Zapraszam do prezentowania swoich zrzutów, które uchwyciliście podczas grania. Zrzut z największą ilością punktów stanie się grafiką tytułową kolejnej części wątku, więc zapraszam do publikowania i głosowania!
POPRZEDNIA CZĘŚĆ -> https://www.gry-online.pl/forum/screeny-z-gier-55/z1fe92c8?N=1
Zwycięzcą #55 części jest
Tyle razy mu mówiłem że po pijaku się nie lata, no i w sumie już więcej nie poleci.
Growe wesela są lepsze niż prawdziwe.
spoiler start
bo ktoś ze mną tańczy
spoiler stop
Screen z mojej najnowszej produkcji :)
A gdyby tak przyszłość świata zależała od jednego krążka CD?
https://www.youtube.com/watch?v=L1D2kBuYdSA
Najsliczniejszy Mercedes. Polecam obejrzec bo ciekawie pan opowiada. Cena zwala z nog.
Suzuki Escudo
https://www.youtube.com/watch?v=SqxK-RAiO7o
Ile razy tym jade, albo scigam te olbrzymie skrzydlo zawsze mnie rozbawia.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pagani_Huayra
Dostalem zaproszenie do zakupu w grze wczoraj. W GT7 , aby kupic niektore samochody trzeba wygrac w loterii zaproszenie producenta. Obledny samochod. Zegary w tym samochodzie to dziela sztuki.
https://en.wikipedia.org/wiki/Sauber_C9
Szkoda, ze nie mozna tu wrzucic dzwieku silnika. To jak ten samochod gada to cos pieknego. Lubie nim jezdzic glownie z tego powodu.No i jest piekielnie szybki.
No i cos z Forza Motosport 8. Kiedys gralem duzo, ale niestety Gran Turismo 7 wciaga FM 8 nosem. Graficznie FM8 daje rade i z RT jest naprawde ladna gra. No, ale co z tego jak wszystko inne w tej grze kuleje. Debilny system ulepszania samochodow.
Tory tez sa brzydsze. Zawartosc SP dla gracza.Fizyka samochodow to porazka na maksa. No, a FF na kierownicy w porownaniu z GT7/AC/ACC to smiech na sali.
Dzwiek samochodow pozostawia duzo do zyczenia.Multi to porazka w porownaniu jak ludzie jezdza w GT7. Pewnie spora wina w tym, ze gra jest w GP.
No, ale lecim. F40 Ferrari nie trzeba przedstawiac.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Lamborghini_Countach
Musialem do zdjec wylaczyc HDR bo zdjecia wtedy sa mocno przeswietlone na SDR. W grze z HDR samochody wygladaja duzo ladniej. Kocham te Lambo. Zwlaszcza za przepiekny dzwiek silnika i za to, ze jest analogowy jak F40 do bolu. Zadnych komputerow, systemow trakcji etc etc. Tylko ty i maszyna.
Jeżeli ktoś uważa, że w dzisiejszych grach wyścigowych AI oszukuje lub jest trudne, to polecam zagrać w NFS3 na poziomie Aggressive.
IGI. To jest najbardziej rozwalajace, ze w grze z 2003 roku mozna bylo strzelajac przez sciany wyeliminowac wszystkich przeciwnikow. A do dzisiaj mamy gry, gdzie kule sie zatrzymuja na drzewach,lawkach,samochodach.
Gdzie w RL z kalacha kula przechodzi przez silnik. A kula z pistoletu przez blache samochodu jak przez papier. No, ale mamy durne filmy, gry ktore powoduja, ze ludzie wierza, ze chowajac sie za jakas przeszkoda sa bezpieczni.
Szczerze myslalem, ze fizyka w grach duza bardziej posunie sie do przodu. Bo w tym gry najbardziej odpadaja. Juz nie wspominam jakie swietne bylo multi w Battlefieldzie Bad Company jak mozna bylo wszystko zniszczyc i pod koniec zazartych walk mapa wygladala jak ksiezycowy krajobraz. Nie wiem dlaczego, ale gry zamiast sie rozwijac to ostatnimi latami sie uwsteczniaja.
