Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: "Taksówkarz" - zakończenie

27.07.2011 01:10
zielele
1
zielele
154
Legend

"Taksówkarz" - zakończenie

Jak wy interpretujecie zakończenie "Taksówkarza"? Według mnie

spoiler start


to co się wydarzyło po tej akcji w burdelu jest tylko wyobrażeniem Travisa w chwili umierania na tej kanapie. To przecież byłoby zbyt głupie gdyby po tym co zrobił stał się bohaterem.

spoiler stop

PS. Świetny film.

27.07.2011 02:11
HUtH
2
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

To przecież byłoby zbyt głupie gdyby po tym co zrobił stał się bohaterem.

Chodzi ci o stronę prawną? Że nie trafił do więzienia po zabiciu kilku niedobrych ludzi?

27.07.2011 02:11
3
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Scorsese stwierdził, że zakończenie to dalszy ciąg historii. Ale każdy może interpretować jak chce:).

27.07.2011 07:30
4
odpowiedz
zanonimizowany607826
25
Konsul

Mnie tam końcówka specjalnie w oczy nie gryzła, to w końcu tylko fikcja. Film jeden z najważniejszych i najlepszych jakie widziałem.

27.07.2011 08:30
pablo397
5
odpowiedz
pablo397
138
sport addicted

film dobry, de niro - klasa sama w sobie. troszke jednak razila mnie koncowa strzelina - troszke to sztucznie wygladalo jak na dzisiejsze standardy

27.07.2011 08:40
Trael
6
odpowiedz
Trael
229
Ja Bez Żadnego Trybu

No cóż to jest tylko fikcja ekranu. Nie jeden film kończy się przecież podobnie gdy wcześniej dobry bohater pokonał złych (przy okazji niszcząc pół miasta i narażając na śmierć drugie pół). Więc nie widzę problemu w tym, że

spoiler start

Travis też stał się bohaterem.
No bo w końcu zabił przecież złych alfonsów i uratował nieletnią prostytutkę.

spoiler stop

A w mojej opinii film świetny. Jeden z moich ulubionych.

27.07.2011 19:28
zielele
7
odpowiedz
zielele
154
Legend

Zgadzam się z tym, że to świetny film :)

HUtH---> O to mi właśnie chodzi :)

27.07.2011 19:50
HUtH
8
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

pablo <- no w sumie sztucznie ze strony realizmu itp., ale trzeba przyznać, że od strony artystycznej jest super, mroczno, krwawo, koszmarnie(onirycznie), przykuwa widza :)

zielele <- no w sumie to jest trochę dziwne... mnie w ogóle zdziwiło, że po tej strzelaninie dalej film się ciągnął, zakończenie było jakby całkiem niepasujące do reszty filmu, pozytywne i w ogóle, rzeczywiście można uznać, że to jest jakby marzenie Travisa... ale szczerze mówiąc, nie sądzę, aby Scorsese po to by tę scenę zrobił, on nie jest raczej z takich reżyserów...(co potwierdza to, co Zenedon napisał). Dla mnie, gdyby ten film skończył się tym widokiem zakrwawionej mordy Travisa byłoby super.

edit: w ogóle film jest super, filmy Scorsese przed Aviatorem są świetne.

27.07.2011 20:13
😱
9
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

a pamiętacie jak taksiarz Rysiek z Klanu ratował tą nieletnią dziwkę, zabijając przy tym alfonsa? przypadek?

27.07.2011 23:24
HUtH
10
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

raczej zajawka scenarzysty/reżysera

Rysiek wygolony jak Travis to byłoby coś :)

07.07.2013 01:20
yadin
11
odpowiedz
yadin
102
Legend

Ten film jest bardziej odjechany niż się wydaje. Bardzo ważna jest rozmowa z kolegą ze zrzeszenia. Powiedział, że życie jest jakie jest i ma robić, na co ma ochotę, bo i tak nie ma wyboru. Travis odpowiedział, że to najgłupsza rzecz, jaką słyszał. Potem następuje przemiana i scena przed lustrem. To druga część filmu. Co do zakończenia, wydaje mi się, że Travis jednak przeżył. Nie wiem, jakim cudem, ale przeżył. Nie sądzę, aby ostatni kurs z Shepherd był wizją reżysera.

Forum: "Taksówkarz" - zakończenie