Witam, zastanawiam się co bardziej teraz się opłaca NDS czy Vita?. W cenie są prawie takie same lecz chodzi mi głownie o gry. Na jaką konsolkę częściej wychodzą fajniejsze gry chodzi tu też o ceny tych gier.
Pozdrawiam ;d
3DS a nie NDS.
Pod względem technikalii to obie konsolki nie dzieli generacja, a dwie generacje sprzętu. Sorry miałem 3DS przez 2 miesiące i mój 3-letni smartphone generował lepszą grafikę...
Vita bija tego biednego 3DS-a pod każdym względem i w sumie niewiele jej można zarzucić. Duży ekran, zajebista rozdzielczość, dwa analogi, cross-game-chat, pucharki z PS3, integracja z facebookiem i innymi twiterami, automatyczne ściąganie updatów etc.
Pod względem softwaru wygrywa 3DS - gier jest dwa razy więcej. Zresztą ta konsola jest dwa razy dłużej na rynku.
Pod względem cen gier to nie wiem. Chyba, ze masz PS3 i opłacasz PLUS-a to co miesiąc dostaniesz 2 gry za darmo. Osobiście przyznam się, że jako posiadacza PS3 to mnie ostatecznie przekonało. Gier na Vitę kupiłem 3 tytuły (Unit 13, Resistance i Soul Sacrifice) a posiadam ich ~20 :)
Pisząc NDS chodziło mi o Nintendo DS a już wszystcy wiemy, że chodzi o 3DS.
Też posiadam PS3 ale nie opłacam PS+(brak karty kredytowej<smutny> ).
PSV ma tą lepszą grafikę ale patrząc na ceny gier to na 3DS są troszkę tańsze.
A jak z baterią i "grywalnością" chodzi mi na jakiej konsoli się lepiej gra?.
bateria na pewno dłużej trzyma w 3DSie - Vita ma niezły procek, niezłą grafę, duży wyświetlacz i bateria szybko siada.
Co do "grywalności" to kwestia gustu. Osobiście kupiłem 3DS-a, pograłem ze 2h i sprzedałem po 2miesiącach leżakowania w szufladzie. Sprzęt totalnie nie dla mnie - infantylne gry, grafika sprzed 10-15 lat, kolorowo dla dzieci - a ja niestety jestem dorosły facet już od dobrych nastu lat.
Ale swojemu dziecku kupiłbym 3DS-a.
Nie patrz na konsole, ale na gry. To one są tak naprawdę najważniejsze. Do tego wszystko sprowadza się do kwestii gustu. Dla mnie konsole Sony nie mają absolutnie nic do zaoferowania, poza Heavy Rain na PS3 nie ma żadnej gry (której nie ma również na PC) w którą chciałbym zagrać.
Z drugiej strony jestem wielkim fanem Nintendo. Tak jak exclusive'y z Playstation nudzą mnie niesamowicie, tak przy dowolnej konsoli Nintendo mógłbym grać godzinami.
Najlepiej będzie jak poprzeglądasz gry dostępne na jednej i drugiej platformie i wtedy decyduj. Za 3DSem przemawia to, że oferuje trochę odmienny styl niż konsole Sony, jak również jest kompatybilny z NDSem, co daje dostęp do setek naprawdę unikatowych gier, jak również do remake'ów największych klasyków jak np. Chrono Trigger - najlepszego jRPGa wszech czasów moim zdaniem.
Nie zwracaj uwagi na sprzęt. Na obu konsolach gry działają płynnie, a graficy robią dobry użytek z ich mocy.
Kupiłbym Vite ale boje się, ze będzie jak z PSP na którym grałem sporo ale może z 6 miesięcy i teraz leży gdzieś pokryta kurzem. Głównie przez to, że gry były coraz gorsze. Opłaca się kupić Vitkę albo 3DSa używanego?. Różnica między nowym a używką to ok. 400 zł
Na chwile aktualna zdecydowanie 3ds z racji wiekszej ilosci gier. Na starcie masz Fire Emblem, czy Monster Hunter 3 ktore sa system sellerami. Do tego dochodzi remake Devil Survivora, a na choryzoncie SMT 4 i chociazby nowy Layton nie wspominajac o dziesiatkach fantastycznych pozycji z NDS. Fakt, ze nintendo sobie cholernie strzelilo w stope region lockiem, ale mimo to nawet u nas jest tych gier po prostu wiecej niz na Vite.
Na Vite jest oczywiscie Persona 4 golden dla ktorej warto kupic ta konsole, ale oprocz tego jest troche licho (Soul Sacrifice, Disgaea 3 i nic poza tym tak naprawde), szczegolnie ze jak piszesz w [7] masz stare PSP.
[7]
Czemu mialoby sie nie oplacac?
Na Vitę masz:
Soul Sacrifice
Ragnarook Odyssey
Uncharted: Golden Abyss (nie odstaje to w żaden sposób od Unchartedów na PS3 - przynajmniej ja bawiłem się świetnie).
Unit 13 - świetny taktyny TPS
Resistance: Burning Skies
Gravity Rush
LittleBigPlanet
New Little Kings Story
Jeszcze w tym roku wychodzi:
Dragons Crown (od twórców Demons/Dark Souls),
podciągnięte do rozdzielczości HD FFX i FFX-2,
God Eater,
Invizimals
nowy Killzone (PS Vita ma tą przewagę nad 3DS-em że posiada dwa analogi a to pozwala pograć w FPSy czy TPSy równie dobrze jak na stacjonarnej konsoli)
Phantasy Star Online
Tearaway
Valhalla Knights 3
Ys: Memories of Celceta
wypisałem tylko interesujące mnie tytuły - tu jest fajny wątek na ten temat ze screenami:
http://gamrconnect.vgchartz.com/thread.php?id=159298&page=1
Oprócz tego, jeżeli nie posiadasz żadnej z konsol stacjonarnych to na Vitę portowana jest wiekszość tytułów z "duzych" konsol. Mnie średnio interesują Batmany, Call of Duty czy Assasin Creedy - ale pewnie są osoby które z chęcią je łykną ;)
Na obu konsolach gry działają płynnie, a graficy robią dobry użytek z ich mocy.