Jaka fizyka w grach? To za trudne i zbyt pracochłonne, teraz trzaśniemy graficzkę za pomocą AI aby gały z orbit wychodziły i gracze kupują jak opętani. Grając kiedyś w takie tytuły jak HL2 czy FEAR oraz inne myślałem że dzisiaj te tytuły będą tylko mgiełką przeszłości jako prekursorzy coś jak Doom, Quake, Unreal czy HL w latach 90-tych. Natomiast nowi gracze odkrywają te gry i są zdziwieni że kiedyś robili takie zaawansowane produkcje.
Zresztą daleko nie trzeba szukać, wystarczy porównać jakie zaawansowane technicznie było GTA 4, a GTA 5 to kastrat technologiczny nadrabiający grafiką. Ludzie wybrali GTA 5, więc inni się na nich wzorują bo dostali jasny sygnał że grafika wystarczy.
No i że gra po odpaleniu nie wyciągała ręki do Ciebie w stylu dawaj kasę, bo mamy mało AAAA!!!
Death Stranding 2 na horyzoncie to sobie przechodzę powoli jeszcze raz pierwszą część...
Czesc to znowu ja :-).
Kolejna legenda motoryzacji. Samochod, ktory zapoczatkowal istnienie firmy AMG, ktora w 2005 roku zostala wchlonieta do Mercedesa. No i dzisiaj marka AMG utozsamia najlepsze co ma w swojej ofercie Mercedes. Firma zalozona przez 2 bylych pracownikow Mercedesa, ktorzy chcieli tunigowac samochody aby mogly sie scigac.
Przedstawiam ich 1 dzielo, ktore spowodowalo, ze klienci walili do nich drzwiami i oknami.
https://autogen.pl/car-980-mercedes-benz-300-sel-68-amg.html
Samochod zadebiutowal w Le Mans 24, gdzie stanal na podium w roku 1971.
Porsche Spyder type 550/1500RS '55 rok
https://pl.wikipedia.org/wiki/Porsche_550
Kolejna legenda motoryzacji.
Nastepny samochod, ktory pomimo lat nadal powoduje szybsze bicie mojego serduszka. Mozna mowic cokolwiek, ale te samochody mialy dusze. Nie to co teraz wszystko klepane na jednym kowadle.
Toyota 2000 GT z 1967 roku.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Toyota_2000GT
Tymi swoimi zrzutami powodujesz że znów zaczynam rozmyślać o PlayStation i Gran Turismo. Jakiś czas temu to zwalczyłem, a pomogło idiotyczne bycie always online lecz jak patrzę co tu wrzucasz to znowu diabeł kusi.
No fakt jak byla ta awaria PSN to pokazalo to ulomnosc tego rozwiazania. No, ale gra naprawde jest przednia. Mam Asseto Corse, AAC, Forze Motorsport 8. No, ale GT7 ma w sobie cos takiego czego tytuly na pc nie maja. Do AC jest mnostwo modow z samochodamki, ale nie ma takich perelek jak w GT7. Teraz ciulam na Ferrari 250 GTO - bo paradoksalnie najfajniej mi sie jezdzi takimi starymi furami. No i w GT7 sa w sp dedykowane wyscigi do takich starych fur. Wiec jak masz kiere to polecam. Nawet najtanszego logi - ostatnio widzialem za 800 zl nowke. Wbrew pozorom to wystarczy. Sa gracze na swiatowym poziomie na logi g920. To nie sprzet czyni kogos dobrym kierowca.
Co do tego coś to piszę to tutaj od dawna, dla mnie Gran Turismo wciąga wszystkie inne wyścigi nosem. Nie wiem co ta gra ma w sobie, bo idealna nie jest zresztą jak konkurencyjne tytuły również. Tak to, jak już wejdziesz to nie wyjdziesz. Przecież ja prawie zajechałem PS3 na GT6, które dla mnie jest jedną z najlepszych odsłon. Już samo to że była porównywana z FM5 na Xbox One robiło wrażenie, bo w sumie to był jej aktualny konkurent. No i ja zawsze mam problem z Forzą, bo pierwsze cztery odsłony były dla mnie jakieś takie z plasteliny, te samochody okropnie na torze wyglądały. GT natomiast zawsze wyglądało w swoim okresie fotorealistycznie, a zarazem jak gra. Pamiętam jak po GT6 miałem znów X360 i kupiłem FM4, niby świetna gra. Ale grafika mnie odrzucała, a kariera to jakaś porażka. Cały czas to samo i zasypywanie samochodami co psuło całkowicie zabawę i chęć wygrywania aby zdobywać nowe fury.
