Nawaliłem się z kolegami. Ha jest zajebiście. A jak wy spędzacie sobotni wieczur?
pije piwka szumi we lbie, gram w smite i zaraz szykuje sie do pracy na jutro i hiking w niedziele z plywaniem w skalnych basenach naturlanych
To ja cie zmartwie jeszcze bardziej, tak naprawde to nie nazywasz sie Bogdan.