Oczywiście, tylko teraz należy porównać tą moc o której wspomniałeś.
3DS vs Vita
procek: 1GHz dual core ARM11 vs 2GHz quad core ARM Cortex A9
grafika: PICA-200 GPU, około 15.3 mln polygonów/sec vs SGX543MP4+ GPU powyżej 133 mln polygonów/sec
RAM: 128MB vs 512MB
screen: stereoscopic LCD 118DPI 800x240 + LCD touch screen 320x240 QVGA vs OLED touch screen 220DPI 960x544
panel dotykowy: oporowy vs pojemnościowy
bateria: 3-6.5h vs 5-6h
Porównanie grafiki:
http://www.gonintendo.com/?mode=viewstory&id=178942
2GHz quad core ARM Cortex A9
To mnie rozśmieszyło, 2GHz to jest MAX którego nikt nigdy nie użyje bo cytując byłego już prezesa SCE - ''wypaliło by wam spodnie''. Domyślnie gry jadą na 400mhz bodaj
OLED touch screen 220DPI 960x544
To kwestia gustu bo nawet wcisniącie tam 1920x1080 może dla kogoś byc mniej ciekawe i widowiskowe niż 3D w 3DSie
3-6.5h vs 5-6h
Oczywiście nie uwzględniłeś modelu XL, nieprawdaż?
Reasumując, nie radzę sugerowac się w żadnym wypadku tymi tabliczkami, i PS VITA i 3DS mają niepowtarzalne tytuły, i jeżeli ktoś nie jest uprzedzony do palety wesołych barw a lubi platformówki lub ogólnie serie od Nintendo, to jak najbardziej zakup 3DSa to świetny wybór, tak jak Vita zresztą
Wszystko super, bebechy cacy, ale to nie zmienia faktu, że jedyną naprawdę wartą uwagi grą na Vitę jest P4G, która i tak jest portem z PS2. Reszta to albo ubogie rodzeństwo gier z dużych konsol albo niepełnosprawne exclusivy kopiujące gry z dużych konsol. Niestety, Vita to cudo w kwestii sprzętu, ale zwyczajnie nie ma w co na tym grać.
Natomiast DS/3DS zapewniają przeogromną bibliotekę gier, których zwyczajnie nigdzie indziej nie ma i nie będzie. Mam bezpośrednie porównanie z poprzedniej generacji - przy NDS mogę siedzieć godzinami, a PSP służy głównie jako przenośny emulator. Ograłem P3P, MH:FU, Final Fantasy: Tactics i wieje nudą. Może od czasu do czasu pyknę w Dissidię, ale to też jednak nudne jest na dłuższą metę.
A DS? Jezu, godzinami można wyliczać. Ta konsola ma chyba najlepsze portfolio ze wszystkich, tylko PS2 może mu podskoczyć.
kokoju - 800Mhz a nie 400, na wikipedii było tylko info, ze częstotliwość jest zdowngradowana.
co nie zmienia faktu, że PS Vita jest konsolą kilkukrotnie mocniejszą niż 3DS. Sama grafika jest 10x mocniejsza. Filmiki obejrzałeś?
Pan P. - zapomniałeś dopisać "moim zdaniem".
Mnie osobiscie Persona 4 Golden nie interesuje.
Gram aktualnie w Soul Sacrifice - nie widzę w tej grze żadnej naleciałosci, nie ogrywałem zadnego rodzeństwa, nie jest to port z duzej konsoli albo niepełnosprawny exclusive. I to samo można napisać o Unit 13, Ragnarook Odyssey, Gravity Rush, New Little Kings Story, itd. musiałbym wypisać całą litanię tutułów nie kwalifikujacych się do Twoich "rameczek".
Oczywiście jeden woli nieśmiertelne mariany ubrane w toporny sprzęcik rodem z lat 90-tych ubiegłego wieku, inny jest bardziej wymagający. Miałem obie konsole - 3DS-a juz się dawno pozbyłem.
To kwestia gustu bo nawet wcisniącie tam 1920x1080 może dla kogoś byc mniej ciekawe i widowiskowe niż 3D w 3DSie
3DS-a w UK posiada mnóstwo ludzi, widzi się ten sprzęcik na ulicach i wiesz co? nie widziałem nikogo, w pociagu, w metrze, w autobusie by grał z włączoną opcją 3D.
Sam też wyłączałem ;)
I czy w jakikolwiek sposób bebechy 3DSa uniemożliwiły mu dostanie rozbudowanych tytułów? Absolutnie nie, ale skoro lubiszz wyliczanki:
- klasyka z Nintendo 64 w podrasowanej oprawie (przykładem Ocarina i StarFox) - JEST
- możliwośc przeniesienia tytułu z najnowszych stacjonarek Nintendo w niewiele okrojonej formie (Monster Hunter Tri, nadchodzące Donkey Kong i Super Smash Bros) - JEST
- tradycyjne serie od Nintendo (ogrom) - SĄ
- znane serie, niekoniecznie od Nintendo (Castlevania, Street Fighter) - JEST
Z Vitą jest podobnie ale Nintendo 64 zamieniasz na PS3 i mnożysz razy 10, i co ciekawe twój uber mocny sprzęt w Vicie nadal nie wyczarował ci 100% wersji takiego BFa, CoDa, Skyrima, Bioshocka czy Assasyna jak z PS3, masz za to średnie Liberation, skasowaną grę z universum Bioshocka i tragicznego CoD'a, jak widac fajerwerki i fanfary
a czy gdzieś napisałem że cokolwiek uniemożliwiają?