GT jest taką grą, że sam kontroler sprawia masę radochy. Pamiętam jak grałem po sieci w GT6 to znajomi pytali mnie na jakiej kierownicy gram, a ja że na DS3 gram. Zawsze ustawiałem sobie czułość drążka na -2 i dzięki temu miało się maksymalne wyczucie kierownicy. Idealnie brane łuki, zakręty i często ludzie myśleli że gram na kierownicy. Bo wielu graczy tak daleko i szybko wychyla drążki od razu puszczając że od razu widać że ktoś gra na kontrolerze.
Chodzi o MTX. W grze mozna zakupic walute. Chyba za 80+ zl jest 3 mln. Gdyby save byl tylko lokalnie to ludzie by z nimi cuda robili. Poza tym duzo w grze by nie dzialalo.
Rotacja legendarnych samochodow w sprzedazy, rotacja w uzywanych, tygodniowe wyzwania etc etc.Teraz jak nawet GT zainstalujesz z plyty to gra ci sie nie uruchomi bo wyswietli ci, ze musi byc spatchowana i pobiera 150+ gb :-) updatu. Praktycznie cala gre :-).
Mam ps3 i gt5 i gt6 i faktycznie w ta gre idzie grac bez netu. Niestety graficznie GT Sport i GT7 zjadaja GT5 i GT 6. Chociaz sie zgadzam, ze GT6 ma najfajnieszy tryb SP i ma naprawde duzo zawartosci to jednak ciezko by mi bylo do nich wrocic.
Kiedy następnym razem nie wrócisz na noc do domu, odpowiedź:
- 8.
//i tak dobrze wiesz, że odpowiedź nie ma znaczenia
W koncu uzbieralem. Ten samochod w grze kosztuje 20 mln w RL pod 60 mln.
Legenda Ferrari. W grze fantastyczny samochod do prowadzenia.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ferrari_250_GTO 62 rok.
W koncu pojawil sie w sprzedazy. Teraz mam je wszystkie. Najbardziej rozczarowujacym samochodem jest najnowsze Ferrari FXX-K.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ferrari_F40
Szkoda, ze nie mozecie uslyszec dzwieku silnika w grze. Czysta magia. Prowadzic takie cos w RL to musi byc orgazm.
https://www.youtube.com/watch?v=daMfGYh3qck
Pani od Loterii byla laskawa. Sa gracze, ktorzy graja kilka lat i nie dostali losu do zakupu tego samochodu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bugatti_Veyron
Mysle, ze nie musze przedstawiac. Fantastyczny samochod.
Piękny rzut tego F40, to chyba moje ulubione Ferrari bo jest fantastyczne. Miałem kiedyś przyjemność w takim siedzieć i najbardziej mnie zaskoczyło jaki ten pojazd jest spartański. To nie jest samochód co ma nad Tobą władzę, to Ty nim rządzisz i nie jest pojazdem dla amatorów. Żadnych zbędnych bajerów, piękny wygląd, duża moc i frajda z jazdy. Najbardziej mi się spodobało że w środku nie było nawet normalnej klamki do otwarcia drzwi tylko linka za którą trzeba było pociągnąć w celu aby pojazd był jak najlżejszy. Zero ABS, kontroli trakcji czy innych systemów, czysta moc, zero luksusu.
PS wystawiasz moją silną wolę na próbę Diable jeden!
No zazdroszcze. Majac okulary PS VR2 mozna sobie obejrzec samochod wzdluz i wszerz. Na kontrolerze robiac widok z kabiny mozna tez sie porozgladac, ale to nie to samo co w RL.Niestety ja juz mam quest 3 i stwierdzilem, ze kupno slabszych okularow vr do jednej gry bylaby przesada. No, ale ceny spadaja i ludzie uzywki tez juz w ciekawych cenach sprzedaja wiec kto wie. Narazie mecze ACC w VR.No, ale to w wiekszosci GR3 i GR4 samochody wiec w srodku to za pieknie nie wyglada :-).
