Piękna galeria dla koneserów futbolu. PSG to jeden z najmłodszych (rok założenia 1971) i zarazem jeden z najbardziej utytułowanych francuskich klubów (2 x mistrzostwo Francji, 6 x vicemistrzostwo Francji, 8 x Puchar Francji, 1 x PZP), który z dużą sympatią traktowany jest w Polsce. Apogeum popularności Les Parisiens osiągnęli w latach 90-tych, właśnie na bazie wielkiego sukcesu jakim było wygranie kultowego już Pucharu Zdobywców Pucharów.
Drużyna składała się z wielkich indywidualności. Oto kilka z nich...
Bernard Lama
Youri Djorkaeff
David Ginola
Rai
Bruno N'Gotty
Leonardo
Patrice Loko
Alain Roche
Paul Le Guen
George Weah
Jorge Cobos
Francis Llacer
Vicent Guerin
Laurent Fournier
ja tam ich kojarzyłem zawsze z Ronaldinho
PSG
Sutil ==> W takim razie jesteś kibicem futbolowym młodego pokolenia. Masz od 14 do 18 lat. Nie więcej. Prawdziwy rozkwit popularności Paryżan nastąpił w czasach Lamy, Djokraeffa, Leonardo czy Raia. To były gwiazdy. Ci dwaj ostatni to jedyni słuszni Brazylijczycy w barwach PSG. Na ich tle Ronaldinho to jakaś popierdółka ;-). Żałuj, bo nie wiesz co straciłeś w latach 90-tych...
...co prawda meczem, który szczególnie utkwił mi w pamięci był pierwszy mecz o Superchpuchar Europy 96 (ew. 97) Juventus - PSG, w którym Stara Dama rozgromiła Paryżan aż 6-1 :D, ale to nie zmienia faktu, że widziałem wiele pięknych spotkań tej drużyny. To były emocje!
Bullzeye ==> Właśnie tego typu "utwory" skłaniają mnie do teorii, że muzyka powinna być wyłącznie instrumentalna :D. No, ale brakuje temu konsekwencji, bo Loko napastnikiem był słabym i strzelał raczej rzadko.
[17] Nie skojarzyłem tego
A gdzie Mazzieh?
Onomatoper -> Mediolan nie jest stolicą Włoch
PSG , jedyny stołeczny klub w europie który nawet lubię (poza Arsenalem, Interem i Milanem). Fajnie by było zobaczyć Ich w LM za rok.
edit : Sorry zapomniałem że stolicą Włoch jest Rzym :D
mezo to moze i ciec, ale widac ze fan piłki, a z panem duze pe bagrali swietny kawałek o futbolu
http://w903.wrzuta.pl/audio/5mmVIqY2FTr/mezo_feat_pan_duze_p_-_futbol
Trafiam celnie jak Loko, kiwam jak Okoń
( szkoda ze, nie nagrał tego sam pan duze pe, bo mezo ma chujowy głos :)
ps
Te onomato-peja, od kiedy milan to klub stoleczny ? :>
mortan - nie pieprz glupot, mezo wie o futbolu tyle, ze zna nazwiska pojedynczych pilkarzy :D
Jak Milan stosuję ostre catenaccio
sranie w banie, juz nie mowie o tym ze w co drugim wersie uzywa "jak"
Mój ulubiony francuski klub od zawsze i jedna z ulubionych drużyn europejskich w ogóle (obok Newcastle i Valencii, bo MU rzecz jasna nie liczę :>), więc serce me krwawi od paru ładnych lat, ale jest szansa na poprawę :)
PS. Lama, Djorkaeff, Ginola, Loko i Weah forever :>
E tam, nie znacie się na francuskiej piłce.
Olympique Marsylia <3
Akurat jak zacząłem interesować się piłką to Lama (jeden z moich ulubionych bramkarzy) opuścił PSG :(
On dwukrotnie opuszczał PSG ;-).
Oprócz Leonardo i Le Guena ktoś z tego zespołu zajął się z powodzeniem trenerką? :)
Trudno powiedzieć by Leonardo osiągał sukcesy w trenerce ;-). Lepiej szło Le Guenowi, ale w ostatnich latach też raczej posucha. Guerin trenuje rezerwy PSG, Lamę po kilku miesiącach wywalono z roli trenera reprezentacji Keni, Weah zajął się polityką, a Youri Djorkaeff karierą muzyka... http://www.youtube.com/watch?v=NM4L4OftBBQ :D
CO do tego Mezo. No fakt, na pewno tak blyskotliwej wiedzy jak ludzie tutaj sie wypowiadaja nie ma, bo przeciez czy mozna takowa miec? Nawet gdyby tutaj sie wypowiadal Murinho pod innym nickiem to by sie podwazalo tutaj jego wiedze.
[32] ---> My tu już mamy takiego jednego Murinio, więcej nam nie trzeba.
Co do PSG to niestety zbyt młody byłem żeby wtedy oglądać ich mecze...
antoine kombouare jest obecnie trenerem P.S.G właśnie
nie wiem dlaczego nie wspomniany w watku
Ależ to była ekipa, pamietam ich mecze z Milanem w CL
Weah to był wtedy bezdyskusyjnie najlepszy napastnik świata
Antoine Kombouare
Patrick Le Guen
Dobrze przynajmniej, że imię Leonardo poprawnie napisałeś, koneserze futbolu!
Nie mam napinki na bycie "koneserem futbolu". Równie dobrze w pierwszym zadaniu mogłem napisać coś innego. Przepraszam, że tak Cię to dotknęło :(.
W niedawnym czasie trener PSG Antoine Kambouare opieprzył bramkarza tej drużyny Gregoryego Coupeta twierdząc, że "gra gówno". W jego miejsce między słupkami bramki PSG stanął dzisiaj bramkarz, który jeszcze w poprzednim sezonie grał w czwartej lidze francuskiej, a jeszcze przed czterema laty w Pjuniku Erywań. To Ormianin kameruńskiego pochodzenia... Apoula Edel... czy on wam kogoś nie przypomina?
Nawet wzrost ten sam. Liczę, że Edel na długo stanie między słupkami PSG. Dzisiaj w meczu z Montpellier popisał się kilka świetnymi interwencjami, ale też wpuścił bramkę (jeszcze pół godziny meczu, goście cisną). Trzymaj się Apoula!
Blazkovitch - no i wykrakałeś... Montpellier na 2-2.
W dodatku po błędzie Edela, ale on się nawet rzuca do strzału jak Lama :-).
Na ich tle Ronaldinho to jakaś popierdółka ;-)
Dalej nie czytałem...