Ja tylko zwróciłem uwagę na fakt, że wyglądem, ergonomią i możliwościami audiowizualnymi Nintendo 3DS bardziej pasowałoby do XXw.
btw. PS Vita jest praktycznie w pełni kompatybilna z PSP, więc kompatybilność wsteczna 3DS-a nie jest tu jakimś ewenementem.
co ciekawe twój uber mocny sprzęt w Vicie nadal nie wyczarował ci 100% wersji takiego BFa, CoDa, Skyrima, Bioshocka czy Assasyna jak z PS3, masz za to średnie Liberation, skasowaną grę z universum Bioshocka i tragicznego CoD'a, jak widac fajerwerki i fanfary
a na 3DSie nie masz nic - bo brak dwóch analogów skutecznie dyskwalifikuje niektóre rodzaje gier.
Mam za to bardzo dobre Gravity Rush, conajmniej dobre Unit 13, zajebiste Uncharted Golden Abyss, niezłe Resistance.
więc kompatybilnośc wsteczna 3DS-a nie jest tu jakimś ewenementem.
W porównaniu do Vity przy której dowolna kolekcja gier na UMD może iśc na ścięcie bo ta nie ma na nie nośnika? Jest, olbrzymim:)
a na 3DSie nie masz nic - bo brak dwóch analogów skutecznie dyskwalifikuje niektóre rodzaje gier.
Nope, nie masz tych tytułów bo już przed premierą konsoli nikt nie zakładał potencjalnego kupna konsoli dla nich.
Za to w przypadku PSV - tak, wszyscy wychwalali jak to Vita zmiecie 3DSa ''biblioteką gier na poziomie PS3''. Sytuacja obecna jest zgoła oddmiena, ale to inna sprawa
dla Ciebie olbrzymim - dla mnie zerowym.
Podejrzewam, że podobnie jak ludzi podobnych do Ciebie jest mnóstwo, to ja też nie jestem jakiś super wyjątkowy. Niestety.
Za to w przypadku PSV - tak, wszyscy wychwalali jak to Vita zmiecie 3DSa ''biblioteką gier na poziomie PS3''. Sytuacja obecna jest zgoła oddmiena, ale to inna sprawa
nie obchodzi mnie marketingowy bełkot, nie obchodzą mnie statystyki - ja kupiłem sprzęt który mi lepiej pasował i taki sprzęt polecam. A w odwrotności do większości "fachowców" miałem i grałem na obu, więc daleko mi do powtarzania internetowych sloganów w stylu "na Vicie nie ma w co grać, za to na 3DS-ie jest chmara zajebistych tytułów".
Wystarczy przejrzeć dane z wikipedii i policzyć. W ciagu pierwszego roku na rynku na 3DS i Vitę wyszła praktycznie identyczna liczba gier.
Ja i tak poczekałbym do E3 z takimi dyskusjami bo tam Sony sypnie największą ilością nowych gier na Vitę, i zapewne modelem ''slim'' z 4G, i wtedy PlussH powinien powtórzyc zapytanie, tym razem z 3DSem zamiast NDSem
Zalezy jakie gry Cie interesuja, ale ja zdecydowanie polecam 3DSa. Na Vite gry faktycznie wygladaja fajnie, ale jak dla mnie nie ma tam w co grac. Jest Persona 4, ale ja juz przeszlam na ps2, jest Soul Sacrifice, ale Monster Hunter mnie nie zainteresowal, wiec nie sadze, zeby to mnie na dluzej przyciagnelo do konsoli. Gry typu Uncharted czy Resistance nie sa dla mnie warte kupienia konsoli.
A na 3DSie teraz sie tyle dzieje, ze brakuje czasu na granie. Wlasnie skonczylam Fire Emblem, nastepne w kolejce jest SMT: Soul Hackers, Etrian Oddyssey i jak to skoncze to Shin Megami Tensei IV bedzie juz pewnie na rynku. I do tego dochodza gry, ktore mnie osobiscie nie interesuja, czyli wszystkie odmiany Mario/Luigi/itp. Moze na Vicie cos sie w koncu ruszy, ale narazie biblioteka gier mnie nie zachwyca (i zanim Wiosnaidzie zacznie sie burzyc: tak, mam obydwie konsolki i mam wlaczona opcje 3D w 3DSie :) )
Ja tylko dopiszę, ze na PS Vita też tyle się dzieje, ze nie mam czasu ograć tytułów które dostałem praktycznie za free z PLUS-a z PS3.
Poczekałbym z zakupem do E3. Wtedy Nintendo i Sony najprawdopodobniej ujawnią jakieś nadchodzące tytuły i, na co liczę najbardziej, wersję 3DS'a z dwiema gałkami. IMO obie konsole się równoważą, stąd brak mojej ostatecznej decyzji.
wersję 3DS'a z dwiema gałkami
To już z miejsca ci mówię że jest na to 0% szans bo Iwata podkreślał że jedna gałka jest dla nich tą jedyną słuszną:/
Natomiast nadchodzące tytuły zawsze otwarcie przywitam bo planuję na ten rok XL'a, a Mario Kart z zestawu w końcu się kiedyś znudzi, no ale w kolejce już NSMB 2, Ocarina i Luigi Mansion:)
Sony jak zapowie to ze 2-3 tytuły.
