Dl wszystkich co są po, przed albo w trakcie niedzielnego obiadku - SMACZNEGO :)
Niedzielne obiadki to coś cudownego. Specjalnie nigdy nie jem śniadania w niedzielę, aby więcej zjeść na obiad. Pychota!
Garret -> Ma przysłowiowe "pierdolnięcie". ;)
up, moze ktoś dopiero teraz konsumuje :)
Kończę pierwszy posiłek dzisiejszego dnia. Kac to okrutna sprawa *_*
Dzięki :) Czekam na pizze :)
Na obiadek były dzisiaj:
- ziemniaki
- marchewka
- Kotlet schabowy
<mniam>
UP :D
Już po obiadku :)
Smacznego.
Tak się zastanawiam, po co ten wątek?
No ale dziękuje :)
SMACZNEGO!!
ja z 30min temu jadłem dopiero śniadanie podobnie jak Thisbe jajecznica z papryka,pomidorem :D
smacznego!:P
nomnom zaraz gołąbki :3
Dzięki i wzajemnie , zaraz będę jadł :)
Dziękuję, kurczaczek i ziemniaczki były mniama....
dziękuję
Dziekuje i pozostalym smacznego zycze :)
A ja jem zawsze obiad koło 17...
Odnoszę wrażenie (...tam wrażenie, pewność!), że w tym środowisku proces pochłaniania odbywa się raz w tygodniu! I trzeba się pod byle pretekstem pochwalić reszcie świata, że był jednak ten mielony. Czy też ten sławetny już "drób z ziemniorem". Lub schabowy, dopełniający tzw. świętą trójcę. Ale przeżycie przy niedzieli!
Ziemniaki
Marchewka
Mięso (Schabik na części)
Dzięki :)
po co przedłużacie wątek z 6 marca ;/
Niedługo będzie Smacznego :) cz.2 i tak codziennie ;/
^