W GT7 moim ulubionym Ferrari jest Laferrari a potem Enzo. Tym F40 za malo jeszcze jezdzilem, ale sie potestuje wiec kolejnosc moze sie zmieni.
Metro to jedna z ulubionych serii gier na mojej liście, jak każda odsłona, Exodus nie zawiódł mnie. Fabularnie naprawdę świetnie, w końcu rozmaite lokalizacje, nie ciągły śnieg i podziemia rosyjskiego metra. Graficznie cudo, każda z lokalizacji ma swój urok i przyciąga do siebie, na każdej z map czeka nas mnóstwo eksploracji, odkrywania ciekawych miejsc i misji pobocznych. W 'Wołdze' odkrywamy nowy środek transportu jakim jest łódź, przy okazji płynąc niejednokrotnie zostaniemy zaatakowani przez jakieś stworzenie zamieszukujące skażone głębiny tutejszych wód, od małych potworów po wielkie giganty przekraczające dziesięciokrotnie długość łodzi. Modyfikowanie broni i naszego ekwipunku bardzo fajne, nie powtarza się, w każdej lokalizacji znajdziemy coś nowego dla naszej postaci. Potem nadchodzi Jamantau, czyli pięka zielona, zalesiona lokalizacja w której trafiamy na bunkier kanibali, próbujących zrobić z naszej ekipy pożywienie, lecz oczywistą sprawą jest, że się stamtąd wydostajemy cali i zdrowi, to chyba jedna z najbardziej mrożących krew w żyłach lokalizacji z całej gry. Potem Morze Kaspijskie, trafiamy tu na lokalizację pokrytą piachem, dosłownie pustynia i odkrywamy kolejny środek transportu jakim jest auto. Graficznie i fabularnie naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem, każda lokalizacja ma dla nas coś nowego, żadnej monotonności, po prostu jak siądziemy to ciężko jest oderwać się od tego tytułu bo fabuła nas po prostu wsysa, jesteśmy ciekawi co będzie dalej. Giul była spoko, szkoda, że nie dołączyła do naszego oddziału. W każdej z naszych kryjówek mamy możliwość odpoczynku, więc możemy eksplorować świat Exodus za dnia, albo nocy co dodaje tej grze jeszcze większego uroku. Potem trafiamy do Tajgi, pięknej zalesionej lokalizacji zamieszkanej przez tutejszych tubylców walących do nas z kusz i mają tam kogoś jeszcze, wielkiego niedźwiedzia. Eksploracja bagien nocą w tym rozdziale to coś pięknego. Na koniec, w ostatniej lokalizacji trafiamy do miasta z tytułowym metrem, kolejne epickie miejsce z klimatem. I tak kończy się podstawka, potem ograłem dodatek The Two Colonels, nie był on zbyt długi bo jakieś 2h, ale i tak było warto. Ekslporujemy w nim rosyjskie metro z nową bronią jaką jest miotacz ognia, wcielamy się tam w postać ojca Kiryła z podstawki Exodus, to DLC jakoś nieszczególnie mnie ujęło, kończyłem je trochę na siłę, ale i tak było warto. Na koniec ograłem ostatnie DLC jakim było Sam's Story, czyli amerykanina który był w naszej ekipie w podstawce, opuścił nas bodajże na Morzu Kaspijskim zostając z Giul, to DLC było świetne i przejście go zajęło mi już jakieś 5h, naprawdę świetna historia, mogliby z tego nawet zrobić osobną odłosnę Metro a nie DLC. Miejsce przepiękne, fajna fabuła, nie nudzi ani przez sekundę. Popijawa z Kapitanem to złoto, hodowcy mutantów i wiele innych ciekawych rzeczy. Podsumowując, pozycja obowiązkowa dla każdego fana serii, z obydwoma dodatkami fabularnymi.