Tutaj jest pełna lista tytułów na PS Vita, łącznie z nadchodzącymi i naprawdę pisanie, że na PS Vita nie ma w co grać mija się z sensem:
http://uk.gamespot.com/games.html?mode=all&page=4&platform=1069&sort=views&sortdir=asc
Dziękuje za wasze opinie, jeśli macie jeszcze jakieś to napiszcie. Narazie jestem bardziej przy Vicie bo podobno ma wyjść na niego Rayman Legends i jakoś gry mnie bardziej przekonują na Vicie. 3DS kojarzy mi się bardziej z pokemonami(które bardzo lubię).
A jaka jest wasza kwestia w komforcie grania na danej konsoli tj. którą się lepiej trzyma, jest wygodniejsza i jak w Vicie spisuje się ten dotykowy panel a w 3DS te 3D?
[25]
Obie sa bardzo wygodne, mam jednak wrazenie, ze DS/3ds jest wygodniejszy w pozycji siedzacej, a psp/vita w lezacej. Touch screen na Vicie spisuje sie dobrze (co prawda mialem ja tylko pozyczona przez miesiac, ale problemow nie bylo), co do 3d sie nie wypowiem, bo jestem jednym z tych "szczesliwcow" ktorzy go nie widza.
wygodniejsza jest na pewno PS Vita - 3Ds to kwadrat który z ergonomią ma niewiele wspólnego. Wystarczy zobaczyć jak wyglądają obie konsole.
Też zamiast 3D widziałem jedynie rozmazany obraz - nie mam zadnej wady wzroku, nie noszę nawet okularów, za to mój brat widział 3D bez żadnego problemu.
Touch screen lepiej działa na Vita - technologia pojemnościowa jest znacznie nowsza i doskonalsza niż starsza oporowa.
A do której platformy masz więcej exlusives??? Ja bym brał tą, która ma więcej gier, które cię interesują. I nie pytaj takich rzeczy na forum (to czy to), bo NDS-owcy będą bronić swojego a PSV-owcy swojego.
Hmm, trudny wybór, ale ja uwielbiam Zelde i Pokemony, więc bym wziął 3DS'a
Pozostaje jeszcze kwestia przyzwyczajenia do 3DS-a, a konkretnie do ekranu 3D. Ja nie dałem rady, piekielnie bolały mnie oczy po dłuższej rozgrywce. Vita też wygrywa u mnie pod względem oprogramowania (wolę produkcje zbliżone poziomem do tych z dużych konsol), choć samych exclusive'ów faktycznie niewiele. Gram dużo, głównie w podróży i praktycznie niczego nie kupuję. Gram w to co dają za darmo w PlayStation Plus (aktualnie Gravity Rush i Thomas Was Alone, niedawno skończyłem Uncharted) i sporadycznie wrzucę coś za realną gotówkę, np. Plants vs Zombies, Silent Hill z PS1.
[29]
Tak wiem, że każdy fan będzie bronił swojej konsoli jak niepodległości ale chodzi mi tutaj o przedstawienie plusów i minusów konsolek które ułatwią mi wybór przy zakupie ;D.
kokoju - Może masz rację, ale ja wolałbym nie ryzykować. Szlag by mnie trafił, gdybym kupił 3DS'a, a Nintendo zapowiedziałoby nową wersję konsolki z wbudowaną drugą gałką. Nie widzi mi się kupowanie tego obrzydliwego add-on'u.
[32] Dałem ci plusy i minusy na początku mojego postu[29]: Wybieraj to w co grał będziesz najczęściej. Nie patrz na to, która konsolka lepsza bo to bezsens. Patrz na to, która ci oferuje to co chcesz (Twoje gry). Co z tego że kupisz (XXX) portable full wypas jak i oj tak mało z tego użyjesz. Kupuj to co napawdę użyjesz. Pomyśl...
jest Soul Sacrifice, ale Monster Hunter mnie nie zainteresowal
To dwie zupełnie inne gry :>
"btw. PS Vita jest praktycznie w pełni kompatybilna z PSP, więc kompatybilność wsteczna 3DS-a nie jest tu jakimś ewenementem."
Jest wstecznie kompatybilna tylko, dopóki daną grę znajdziesz na PSN, co wcale nie jest takie oczywiste. I dopóki masz kartę pamięci (Vita posiada 512mb wbudowanej pamięci, 90% zajmuje system i jego aktualizacje). Z tego Sony już zwyczajnie nie da się wytłumaczyć. Konieczność kupowania dedykowanej, absurdalnie drogiej karty pamięci żeby jakkolwiek wykorzystać to urządzenie jest zwykłym zdzierstwem i skokiem na kasę. Jeśli Vita kosztuje circa 700pln, a karta pamięci 16gb 150 zeta, to coś jest nie tak. Oczywiście karta pamięci jest dedykowana i do niczego innego się jej nie wykorzysta.
Zresztą ładnie to pokazuje casus PSP - wszystkie gry z PSP nadają się w tej chwili do śmietnika, bo żeby pograć w nie na Vicie trzeba płacić jeszcze raz. Całe szczęście, że memory sticki z PSP można wykorzystać do aparatu, ale tylko Sony, oczywiście. Taki urok siłowego wprowadzania udziwnionych standardów. Wcale się nie zdziwię, jeśli przy kolejnym handheldzie od Sony biblioteka gier z Vity będzie do niczego. O ile w ogóle Sony wepchnie się jeszcze raz w tę gałąź rynku, bo póki co słabiutka sprzedaż Vity dobrze nie wróży.
