Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Różnice pomiędzy Wiedźminem, a Trylogią Husycką

09.11.2012 21:36
raziel88ck
😊
1
raziel88ck
208
Reaver is the Key!

Różnice pomiędzy Wiedźminem, a Trylogią Husycką

Witam. Gdybym miał się kiedyś skusić na Trylogię Husycką, to wolałbym się dowiedzieć jakie istnieją różnice pomiędzy tymi seriami. Nie chodzi mi o realia, ale inne aspekty jak chociażby postacie, co się tam najczęściej dzieje. Czy są opisy wielkich bitw, które w Wiedźminie nieco mnie nudzą itp.

09.11.2012 21:39
2
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

To dwie odmienne książki - Trylogia Husycka to bardziej książka historyczno-przygodowa. Są opisy bitew, ale fajnie napisane. Sporo dziwnych zwrotów akcji, trochę magii (ale takiej bardziej... ludowej). Ogólnie świetne czytadło.

Generalnie trylogia to opis głównego bohatera, który w imię "wyższych" uczuć co chwila wpada w niezłe g.... - często wraz ze swoimi przyjaciółmi.

09.11.2012 21:48
Garret Rendellson
3
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Polecam audiobooka w formie słuchowiska. Właśnie wyszła adaptacja II tomu.

09.11.2012 21:53
Didier z Rivii
4
odpowiedz
Didier z Rivii
241
life 4 sound

o nie wiedziałem, że wyszło drugie słuchowisko, trzeba koniecznie kupić :)

12.11.2012 23:59
raziel88ck
5
odpowiedz
raziel88ck
208
Reaver is the Key!

Dużo jest tych opisów jak i samych bitew? Pytam, bo takowe nużą mnie w Wiedźminie.

13.11.2012 00:00
6
odpowiedz
zanonimizowany305250
161
Legend

Parę, ale nie są długie, i tym bardziej - nużące. Są fajnie napisane.

13.11.2012 01:00
HUtH
7
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Jest jedna wspólna cecha tych dwóch serii... im dalej tym wszystko coraz bardziej zwalnia, a opisy stają się dłuższe, robi się poważniej, ale ktoś kto przeczytał sagę Wiedźmina wytrzyma :P

Co do różnic... Geralt przy Reinmarze to wręcz stoik, który czasem musi przelać nieco krwi i czasem trochę pochędożyć... i raczej nie wpada w problemy ze swojej winy. Główny bohater w trylogii jest znacznie bardziej barwny, ale z czasem dojrzewa(jak i sam tekst). Nie chcę się zagłębiać dalej, bo to będą spoilery, ale według mnie bohaterowie z trylogii są lepiej napisani, bo w Wieśku ta hałastra to była jakby drużyna z erpega :P Opisy bitew są i w ogóle jest dość dużo różnych historycznych, legendarnych i innych anegdot, przypowiastek itp., ale warsztat jest też lepszy, choć w ostatnim tomie może to być nużące.
Największą różnicą na plus imho jest brak takich twistów jak przeniesienie akcji do Albionu, choć podróż astralna jest i tak, o ile dobrze pamiętam :P

W każdym razie i tak warto przeczytać, gdybym miał polecać dzieła ASa, to na pierwszym miejscu są opowiadania wiedźmińskie, potem trylogia, ale saga wiedźmińska, Żmija i ta książeczka o Albionie już niekoniecznie, tylko dla tych co lubią sapkowskie fantasy.

13.11.2012 01:04
8
odpowiedz
zanonimizowany858571
9
Generał

Co cie nuzy w Wiedzminie jak opis bitwy jest w calej sadze JEDEN...Bitwa pod Brenną. Innych nie ma.

13.11.2012 01:48
sapc_io
9
odpowiedz
sapc_io
67
Pretorianin

Właśnie się tak zastanawiałem nad tym. Wielka bitwa jest jedna i jak dla mnie opis bitwy pod Brenną, tudzież Starymi Pupami jest jednym z najlepszych jakie kiedykolwiek czytałem :).

13.11.2012 02:12
Kłosiu
10
odpowiedz
Kłosiu
170
Legend

Opisy bitew w trylogii husyckiej są śmiesznie krótkie w porównaniu do bitwy pod Brenną.
Książki nie do porównania, choćby z tego powodu, że można się przejechać na Dolny Śląsk i odwiedzić praktycznie wszystkie opisane miejscówki... nawet wiele budynków nadal stoi. Mimo jakiejś śladowej magii wydarzenia i miejsca, a nawet wiele postaci jest mocno umiejscowione w rzeczywistości.
Ale jak ktoś może pisać że opis bitwy pod Brenną jest nudny, tego nie pojmę :).

