Cześć
W zeszłym roku kupiłem w Decathlonie rolki marki FILA. Wiadomo kółka się scierały zgodnie z ich eksploatacja, aż nagle zaczęły pękać i odpadać od nich całe kawałki gumy/kauczuku. Przyjąłem to z godnością i miałem zamawiać nowe kółka, ale dziewczyna będąca u mnie powiedziała mi, że złożyła by na nie reklamacje. Z początku wyśmiałem, mówiąc, że to eksploatacja itd, ale zacząłem się zastanawiać. Może to faktycznie wada...
Dzwoniłem dzisiaj do decathlonu, opowiedziałem historie. Miła Pani odpowiedziała, żeby próbować bo może faktycznie to wada, że przez telefon ciężko stwierdzić.
Obok zdjęcie. Jak myślicie, jest w ogóle sens reklamować? Nie mam decathlonu w swoim mieście i myślę czy warto jechać.
Może ktoś z was miał taką sytuacje albo pracował, zna kogoś kto pracuje w decathlonie. Albo też ma coś wspólnego z rolkami
Jedź i reklamuj..zawsze możesz parę stówek na rolkach zaoszczędzić, jeśli Ci naprawią te stare..a nawet, jak powiedzą, że nie naprawią, to sobie obejrzysz jakie modele mają na sklepie:)
temat już nie aktualny. Byłem we wtorek. Reklamacja uznana. Mam podjechać i wybrać nowe rolki w tej samej cenie
Polecam decathlon