PlussH --> Jeśli koniecznie chcesz Vitę, to poczekaj do E3. W Japonii Sony ścięło oficjalną cenę do circa 200 dolarów (-50 usd), bardzo prawdopodobne, że reszta świata dostanie obniżkę wkrótce.
I żeby nie było, że jestem hejterem bez sensu - Vita jest fajnym urządzeniem i ma ogromny potencjał sprzętowy, ale to Sony za bardzo nie ma na nią pomysłu i popełniło ponownie kilka beznadziejnych błędów z czasów PSP i tego dotyka moja krytyka. Doskonale widać to po sprzedaży samych konsol, jak i po tym, że w tej generacji dawni sprzymierzeńcy Sony zwiali do obozu Nintendo. Nie znajdziesz już na Vicie chociażby nowego Monster Huntera, nowego Final Fantasy, czy Kingdom Hearts, a to były cholernie istotne serie w czasach PSP (MH w Japonii uratował PSP, zresztą). O czymś to świadczy.
Być może coś się z Vitą ruszy, ale póki co istniejące oraz widniejące na horyzoncie gry to nadal odpryski pomysłów z dużych konsol. Przejrzyj sobie recenzje już istniejących gier na Vitę w EDGEu, Game Informerze, Gamespocie czy IGN i sam wyciągnij wnioski. :-)
Natomiast Wiosnaidzie jest fanbojem i za Sony da się pokroić, to wiadomo nie od dziś, więc nie bierz jego peanów 100% na serio.
Ja bym na Twoim miejscu kupił jakiegoś rupciowatego i porysowanego starego DS-a, byle był jak najtańszy, do tego flashcart za 30 zeta i spróbował najważniejszych gier z tej konsoli. Fakt jest faktem, że biblioteka na DS i 3DS jest dość specyficzna i nie każdemu musi się spodobać. Ja się zakochałem, wkręciłem w DS-a dziewczynę (która nigdy w nic nie grała), pożyczyłem małe DSi (docelowo gram na XL-u) Buji z forum i ten też jest zachwycony. Ale jednocześnie mam kumpli, którym z pewnością takie gry by nie podeszły. Jak łykniesz, to rupcia sprzedasz za takie same grosze, za jakie go kupiłeś i inwestujesz w 3DS.
Jak nie, to bierz Vitę i graj w te same hack&slashe, strzelanki, gry akcji i wyścigi, które masz ładniejsze na większym ekranie PS3 i wygodniejsze na DualShocku. :-)
Pan.P - Vita ma kompatybilność wsteczną i to, ze potrzebuje memorki nie ma tu żadnego znaczenia. Owszem potrzebuje, ale to wcale nie oznacza, ze kompatybilności nie ma.
ale to Sony za bardzo nie ma na nią pomysłu i popełniło ponownie kilka beznadziejnych błędów z czasów PSP i tego dotyka moja krytyka.
już kilka razy to czytałem od różnych osób. Zbiorowa świadomość?
Co to oznacza, że nie ma pomysłu? A jaki pomysł ma Nintendo?
Nintendo od zawsze było nr.1 w handheldach, Sony całkiem dobrze udało się wykroić pokaźny kawałek tortu dla siebie przy pomocy PSP i podobnie próbują przy PS Vita.
Sprzęt jest kilka razy mocniejszy, gier w tym samym okresie wychodzi bardzo podobna ilość. Owszem jest jakaś dziwna fobia/mania/mniemanie, ze na handheldach powinno być dużo jrpgów, najlepiej taktycznych. I owszem na tym rynku bryluje sprzęt Nintendo. Ja nie widzę problemu by na handheldzie grać we wszystkie rodzaje gier.
Natomiast Wiosnaidzie jest fanbojem i za Sony da się pokroić, to wiadomo nie od dziś, więc nie bierz jego peanów 100% na serio.
a Pan.P jest fanbojem Nintendo i codziennie się modli do własnoręcznie wykonanego ołtarzyka. Co lepsze podejrzewam, ze o Vita wie tyle co przeczytał w internecie. Co mnie przeszkadza mu osądzać która konsola lepsza.
Rozumiem, że twoim zdaniem, jak ktoś woli PS Vita - to fanboj, jak ktoś woli 3DS-a to normalny człowiek. Powtórzę - miałem obie konsolki, 3DS-a sprzedałem bo nie sprostał moim wymaganiom, Vitę sobie zostawiam.
Ja bym na Twoim miejscu kupił jakiegoś rupciowatego i porysowanego starego DS-a, byle był jak najtańszy, do tego flashcart za 30 zeta i spróbował najważniejszych gier z tej konsoli. Fakt jest faktem, że biblioteka na DS i 3DS jest dość specyficzna i nie każdemu musi się spodobać. Ja się zakochałem, wkręciłem w DS-a dziewczynę (która nigdy w nic nie grała), pożyczyłem małe DSi (docelowo gram na XL-u) Buji z forum i ten też jest zachwycony. Ale jednocześnie mam kumpli, którym z pewnością takie gry by nie podeszły. Jak łykniesz, to rupcia sprzedasz za takie same grosze, za jakie go kupiłeś i inwestujesz w 3DS.
ooo własnie fanbojowanie w najczystszej postaci
Jak nie, to bierz Vitę i graj w te same hack&slashe, strzelanki, gry akcji i wyścigi, które masz ładniejsze na większym ekranie PS3 i wygodniejsze na DualShocku. :-)
jak nie to bierz 3DS-a, baw się sprzętem z lat 90-tych XXw., mariany, luigi pamiętające lata 80-te czekają, co lepsze w praktycznie niezmienionej oprawie gragicznej! :D
@UP
Coś w tym jest "baw się sprzętem z lat 90-tych XXw., mariany, luigi pamiętające lata 80-te czekają" ;D.
