Mam dość ciekawy problem. Testuje w tym momencie dongle'a z internetem 4G LTE z PLAY. Jeśli dongle wpięty jest bezpośrednio do peceta / laptopa przez USB, to internet tam śmiga bez większych problemów. Jak wepnę go do routera TP-LINK TL-MR3420 to internet działa, ale okazjonalnie (raz co 2h, innym razem co 5 minut) rozłącza. Co ciekawe, rozłącza dongle'a - dioda na nim przestaje świecić i trzeba go albo wypiąć/wpiąć do routera, albo podłączyć z poziomu panelu administracyjnego. Różne ustawienia konfiguracji (max idle time, dzierżawa IP, DHCP włączone/wyłączone) nic nie zmieniają - problem pozostaje.
Wywnioskowałem, iż po prostu router jest przez gniazdo USB w stanie dostarczyć za mało mocy, by dongle sprawnie działał - gdy router jest w jakiś sposób obciążony (ruch w sieci) i potrzebuje więcej mocy, to po prostu rozłącza dongle'a. Czytałem, że jest sposób by podłączyć dongle'a jakoś przez dodatkowe zasilanie/hub usb, by nie ciągnął prądu z routera - ktoś mi poradzi, jakie urządzenie do tego zakupić?
Szukaj pod Aktywny Hub USB, nie ma znaczenia jaki.
W przypadku tego TP Linka na oryginalnym firmware takie kwiatki to codzienność.
Jeśli nie chcesz kupować w/w huba możesz zainstalować alternatywne oprogramowanie Gargoyle, na nim swego czasu router hulał u mnie bez problemu ponad rok.