13.11.2012 08:58
11
odpowiedz
115
3 grosze

ale ktoś kto przeczytał sagę Wiedźmina wytrzyma :P

Niekoniecznie .. wytrzymałem pierwszy tom i pierwszy rozdział drugiego ..
Sagę wiedźmińską wytrzymałem dwa razy ;)
ale .. to czysto subiektywne zdanie - po prostu mnie nie wciągnęło,
a miałem akurat co czytać.

13.11.2012 15:07
HUtH
12
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

^ ej, psujesz mi moją teorię :P Ale dlaczego cię nie wciągnęło? Może przez świat nie-fantasy? Mi chodziło ogólnie o styl pisania, który przecież się diametralnie nie zmienił.

13.11.2012 16:09
jiser
👍
13
odpowiedz
jiser
94
generał-major Zajcef

IMO tok wydarzeń bardziej chaotyczny, ale taki pewnie był zamysł autora. Nie należy się nastawiać na Trylogię jako realistycznej historycznie, bo taką nie jest. Co prawda tło w wielu miejscach jest historycznie poprawne, a autor starał się przełożyć na nasze atmosferę i realia epoki i raczej mu wyszło.

Wrażenia pozytywne, choć wolałem pierwsze trzy książki cyklu Wiedźmina.

13.11.2012 16:23
raziel88ck
14
odpowiedz
raziel88ck
208
Reaver is the Key!

Wojna pod Brenną jeszcze może być, choć trochę się przeciągała. Gorsze były za to te polityczne rozmówki, których w Wiedźminie jest pełno. Takowych chyba nie ma w Trylogii Husyckiej, prawda?

13.11.2012 16:57
HUtH
15
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

^ Są, a jakże, tyle że prowadzą je bohaterowie, którzy zostali przez Sapkowskiego wykreowani mniej więcej na podstawie historycznych postaci, co mu wyszło bardzo dobrze imho i o wiele bardziej mi się wszystkie dysputy podobały niż te we Wiedźminie. W ogóle konflikt historyczny jest imho bardzo ciekawy, mimo że wiadomo jak się wszystko skończy... W ogóle to u Sapkowskiego nie da się uniknąć polityki itp. to jest wręcz dla tego autora charakterystyczne przecież, więc może to nie twoja bajka ten AS? :P
Hmm tyle że ja czerpałem znacznie więcej przyjemności z części "realnej" niż z fantastycznych elementów(choć te są bardzo ciekawe trzeba powiedzieć), ale to dlatego, że nie jestem super miłośnikiem fantasy. Z drugiej strony trylogia byłaby znacznie mniej interesująca bez zjawisk fantasy.

W ogóle to wypytujesz się tak dokładnie, dlatego bo chcesz od razu kupić trylogię? Nie ma możliwości wypożyczenia z biblioteki lub sprawdzenia ebooka?

13.11.2012 17:17
raziel88ck
😊
16
odpowiedz
raziel88ck
208
Reaver is the Key!

Czytanie nie swoich książek nie sprawia mi przyjemności. Lubię gdy leżą one na mojej półce. Taki chory nawyk z dzieciństwa, który mi pozostał. Dema oczywiście robię, czytając po parę stron, ale lubię mieć więcej pewności, dlatego też pytam was o zdanie.

Dziękuję wam za to.

Zastanawiałem się również nad Kłamcą i Kubą Rozpruwaczem. Akurat fantasy bardzo mi podeszło.

13.11.2012 18:25
jiser
😈
17
odpowiedz
jiser
94
generał-major Zajcef

To wymagałoby albo bardzo zasobnego portfela... albo bardzo ograniczonego czytelnictwa :>

13.11.2012 18:37
18
odpowiedz
zanonimizowany315478
93
Legend

[17]

spoko, raziel nie ma problemu zeby sie przyznac ze nie czyta ksiazek, wiec nie ma o czym rozmawiac

14.11.2012 22:38
HUtH
19
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

@up
Nie no, bez przesady :P

Dziwię się ludziom, którzy muszą mieć tylko swoje i nowe książki, no ale cóż - jak kogoś stać, to czemu nie...
Akurat trylogia jest ładnie wydana, szczególnie, gdy kupi się od razu całość w dodatkowej "tekturze"(takie widziałem w empiku)

Forum: Różnice pomiędzy Wiedźminem, a Trylogią Husycką