Poprzeglądałem gry na obie konsolki i wychodzi mi, że na Vite wychodzą dużo lepsze.
Ale Pan.P ma racje "Jak nie, to bierz Vitę[...] gry akcji i wyścigi, które masz ładniejsze na większym ekranie PS3 i wygodniejsze na DualShocku. :-)" a cena taka sama.
Sam nie wiem już ;D
PlussH
widzisz, większość tutaj się wypowiadających to posiadacze konsol stacjonarnych.
Jeżeli nie masz żadnej konsoli to fakt, ze na Vitę wyszedł Uncharted, Killzone, Resistance, Need for Speed, czy Assasin Creed nie jest dla Ciebie żadnym minusem, a wręcz zaletą tej konsoli.
Dla posiadacza konsoli stacjonarnej to z jakichś tam powodów minus. Ich zdaniem na konsolach stacjonarnych nie powinno się grać w wyścigi czy FPSy. Powód nieznany.
Wiosnaidzie --> No nie, nie ma kompatybilności, jeśli nie masz memorki, bo najzwyczajniej nie uruchomisz żadnej gry z PSN. Tak samo goły X360 nie odpali gry ze starego Xboxa dopóki nie dokupisz dysku i jest to równie słabe. Gdybym argumentował, że stary X360 ma wifi, to wytknąłbyś mi dokładnie to samo. :->
Brak pomysłu -> Ponad rok od premiery, a z pełnoprawnych flagowców Sony mamy LBP i Uncharted. Na horyzoncie Killzone, który wygląda zabójczo, ale będzie miał kampanię na 5 godzin i póki co większość hands-onów krytykuje implementację funkcjonalności dotykowych. W ogóle, posługiwanie się przykładem FPSów w kontekście Vity to trochę strzał w stopę, skoro póki co są całe dwa i jeden słabszy od drugiego. Może ten Killzone się wyłamie, szczerze życzę, bo przydałby się porządny FPS na handhelda, chociaż żeby udowodnić, że to możliwe. Poza tym cichosza. Przynajmniej God of War z PSP można kupić na PSN, choć Gran Turismo już nie.
O drugim punkcie już wspomniałem - Sony ostro reklamowało Vitę jako pełnoprawne PS3 w kieszeni. I fajnie, tylko dostarczyli PS3 przystrzyżone do rozmiarów kieszeni. W praktycznie każdej recenzji gry na Vitę pojawiają się odniesienia do PS3, jakości jaką ono wyznacza. Tak, jakby Vita nie była autonomicznym produktem, a cały czas żyła w cieniu większego brata. Jest różnica pomiędzy "to świetna gra" a "to świetna gra, jak na handhelda". I właśnie do tego sprowadza się zarzut z brakiem pomysłu. To samo masz na PS3, tylko ładniejsze i wygodniejsze, za te same pieniądze. Vita nie ma obecnie gry, która nie zadziałałaby na PS3 przy lekkiej modyfikacji sterowania. I to właśnie jest brak pomysłu. Rok to całkiem sporo na obczajenie unikatowych możliwości urządzenia i wykorzystanie ich do zrobienia czegoś, co nigdzie indziej nie jest możliwe. Na portach i niepełnosprawnych markach z dużych konsol można trochę pojechać, ale w pewnym momencie się to skończy (zresztą Nintendo też tu ma za uszami - obie Zeldy ze starego DSa IMO są beznadziejne).
Jakieś dwa miesiące temu, gdy usłyszałem o P4G wychodzącym na Vitę byłem o tyci od zakupu, ale wtedy zacząłem czytać i interesować się, co dalej zrobię z tą konsolką i w co jeszcze pogram, czego naprawdę nie znajdę na stacjonarnej konsoli, albo co z nią może uczciwie konkurować. Wnioski j.w. I errata do mojego pierwszego postu: w tej chwili Vitę naprawdę warto mieć dla P4G, Gravity Rush i Sound Shapes, cała reszta zwyczajnie nie jest warta wykładania prawie tysiąca złotych na start.
P.S.
A ołtarzyk mam złożony z PSX, dwóch PS2, PSP, X360, Wii i dwóch DS-ów, więc proporcje w miarę równomierne. ;-)
No nie, nie ma kompatybilności, jeśli nie masz memorki, bo najzwyczajniej nie uruchomisz żadnej gry z PSN.
no to w takim razie PS Vita nie odpali też gier z PS Vita bo większość tych gier potrzebuje memorki. Nie można na niej nagrywać stanów gry - bo do tego też potrzebna jest memorka...
Ponad rok od premiery, a z pełnoprawnych flagowców Sony mamy LBP i Uncharted.
A to Resistance nie należy do "pełnoprawnych flagowców Sony"? Nowe IP w postaci Gravity Rush też nie? Czego brakuje? Gran Turismo 6? Czy 3DS rok temu (czyli rok po premierze miał wszystkie pełnoprawne flagowce nintendo portnięte do wersji na handhelda? Pytam bo nie za bardzo rozumiem, co jest pełnoprawnym flagowcem a co nie jest...
Vita nie ma obecnie gry, która nie zadziałałaby na PS3 przy lekkiej modyfikacji sterowania.
no normalnie cały akapit to stek bzdur. Bez obrazy, ale wszystkie tytuły z 3DS-a dałoby się przenieść na dowolną konsolę stacjonarną bez żadnych modyfikacji, ba nawet możnaby było poprawić sterowanie o wykorzystanie drugiego analoga oraz bardzo poprawić grafikę.
