Nie wysyłałem listów 100 lat i zastanawiam się jak to jest z tą datą stempla pocztowego.
Bo chodzi mi o to: chcę wysłać list, to kupuję kopertę, znaczek i 'priorytet'. Sam przyklejam to na kopertę i wrzucam do skrzynki. Nie wiem kiedy to wyciągnie listonosz i kiedy niby ma przybić się ten stempel.
Jak to jest?
Miej na uwadze, że list wysłany bez polecenia może być w ogóle zignorowany bez konsekwencji, i nie pomoże mu nawet data na stemplu.
Na każdej skrzynce jest podane, kiedy listonosz wyjmuje zawartość. Jak wrzucisz po tej godzinie, to stempel będzie z dnia następnego. Przed - tego samego. Ale najpewniej oddawać w okienku.
Jezeli myslimy o picie :] a mysle ze tak :) to tylko poczta polska ma monopol "Decyduje data stempla pocztowego" do 2015 roku, (pozniej kolejny przetarg na 10 lat obslugi)
Jak dasz innej "firmie" zajmujacej sie dostarczaniem to niestety decyduje data doreczenia :/
Poleconym slij
Jeżeli wysyłasz list polecony musisz wypełnić taką karteczkę - podając dane swoje i adresata (rozumiem, że zaadresować list i przykleić znaczek umiesz). Pani w okienku przybija Ci na tej karteczce stempel gdzie masz datę - i to jest data stempla pocztowego.
Tą karteczkę zachowujesz jako dowód nadania z tą datą jaką masz przybitą.
W przypadku normalnych listów data stempla praktycznie nie ma znaczenia - a przybijana jest jak jest list wyciągany ze skrzynki i obijany. Jedyne znaczenie może być takie - że jeśli teraz chcesz wysłać życzenia wielkanocne i zarzekać się, że wysłałeś wcześniej tylko poczta nawaliła to może Ci się nie udać - będzie przybite kiedy zostało wysłane (najczęściej ten sam lub następny dzień roboczy).
Nie prościej przez internet ten pit wysłać?
Jak już się upierasz na pocztę, to TYLKO polecony i z potwierdzeniem odbioru, inaczej możesz się znaleźć w bardzo ciemnej dupie.
Co to jest "potwierdzenie odbioru" ?
Polecony - wypelniasz karteczke z adresem i masz dowod wyslania
Priorytet - kosztuje 1zl wiecej a za to dochodzi w 2-3dni.
I te 2 opcje trzeba wybrac konicznie przy wysylaniu cennych przesylek.
Potwierdzenie odbioru to taka "żółta karteczka" (przypomina zwykłą kartkę pocztową), która dodatkowo wraca do Ciebie z podpisem/pieczęcią adresata potwierdzającym że odebrał i stemplem z datą, kiedy ta karteczka została odesłana do Ciebie z powrotem.
Co to jest "potwierdzenie odbioru" ?
Takie coś co biurwa w urzędzie skarbowym musi podpisać żeby nie było żadnych wątpliwości że twój pit do nich dotarł.
A po co mi z US potwierdzenie odbioru? Ja mam to wysłać - mam potwierdzenie wysłania i dziękuję. Jeśli do nich nie dojdzie to potwierdzenie odbioru (czy wyślę za potwierdzeniem, czy nie) nic nie zmienia chyba?.