Tak jak w temacie. Co polecicie w cenie 600-650 zł? Zależy mi aby telefon radził sobie z grami, nie wieszał się, nie zwalniał animacji oraz żeby bateria dawała radę - nie muszą to być jakieś wielkie wyniki, ale żeby spokojnie wytrzymał 1,5 dnia przy normalnym użytkowaniu tj. WI-FI, trochę muzyki, jakiś film i zdjęcia oraz 2h rozmów. No i oczywiście w miarę Nowy system operacyjny ;)
Dodam, że mój obecny telefon to Xperia P.
Ja się zastanawiam pomiędzy Motorola Moto G a LG L9 II lub LG L90 (co prawda te trochę droższe).
A co powiecie o htc one mini ? Widziałem parę sztuk za 700 zł, więc myślę, że mogą staniec jeszcze do 600, pytanie czy to dobry wybór? Albo taks xperia S?? I chcę zaznaczyć, że telefony od LG nie wchodzą w grę, każdy znajomy który posiada LG l7 czy nawet l7 drugiej generacji skarży się na słabe podzespoły telefonu oraz jego zacinanie. Dotyczy to również innych telefonów tej marki, więc wolę je sobie odrazu odpuścić.
Moto G i HTC One Mini to praktycznie to samo, różnią się aparatami, wyglądem i nakładką systemową.
Brałbym Moto G, trochę jeszcze potrwa zanim nówki One Mini zejdą poniżej 1000zł, a co dopiero okolic 600zł.
znajomy który posiada LG l7
No dobra, a ja mam znajomego który posiada HTC Wildfire który też działa wolno. I takiego który ma motorolę Defy Mini, która też działa wolno. I mogę się założyć, że dużo wolniej niż L7 - ale co to ma do rzeczy?
Żeby było jasne, Moto G to na pewno szybszy i lepszy telefon niż LG L9 - ale ogólnikowe mówienie że "LG są wolne i mają słabe podzespoły" to nieprawda.
Dobrze, a co powiecie o xperii SP oraz HTC One X?? O HTC czytałem, że bateria trzyma bardzo krótko jednak zdania były podzielone, SP jednak nie urzeka jakością wykonania, no ale w tym przrdziale cenowym nie można mieć wszystkiego. A co do telefonów marki LG... Przecież pakowanie 512 mb ramu do telefonu nivy "drugiej generacji" to śmiech.