Brak pomysłu - genialnym pomysłem Sony jest cross-buying i cross-playing. Założę się, ze nawet nie wiesz co to jest. Otóż niektóre gry kupujesz raz a dostajesz w dwóch wersjach na PS3 i PS Vita. I teraz grasz na PS3, savy zrzucasz do clouda, wychodzisz z domu, bierzesz Vitę, robisz synchronize savów z clouda i kontynuujesz rozgrywkę. Właśnie w ten sposób przeszedłem Thomas is Alone grając na zmianę na PS3 i PS Vita i strasznie mi się podobało. I to jest nowość.
Jaki pomysł ma nintendo? Aha nie mają drugiego analoga więc z miejsca są ograniczeni do uproszczonego sterowania - FPSy, TPSy, ścigałki praktycznie odpadają (lub mają skiepszczone sterowanie) więc klepiemy 20xz tactic jRPG rocznie.
Czy sztuczne sprzętowe ograniczanie się do kilku z kilkudziesięciu gatunków gier to pomysł na handhelda? Wszystkie gry z 3DS-a dałoby się portnąć do PS Vita z poprawioną grafiką i sterowaniem. A teraz spróbuj sobie wyobrazić jak grasz w Resistance czy Unit 13 na swoim 3DSie. Nie da się.
w tej chwili Vitę naprawdę warto mieć dla P4G, Gravity Rush i Sound Shapes, cała reszta zwyczajnie nie jest warta wykładania prawie tysiąca złotych na start.
A ja Ci mogę podać jeszcze 15-50 interesujących tytułów w zależności od tego czy masz PS3 (wtedy 15) czy nie masz (wtedy z 50). Wystarczy na rok grania, a po roku podam Ci kolejną porcję.
Dla mnie osobiście nie ma interesujacych pozycji na 3DS-a, no może ze 3. Ale i tak nie zamierzam w nie grać, ze względu na oprawę audiowizualną z poprzedniej epoki oraz toporny sprzęt z kiepsko rozwiazanym sterowaniem.
Toć pisałem o memorce wyżej - to karygodne rżnięcie kasy z ludzi. Gdyby tam było chociaż 2gb wolnej pamięci i niechby była zarezerwowana tylko na sejwy, to bym się nie czepiał. W dzisiejszych czasach to żaden koszt, a taki układ flash jest mikroskopijny. Czysta pazerność ze strony Sony.
Jeśli za punkt honoru uznajesz to Resistance, to niech Ci będzie. Ja miałem na myśli gry, którymi można się pochwalić, a nie się ich wstydzić.
A jaką kategorią jest "po roku"? Ja nie rozpatruję tych urządzeń "po roku", tylko "w tej chwili", bo rozpatrujemy zakup urządzenia z ofertą gier w tej chwili, a nie rok temu. Jeśli Sony chce być poważną konkurencją, a jest rok w dupę, to powinno się dwa razy bardziej starać. Takie to proste. Z PS3 jakoś nadgonili (i przegonili) i w tej chwili mają znacznie fajniejszą bazę tytułów od X360, a sytuacja była taka sama. Jeśli chcą bazować na wyrozumiałości klienteli, a póki co chyba to robią, to sprzedaż kształtuje się tak, a nie inaczej i skoro nie ma klienteli, to i zewnętrznym developerom mniej się opłaca cokolwiek robić na platformę z zawężonym kręgiem odbiorców. Koło się zamyka. Zresztą, jeśli Vity sprzedaje się przez rok tyle, co PSP przez pierwszy miesiąc po premierze, to coś jest na rzeczy - nie czaruj rzeczywistości.
Na Vitę chociażby nie przeniesiesz żadnego Etrian Oddysey, Laytonów, The World Ends With You, Hotel Dusk, Bowser's Inside Story, Ghost Tricka, czy nawet tych nieszczęsnych Zeld (warto dodać, że ludziom się podoba, to tylko ja mam znacznie zawyżone oczekiwania wobec tej jednej serii), tak z pamięci i od niechcenia. Zwyczajnie nie. Jeden ekran i pojemnościowy dotyk skutecznie uniemożliwiają przeniesienie tych gier bez wykastrowania funkcjonalności, które stanowią ich fundamentalną mechanikę. Natomiast nawet z drugim analogiem i lepszym procesorem Resistance pozostanie kiepską strzelanką, Unit 13 pozostanie zlepkiem króciutkich etapów z fabułą-wydmuszką i prostacką mechaniką, Assassins Creed pozostanie biedniejszym braciszkiem AC3 itp itd.
Cross-buy/play jest fajny, zgoda, jeśli masz PS3. Jeśli nie, to your point is moot, nikt o zdrowych zmysłach tylko dla tego nie wyłoży kolejnego kafla na dużą konsolę. I nie musisz mi tłumaczyć takich pierdół, śledzę całą branżę po równo.
Zresztą, ja już chyba po prostu jestem starym zblazem i szukam w grach czegoś nowego. Dosyć się przez ostatnie 20 lat nastrzelałem, nawybuchałem i nabiegałem od punktu A do punktu B z zajebistą grafą, fajerwerkami, itp. Z tegorocznych premier nie grzeje mnie absolutnie nic poza nowym GTA (a i to ze względu na kredyt zaufania względem Rockstara) i Bioshockiem (j.w., tylko względem samego Levine'a bo że strzelanka z B:I chujowa, to pokazuje byle który trailer). W zeszłym roku tylko Catherine i Dark Souls naprawdę się zajawiłem. Poza tym nuda, panie. I chyba właśnie to jest zarzewiem całej dyskusji. Vita reprezentuje ten popcornowy dla mnie świat 3xA, a na 3DS/DS gry są po prostu inne. Raz lepsze i innym razem gorsze, ale przede wszystkim w samych fundamentach inne od tego co na stacjonarkach, czy handheldach Sony. Wszystko zależy czego się szuka i czego się oczekuje.
