O taki wehikuł się rozchodzi temat... --->
A raczej o taką sytuację (może się znajdzie jakiś spec, który to wyjaśni)
Załóżmy, że takim pojazdem podróżują sobie dwie osoby i ta która siedzi z tyłu jest pod wpływem alkoholu... w przypadku kontroli przez policję jak skończyłaby się taka sprawa? Gość siedzący z tyłu poniósł by jakieś konsekwencje?
Gość siedzący z tyłu nie kieruje rowerem, robi tylko za silnik.
Ale ja bym nie wsiadł na tandem z pijanym nawet z tyłu, bo w czasie jazdy takim rowerem obaj rowerzyści muszą w w miarę zgrany sposób balansować ciałem, jak ktoś nie ogarnia to jest ryzyko glebki przy ruszaniu spod świateł albo na zakręcie.
Nie można, ani rowerem, ani skuterem, ani motorem... w skrócie niczym, tylko samochodem:
"Art. 45. 1. Zabrania się:
1. kierowania pojazdem, prowadzenia kolumny pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt osobie w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu;
(...)
2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
(...)
2. przewożenia osoby, o której mowa w ust. 1 pkt 1, na rowerze lub motorowerze albo motocyklu, chyba że jest przewożona w bocznym wózku;
"
Takze kong123 interes z odwożeniem pijanych na tandemie z pobliskich dyskotek odpada.