieodczowalne.
Kilka uwag:
1. Noszenie soczewek jest calkowicie nieodczuwalne. Oko wogole soczewki nie "czuje". Na poczatku gdy jeszcze nie ma sie praktyki wkladanie soczewek do oczu moze sprawiac problemy - po miesiacu wszystko odbywa sie szybko sprawnie bezproblemowo
2. Najlepsze soczewki produkuje Bausch& Lomb. Polecam soczewki miesieczne tej firmy Pure Vision. Sa stosunkowo niedrogie a cieniutkie, dobrze natleniajace oko i mozna bezproblemowo co jakis czas nawet w nich spac. Zdazalo mi sie ze chodzilem w nich tydzien bez przerwy i nie odczuwalem zadnych dolegliwosci.
3. Dla bardziej oszczednych polecam soczewki kwartalne tej firmy - sa gubsze dzieki czemu lepiej sie "trzymaja" na oku ale spac w nich juz nie mozna.
4. Polecam zakupy w internecie - roznice cenowe sa kosmiczne w porownaniu ze sklepami.
5. Przy malych wadach nie dobiera sie soczewek bezposrednio pod wzgledem mocy. Soczewka powinna miec ok 0,25- 0,5 drioptri mniej niz okulary.
ja tam bym wybrała soczewki kontaktowe. sama jestem ślepa jak kret gdy nie mam okularówa tak wkładam soczewke na cały miesiac i problem mam z głowy ze cos zapomne włożyć by lepiej widziec ;p najlepsze są takie na dzień i na noc- dla tych co nie lubia pilnowac teminów zmiany. pozdrawiam
Ja nie nosze, bo nie mam wady wzroku, ale z relacji znajomych moge powiedziec ze kazdy byl zachwycony kiedy przeszedl na soczewki. Mowia, ze maja komfort, lepiej widza, bo calym okiem.
Jesli chodzi o wyjazdy pod namiot to moja znajoma ma sposob; na codzien uzywa soczewek, ktore nosi miesiac, a na wyjazdu bierze paczke jednorazowych. W paczce jest chyba 30, a wyjazd pod namiot trwa tydzien, wiec jedna paczka starcza jej na wiele wyjazdow. :)
Probowalem, nie podpasowaly mi. Ciezko mi bylo zalozyc, jeszcze ciezej zdjac. Pod koniec dnia oko mnie juz pieklo (jednodniowe soczewki). Dodatkowo w okularach wygladam zdecydowanie lepiej. No i jestem do nich przyzwyczajony.
Na szczescie caly zestaw dostalem gratis od Ciba. Zaplacilem tylko za badanie wzroku.
Tak jak mowia poprzednicy soczewki sa lepsze co nie znaczy ze tansze.
Koszt miesiecznych baush&lomb czy Ciba vision O2 (te wg. mnie najlepsze i bardziej komfortowe te drugie) to 20zl za pare przy czym kupowac tylko przez serwisy aukcyjne, gdyz cena sklepowa nieraz siega 200-300% przebicia tej na aukcjach. Z plynem nie spotkalem sie ktory by byl przydatniejszy dluzej niz 3 miesiace od otwarcia, tak wiec kolejne 20zl co 3miesiace.
Jest jakis procent ludzi ktorzy po prostu nie moga nosic soczewek, czy to przez zbyt duze cisnienie czy nadmierna suchosc w oku lub inne dolegliwosci i najlepiej powie Ci to lekarz okulista.
Po gora miesiacu nauczysz sie ze wkladanie palca do oka wcale nie grozi kalectwem i to bedzie dla Ciebie minuta na zalozenie soczewek tak samo ich zdjecie, trzeba sie tylko zaprzec i cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc, wszak praktyka czyni mistrzem :)
Nie mozna w nich plywac (ale prysznic spokojnie mozesz brac), przebywac w mocno zapylonych pomieszczeniach oraz ciezko w nich spac (nie chodzi mi tu o nocki ale jakies drzemki 2-3h)
Jesli zdajesz sobie sprawe z takiego abonamentu na oczy to smialo inwestuj a nie pozalujesz ;)
Soczewki nosze od jakichs 3-4 lat (wada -0.5). Od poczatku chcialem soczewki, przy moim trybie zycia i charakterze, okulary zgubilbym pierwszego dnia. Wszystko zalezy od osoby, niektorzy za nic nie wloza sobie nic do oka. Po minucie od wlozenia soczewki przyzwyczajasz sie do niej tak bardzo, ze zapominasz, ze tam w ogole jest. Zalozenie i zdjecie po dojsciu do wprawy to kwestia kilku sekund.
Zamiast sluchac forumowych ekspertow idz do okulisty i popros o badanie wzroku i pare na probe. Jestem bardzo zdziwiony niektorymi wpisami, byc moze uzytkownicy nie stosowali sie do rad lekarzy.
W moim przypadku okulista wyraznie powiedzial, ze soczewki, ktore dostalem moglem nosic maksymalnie przez 6 godzin dziennie. Oczy musza sie przyzwyczaic, w koncu oczy musza sie przyzwyczaic. Podczas pierwszego miesiaca bylem na dwoch wizytach kontrolnych i dopiero potem dostalem takie, ktore mozna nosic dluzej (a moze po prostu bylem juz przyzwyczajony).
Ostatecznie wszystko zalezy od ciebie. Najpopularniejsze sa soczewki jednodniowe: rano zakladasz, wieczorem wyjmujesz i wyrzucasz. Nastepnego dnia nastepna para. Sa tez miesieczne, ktore sa tansze, nosisz ta sama pare caly miesiac, z tym ze na noc wyjmujesz i wkladasz do specjalnego pojemniczka z plynem. Ja od pewnego czasu testuje soczewki, ktore mozna nosic caly czas. Dostajesz jedna pare na miesiac i mozesz nosic caly miesiac, nawet podczas snu. Zalecane jest jedynie wyjac je na raz na dwa tygodnie na kilka godzin.
Zeby nie bylo tak rozowo, dodam historie osoby, ktora nosi soczewki dzienne. Po jednej z imprez ta osoba byla tak pijana, ze nawet nie pomyslala o wyjeciu soczewek. Rano oczy byly tak zaropiale, ze nie mogla ich otworzyc. Do tego tak suche, ze kazdy ruch galki ocznej strasznie bolal. Takze trzeba uwazac :)
Osobiscie cenie sobie wygode i soczewki to zapewniaja. Jesli mi sie wzrok pogorszy (a z relacji lekarzy tak bedzie biorac pod uwage historie mojej rodziny) zrobie sobie operacje laserem.
napewno na początku będzie ci ciężko założyć soczewkę :)