Taki tam, konsyliacyjny argument na dobranoc. :-)
Toć pisałem o memorce wyżej - to karygodne rżnięcie kasy z ludzi. Gdyby tam było chociaż 2gb wolnej pamięci i niechby była zarezerwowana tylko na sejwy, to bym się nie czepiał. W dzisiejszych czasach to żaden koszt, a taki układ flash jest mikroskopijny. Czysta pazerność ze strony Sony.
ale ja przyznaję Ci rację - to rżnięcie kasy i Sony na tym zarabia. Może nie tak bezczelne jak microsoft i GOLD, ale całkiem podobne. Ale... rozmawialiśmy o kompatybilności wstecznej - i ta kompatybilność wsteczna jest. Bo praktycznie wszystkie tytuły z PSP da się odpalić na PS VITA. A memorkę i tak musisz kupic.
Jeśli za punkt honoru uznajesz to Resistance, to niech Ci będzie. Ja miałem na myśli gry, którymi można się pochwalić, a nie się ich wstydzić.
Całkiem nowy Resitance, całkiem nowy Wipeout, teraz wyszedł Jack & Daxter w 3 częściach, Unit 13 o którym wspominałem jest całkiem niezły.
Resistance jest całkiem OK - nie rozumiem czego się tu wstydzić - pod względem singla seria Resistance > Killzone.
A jaką kategorią jest "po roku"? Ja nie rozpatruję tych urządzeń "po roku", tylko "w tej chwili", bo rozpatrujemy zakup urządzenia z ofertą gier w tej chwili, a nie rok temu. Jeśli Sony chce być poważną konkurencją, a jest rok w dupę, to powinno się dwa razy bardziej starać. Takie to proste. Z PS3 jakoś nadgonili (i przegonili) i w tej chwili mają znacznie fajniejszą bazę tytułów od X360, a sytuacja była taka sama. Jeśli chcą bazować na wyrozumiałości klienteli, a póki co chyba to robią, to sprzedaż kształtuje się tak, a nie inaczej i skoro nie ma klienteli, to i zewnętrznym developerom mniej się opłaca cokolwiek robić na platformę z zawężonym kręgiem odbiorców. Koło się zamyka. Zresztą, jeśli Vity sprzedaje się przez rok tyle, co PSP przez pierwszy miesiąc po premierze, to coś jest na rzeczy - nie czaruj rzeczywistości.
Po pierwsze cudów nie ma. Nie było takiej konsoli która w rok odrobiłaby straty do konkurenta, do tak silnego konkurenta.
Nie czaruję rzeczywistości - wybrałem konsolę która mi lepiej pasuje. Statystyki czytałem - ale nie zamydliły mi one oczu i nie kupiłem tej konsoli która sprzedaje się w większej ilości, tylko tą którą uważam za lepszą.
Cross-buy/play jest fajny, zgoda, jeśli masz PS3. Jeśli nie, to your point is moot, nikt o zdrowych zmysłach tylko dla tego nie wyłoży kolejnego kafla na dużą konsolę. I nie musisz mi tłumaczyć takich pierdół, śledzę całą branżę po równo.
dodatkowo jeszcze musisz mieć Vitę :D Bo bez niej też nie działa.
Zresztą, ja już chyba po prostu jestem starym zblazem i szukam w grach czegoś nowego. Dosyć się przez ostatnie 20 lat nastrzelałem, nawybuchałem i nabiegałem od punktu A do punktu B z zajebistą grafą, fajerwerkami, itp.
To szukasz czegoś nowego i wybrałeś Nintendo? Przecież to najbardziej skostniała firma z branży a ich topowe tytuły nie różnią praktycznie niczym od tych samych tytułów wydawanych 20 lat temu.
Przyznam się, że kupiłbym Nintendo 3DS, ale niech tam wsadzą porządne bebechy, chociaż w 20% uzasadniające cenę tego urządzonka, niech popracują nad ergonomią i wygodą użytkownika, niech otworzą oczy na funkcje online, niech wsadzą drugiego analoga i poprawią pierwszego. Bo inaczej to równie dobrze mogę sobie kupić Gameboya.
Powiem tak żeby nie było, że nie wiem o czym mówię, posiadam xboxa 360, ps3, psp oraz 3dsa od niedawna.
W mojej opinii niezbyt opłaca się brać vitę w momencie jak posiadasz stacjonarne konsole, tak jak mówi Pan P. będziesz miał to samo tylko okrojone do możliwości vity. Na 3dsie znajdziesz coś nowego, innego aczkolwiek tutaj musisz sprawdzić czy tytuły wydane na ten sprzęt ci odpowiadają, nie miałem wcześniej dsa i byłem dość sceptycznie nastawiony do konsolek Nintendo i miałem brać vitę, ale po pewnym czasie zdecydowałem się jednak na 3dsa i jestem zadowolony.
fenfir - czyli, PS Vita w ręku nie trzymałeś, masz 3DS-a i polecasz 3DS-a. OK.
Ja z samochodów polecam trabanta - ojciec miał, był zadowolony więc czemu nie.
Dobra, wybrałem sobie Vite głównie ze względu na gry ale też zastosowanie(dodatkowy pad). I jeszcze jest możliwość zakupienia PS+ czyli darmowe gry. Dzięki za wasze opinie.
Pozdrawiam