
Pytanie o poduszkę powietrzną.
Joł.
Mam takie pytanie.
Wczoraj mój ojciec maił wypadek i walnąć przodem samochodu w dupę innemu. Nie była to jego wina ale zastanawia mnie fakt dlaczego przy takich szkodach nie wybiło poduszki powietrznej.
Mówił że jechał ok 60 na godzinę.
Prędkość niby nie duża, ale jakby walnął głową w kierownice to nie było by za fajnie :/
Więc dlaczego nie wybiło mu poduszki?
Wada samochodu? Uderzenie nie było centralnie w przód? Czy może prędkość jednak za mała?
Zależy od prędkości i od tego czy strefa zgniotu dojdzie do czujnika odpalającego poduchę ;)
Poduszka ma chronić przed śmiertelnym uderzeniem, a nie przed nabiciem guza o kierownicę :)
Kurdę jakoś patrząc na ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=jPwcmCjMI-M
Myślałem że wywali mu poduszkę ;/
[4] Uwzględniłeś, że to może być fake? Że auto może mieć awarię? Że... cokolwiek?
Na pocieszenie - znam przypadek, gdzie samochód stracił dobre 20% przodu i poduszka również nie odpaliła ;)
Gdyby przy takim uderzeniu wywalało poduchy to ponad 90% aut na rynku wtórnym miałoby już wymienione deski rozdzielcze i kierownice.
A auto i tak lekko rozwalone. Nie ma się czym przejmować. :]
Smalec na głowie ochroni przed wypadkami i urazami.
[1] jeśli to jest samochód który uległ wypadkowi przy 60km/h to ja umiem biegać na jądrach...
^ O co chodzi?
o to, że tak nie wygląda samochód który pieprznął w coś przy 60km/h...chyba, że to było z gumy...
Sterownik poduszek zazwyczaj jest przykręcony do płyty podłogowej w okolicy hamulca ręcznego, schowku lub pod samą deską. I nie zależy od prędkości auta. Auto może stać w miejscu a poduszki się odpalą. Odpowiedzialny jest za to czujnik przyspieszeń w module.
^ Więc widocznie przyspieszenie było za małe/czujniki były niesprwane/poduszki były niesprawne/kabelki były niesprawne, więc nie wystrzeliły
ehhh jezeli samochod byl nowy to macie kupe kasy wygranej w sadzie , jesli nie to idzcie obic ryja sprzedawcy bo samochod byl po dzwonie i nie zalozyli dla oszczednosci nowej poduszki.
Nie jechał 60... jechał max 15-20 kmh w momencie zderzenia - sadzac ze zniszczen (obejrzyj sobie dowolny crash test jak wyglada auto po zderzeniu z predkoscia 50-60kmh.....). Przy tej prekosci poduszka sie mogła nie otwierac, w wiekszosc aut otwiera sie od 20-30 kmh, a to byla ledwo stłuczka.
Filmik z babcią to fake -> Poduszka po odpaleniu powinna być tak duża, że dociśnie głowę do zagłówka, żeby nie szarpało głową i nie doznać urazu kręgów szyjnych.
Twój ojciec pewnie jechał 60, ale jak się zorientował, że walnie to dał po hamulcach i wyszło mniej.
Poduszki mogą być śmiertelne ;)
http://www.youtube.com/watch?v=AhEfi4DJEI4
Jak gościa co mu stary w dupę wjechał ze dwa razy obróciło.
Jutro zrobię jakieś dojebane zdjęcia i powrzucam i sam ocenie jak poważne są obrażenia bo w sumie auta nie widziałem :/
[20] to po jakiego wała wrzucasz byle jakie foto w poście [1] jak każdy myśli, że to ten samochód...0_o
a jeśli na serio przy 60km/h nie wywaliło poduch znaczy to, że na 90% samochód już kiedyś miał dzwona i wywaliło mu poduchy i ten co naprawiał poszedł po taniości i nie montował nowego zestawu...tyle w temacie...
Wysilacie się na odpowiedzi, a ten idiota założył sobie ten wątek bo mu się nudziło, jestem pewien. Jego nawet trollem nie można nazwać, bo to obraza dla trolli.

Zdjęcie było robione z fona siostry które mi przesłała i dlatego je wrzuciłem :P
Teraz zdjęcia które robiłem dzisiaj aparatem :

I jeszcze jedno:
Tak wygląda to "obrażenie".
No tak ale przecież ojciec nie zatrzymał się w czyimś zadku tylko po prostu walną w zadek przy większej prędkości potem wyhamowali i spisali. Gdyby walną w stojący to by raczej szybko nie wyszedł przy 60km/h z auta. Przypominam że testy euroncap prowadzone są przy prędkości 64km/h i nieruchomej przeszkodzie. Czyli w sumie równoznaczne z betonem (przy czołowym oczywiście). Jak walną by nawet przy 60 w stojące auto to i tak zniszczenie było by mniejsze niż w teście euroncap, bo drugi samochód równie by odleciał i stłumił uderzenie.