Witam mam pytanko rabneli mi dzis z silki htc one ;((((
jakie sa szanse na odnalezienie go przez niebieskich panów zgłosilem oczywiscie kradzież ale czy jak jest ktradzież bez rozboju to oni wolge sie tym przejmuja?! Jakie szanse na odnalezienie , czytalem w necie że niby niby gosc sobie kupil lewy telefon w komisie i na drugi dzien po uruchomieniu zapukali do niego do drzwi bo zlokalizowali telefon przez gps czy cos takiego to możliwe?
W zasadzie jest szansa. Mojemu bratu parę lat temu skroili telefon. Po roku zadzwoniła policja żeby się zgłosił. Jakiś łepek wpadł podczas rutynowej kontroli.
alke jakies szanse poza rutynowa kontorola jak namierznie przez sygnal gps czy cos?:D wkoncu to nowy tel mzoe ma jakeis mega opjce;p
ze np gosc sobie wlozy swoja karte na prepaid bo na abo pewnie nie wsadzi i np sie polaczy z netem i go wtedy namierza?
Na pocieszenie mogę ci powiedzieć że miliony ludzi na świecie umiera z głodu, cierpi na raka i nie ma gdzie mieszkać
no nie jest ministrem :) szkoda kurde niby mam ubezpiczenie ale i tak lipa ;/ bede czekal miesiac
niewiem co to za pierdoly pisza w tym internecie albo chca postraszyc złodziei że niby chłopak kupił sobie w komisie jakiegos tam iphona wszedl sobie do internetu a po tygodniu wpadli niebiescy i kazali mu oddac tel i pokazac skad go ma :D a tel nibyu nie byl z rozboju tylko kradziony gdzies tam i pewnie jego ojciec tez nie byl ministerem ;p
Idź z pudełkiem na policję. Warto zgłosić. Mnie często policja kontroluje telefon podczas kontroli drogowej.
Można też odszukać telefon poprzez unikalny kod telefonu, który nie pamiętam jak sie nazywa, a który zapisuje się przy każdej rozmowie obojętnie z jakiego numeru.
Pytanie tylko czy Policja musi przeprowadzać takie czynności.
Na 100% da sie dorwać nowego posiadacza Twojego telefonu. Nawet jeśli uzywa karty bez abonamentu, da się go namierzyć.
Tylko czy gra jest warta świeczki dla Policji. Oni się zajmują tylko nietypowymi duperelami mimo że koszty idą w tysiące , ale jak maja sprawy standardowe - takie jak kradzież telefonu to leja na to.
bylem z pudelkiem spisali i powiedizlei ze zrobia co w ich mocy czyt. spier... mlody
no wiem wlasnie że sie da tylk oczy oni wolge użyja takiej opcji czy raczej maja takie sprawy w dupie :)
Po to właśnie policjanci przy rutynowych kontrolach często sprawdzają telefony i ich numery IMEI. Jeżeli Twój złodziejaszek wpadnie na takiej kontroli to jest spora szansa, że odzyskasz telefon.
Kumplowi odnaleźli skradzionego laptopa po dwóch tygodniach od włamania do jego mieszkania, podczas kontroli przez policję jakiegoś przypadkowego komisu. Inna sprawa, że czekał na jego odbiór kolejny miesiąc ze względu na jakieś tam czynności administracyjne.
no tak ale czy mozliwe jest odzyskanie tylko jesli ew wpadnie przy kontroli czy moga zrobić coś wiecej:D
bo taka kontorla sie raczej nie zdaza dosc czesto ja osobiscie nie mialem nigdy czyli sznse spadaja do 1%:D
nie odpowiada za tgakie sprawy to duza silka to nikt nikgogo nie zna a kamer nie ma tzn sa fake kamery ;D
Kartki ktore sobie ktos wiesza to mozna sobie pache podetrzec. Prawo jest prawem i jest napisane gdzies indziej.
no nie wazne znaffcy.
http://www.androidlost.com/
Nie wiem czy miales to na tel zainstalowane i czy w Polsce dziala ale sprobowac mozna. Moze jest wersja EU.
Na policje nie masz co liczyc.
jest szansa, wbrew pozorom policja troche tych kradzionych telefonow odnajduje
inna sprawa, ze zlodzieje kombinuja
kuzynowi po pol roku z drugiego konca odeslali iphone'a - nie zgadzala sie obudowa, nie zgadzalo sie oprogramowanie, nie zgadzamy sie jeszcze jakies pierdoly, mowi "Panie, to nie moj telefon!", no ale IMEI sie zgadzal - i tak go ma do dzis ;)
no ale czy oni je odnajduja tylko i wylacznie na podstawie imei czyli przez sprawdzenie jakiegos typka co sobie szedl ulica i przez przypadek zrobili mu kontrole i akurat mial kradziony tel czy sa jakies inne opcje jak np namierzenie itp :) o to mi chodzi :) bo raczej na spisanie przez policje i odzyskanie po imei to raczej nie ma zbyt duzej szansy
Praktycznie żadna - za miesiąc dostaniesz postanowienie o umorzeniu dochodzenia z powodu niewykrycia sprawcy. Prawdopodobnie telefon trafi za granicę i tyle. Teoretycznie mogą namierzać ale w praktyce nikt tego nie robi przy kradzieży.
Znając życie to wisi kartka - "za pozostawione w szatni rzeczy nie odpowiadamy"
Oczywiście, że siłownia odpowiada za to, co zostawiasz w szatni, zapisy na takiej kartce nie mają żadnego znaczenia.
aha czyli po msc umorza sprawe fajnie ... ;/
a tel pewnie opiernicza w uk czy nemczech :)
[13] Czyli jak w "Misiu":
- Za rzeczy pozostawione w szatni, szatniarz nie odpowiada i co Pan nam zrobi ?! -
nie mam pretensji do silowni moge meic co najwzej do siebie:)
Jak nie zmienią numeru IMEI to wystarczy że uruchomi telefon z kartą SIM zarejestrowaną na kogoś, to w końcu do tego kogoś się pofatygują. Generalnie szanse są. Nie wiem czy działa to za granicą, ale w Polsce na pewno.
Ja kiedyś miałem taką wizytę dzielnicowego :)
nie no raczej nie wlaczy telefonu z moja karta bo mam pin a tel jest wylaczony od wczoraj , a jak sie zmienia imei ? to mozliwe wolge?
ktos mail ejsczxe jakeis fajne przypadki :d piszcie bo jestem ciekawey ;)
Nie odpowiada. Masz w szatni szafki i tyle.
Oczywiście, że odpowiada, na mocy przepisów Kodeksu Cywilnego. A że plebs daje sobie wciskać kit, że jest inaczej - to już inna sprawa.
Przy rutynowej kontroli ziomek nie wpadnie, jeżeli nie będzie go nosił przy sobie wieczorami/nocami ;) (przynajmniej u nas na dzielni)
Szanse zerowe, chyba, że to jakiś pusty tępy kark, innymi slowy zapomnij o odzyskaniu.
to zescie mnie pocieszyli ;D
krude no myslem ze to namierzanie jest realne zwlaszcza w tej generacji smartphone :(
Ten kto kradnie telefony to nie dla siebie. Sprzeda telefon i bedzie mial na jaranie w 99% przypadkach
no ale mi chodzi o tego co kupi w sumie :) czy jego mzona namierzyc i moj tel przedewszystkim
ile razy już napisałeś w tym wątku "czy można namierzyć"
jasne, że można ale nikt tego nie zrobi