A do tego podziwiam inwencję niektórych twórców poziomów, większość by wypuściła przewód z lampy w dowolnym miejscu tam gdzie chciałby ją umieścić. Natomiast tutaj przewód jest tylko na środku pokoju, więc na haczyku został przedłużony przewód aby lampa była nad stolikiem. Podobnie kiedyś to mój wujek rozwiązał w mieszkaniu, tyle że główną lampę również zostawił.
A ten Pan przed TV to Raziel, natomiast smutny Pan na kanapie to żona w przebraniu żeby już więcej telewizorów nie kupował.
Dobrze się grało tylko trochę krótko... fabularnie gorzej niż Payback, ale warto. Oprawa graficzna miła dla oczu, fajny soundtrack, dużo licencjonowanych aut.. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana serii Need for Speed.
https://imgur.com/a/Mxl2jNP
Czerwony to
Maserati A6GCS/53 Spyder '54
https://www.sportscarmarket.com/profile/1954-maserati-a6gcs-53-spyder english
Jaguar D-type '54 - jakby powiedzial Clarkson " This is proper Jag"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jaguar_D-Type
Kiedys to umieli w samochody.
Nie wiem jak w Forzie, ale w AC D-type jest potwornie nadsterowny.
Bayek nadal w serduszku. Jedna z najfajniekszych czesci AC. No i najbardziej niewyjasniona.
spoiler start
Chociaz dowiadujemy sie w Valhalli o Bayeku i ich dalszych losach to ich grob nadal pozostaje tajemnica. Zwlaszcza skoro wiemy kim byla Ayek dla Assasynow i wraz z Ezio jestesmy w jej grobie w Rzymie. Podobno miala byc czesc z nia w roli glownej w Rzymie, albo kolejna czesc z Bayekiem,ale nie pyklo
spoiler stop
Ale to chyba było w sumie wyjaśnione. Bayek pozostał na Bliskim Wschodzie/Afryce i tam zajmował się zakonem Ukrytych, a Aya podążyła do Europy i zajęła się tamtejszą gałęzią. Dlatego Ezio odwiedził jej grobowiec oraz miał jej posąg w Monteriggioni. Bayek był niejako twórcą Zakonu, ale europejski odłam miał więcej wspólnego z Ayą.
Nie ma tu Altaira, Ezio, Connora, Edwarda, Shaya, Arno czy Jacoba i Evie, ale naprawdę Ubisoft zrobił tutaj naprawdę kawał świetnej roboty. Czasy z starożytnym Egiptem nie trafiły w mój gust, ale grało mi się naprawdę dobrze. Duża mapa z tymi wszystkimi lokacjami z tak piękną oprawą graficzną sprawiała, że momentami zatrzymywałem się w miejscu i podziwiałem widoki. Gra na wiele, wiele godzin, polecam mocno!
Mi też grało się w sumie dobrze, ale musiałem sobie tą grę dawkować, przez co w pełni przechodziłem ją chyba ze 2 lata. Nowa formuła była doświadczeniem ciekawym, ale dla mnie jednorazowym, i nie sięgnąłem już więcej po żadną późniejszą odsłonę serii.
Pierwsza sprawa uzywaj opcji spoiler. Nie wszyscy jeszcze grali, a to co piszesz moze komus zepsuc przyjemnosc z grania. Druga sprawa
spoiler start
Tak to wszystko jest wiadome. No, ale Bayek z Aya sie rozstali. Bayek rozwijal w Egipcie, a Ata jaku Amaunet jak dowiadujemy sie w Valhalli glownie Rzym, ale inne kraje tez. No, ale w grze w czasach terazniejszych jej sarkofag odnajduje Layla w Egipcie i pobiera z niego DNA. Tylko czemu kolo Ayi odnajdujemy mumie Bayeka skoro sie rozstali. Byly pogloski, ze miala byc jeszcze jedna/dwie odslony z Bayekiem i Aya dziejaca sie w Rzymie. Niestety te gry nie doszly do realizacji. No wiec to jest ta tajemnica, ktora do dnia dzisiejszego jest niewyjasniona.
spoiler stop
NOWA CZĘŚĆ -> https://www.gry-online.pl/forum/screeny-z-gier-57-jajko-niespodzianka-konkurs/zcfecefc?N=1
Zwycięzcą #56 części jest