Witam dzisiaj przetarłem sobie dość mocno nogę na orliku. Zdezynfekowałem ją kilka razy wodą utlenioną, jednak gdzieś dopiero 30min. po przetarciu. Z rany leje mi się (powoli), żółty płyn. Czy warto iść z tym jutro do lekarza i czy mogę ją normalnie dzisiaj umyć w gorącej wodzie? Oraz czy opłaca się zakładać opatrunek? Z góry proszę nie pisanie komentarzy typu amputacja!1!1!! Bo narobicie mi stracha!
[2] Zawsze można liczyć na to forum.
[3] Poprawiam!
Zdenazyfikowałem ją kilka razy wodą utlenioną
Jak już to zdezynfekowałem. No i woda utleniona to się nadaje... Tylko spirytus salicylowy...
Umrzesz :(
Kolego tutaj się dyskutuje na temat gier. Z takimi pytaniami odsyłam Cię na forum medyczne ;) Jeżeli masz obawy to idź do lekarza- najwyżej Ci powie że wszysko ok i będziesz miał spokój. Pozdrawiam
@TecBar,
Jak na dyskusję o samych grach, to jest ich coś mało. Po za tym po to są różne kategorie. Ale po odpowiedziach jednak zrobię to co piszesz, chociaż zawsze można się pośmiać.
8
Po to są kategorie, żeby dyskutować o czym się chce.
spoiler start
Bierz skierowanie do neurologa!
spoiler stop
Z rany leje mi się (powoli), żółty płyn
Osocze?
Osocze?
Płyn mózgowo-rdzeniowy, niestety nie przeźroczysty, więc umierasz.
spoiler start
Że też akurat oglądam House'a... :D
spoiler stop
zasadniczo woda utleniona niczego nie 'denazyfikuje'
"Powszechnie uważa się, że pozwala to na wyczyszczenie i oddzielenie zabrudzeń oraz bakterii z zakamarków tkanek otaczających zranienie, jednak pogląd ten nie ma większego oparcia w faktach, a samo stosowanie wody utlenionej do odkażania ran ma wady. Woda utleniona ma naturalne właściwości hemolityczne, a ponadto może prowadzić do oddzielania się świeżego nabłonka od ziarniny w miejscu zranienia. Właściwości bakteriobójcze wody utlenionej przy opatrywaniu zranień są słabe i krótkotrwałe, a stosowanie jej nie zmniejsza ryzyka zakażenia, a w pewnych przypadkach może opóźnić gojenie się zranień" - wiki
@gnoll
Już raz mi się taki płyn wylał i jeszcze żyje. Choć pewnie mam ubytki na mózgu.
@koobon, dzięki za informacje.
@Bezi
Zawsze z orliku wracałem z całymi pozdzieranymi nogami, tylko teraz polała się krew, piach, osocze i żelazo.
Ale tężec ma dobre warunki w środowisku beztlenowym.
Żółty płyn to mocz. Prawdopodobnie w czasie upadku uderzyłeś w miednice, co spodowowało odczepienie się moczowodu który wpełzł do nogi. Musisz skontaktować się jak najszybciej w chirurgiem.
@Bezi,
już nigdy nie wyjdę na dwór i będę siedział całymi dniami przy kompie. Po wuj wychodzić jak na dworze pełno chorób, dziwnych ludzi itd?
Bezi, nie żartuję! Tak czy siak opatrunek już mam założony.
Jesli to rzeczywiscie osocze, to zwykly opatrunek nie pomoze. Osocze w przeciwienstwie do zwyklej, 'czerwonej' krwi nie zawiera plytek, ktore umozliwiaja krzepniecie, wiec bez pomocy lekarskiej wlasnorecznie zalozony prosty opatrunek wczesniej czy pozniej przesiaknie (zwykle w ciagu kilku godzin), i masz duze szanse powoli wykrwawic sie w ciagu nocy. Na pocieszenie dodam tylko, ze nie bedzie bolalo.
["]
wysiak, spokojnie, nie tak prędko! Już nie leci!
To jeszcze gorzej - zawartosc plytek w osoczu moze swiadczyc o powaznej chorobie szpiku kostnego.
musisz posypac rane prochem i podpalic, nizej masz instrukcje
http://www.youtube.com/watch?v=eerOKfiOuQ4
@Will Barrows
Zrobiłem od razu amputacje
@wysiak, jednak to był mocz