Wpadłem przed chwilą na takie coś:
Czego to ludzie nie wymyślą :) Wihajster wpięty w zapalniczkę da spalanie niższe o 20% albo i więcej ;)
Na razie niewiele sprzedanych, więc jest nadzieja, że jednak ludzie mają szczątkowe myślenie ;)
Kiedyś na allegro był wysyp magnesów które miały obniżać spalanie o 10%, podobnie jak sprzedawano magiczne gniazdka elektryczne które zmniejszały pobór prądu. Polaczki kupowały jak szalone.
Czyli jak kupie rozdzielacz gniazda zapalniczki x5 i włożę 5 takich urządzeń to będę jeździł za darmo?:)
To coś w stylu magnesu montowanego na licznik aby zmniejszyć zużycie
Davidian --> Zgadza sie, tylko trzeba uwazac, zeby nie zamontowac za duzo takich urzadzen, bo silnik zacznie produkowac paliwo - jak sie zacznie wylewac z baku i nie zauwazysz, to moze sie skonczyc pozarem auta!
Czyli jak kupie rozdzielacz gniazda zapalniczki x5 i włożę 5 takich urządzeń to będę jeździł za darmo?:)
Są dwie opcje! Jedna dobra, druga troszkę gorsza.
Ta gorsza... każde z urządzeń będzie zmniejszało spalanie o 20% na podstawie działania: spalanie * (ilość urządzeń * 0,8). Czyli przy 5 urządzeniach spalanie wyniesie około 33% normy.
Ta lepsza... działa to dokładnie tak jak piszesz. W przypadku 6 lub więcej urządzeń, w Twoim baku zacznie pojawiać się paliwo. Jeżeli zdecydujesz się na 5 urządzeń musisz jednak uważać, gdyż jeżeli urządzenie jest trochę niedokładne, to po kilku latach jeżdżenia z Twojego baku może zacząć cieknąć benzyna!