Cześć mam problem z wydajnością w grach objawiający się tym, że po np. 30 min gry spada wydajność karty graficznej. Msi afterburner pokazuje wówczas użycie gpu w okolicach 60-80%. Pomaga restart gry a czasami samo się naprawia i wchodzi z powrotem na 98-99% użycia. Wygląda to tak jakby nagle gra włączyła się w jakimś trybie oszczędzania energii mimo że mam ustawioną maksymalną wydajność w windowsie. W Far Cry 6 normalnie mam około 80-100fps z fsr a podczas problemów około 30fps. Wszystkie sterowniki mam aktualne, windows 11 z aktualizacją 22h2.
specyfikacja:
Gpu: rx6600
Cpu: r7 7700x
Mobo: Aorus x670 elite ax rev1.1
Ram: Corsair 32GB (2x16GB) 5600Mhz CL36 Vengeance
SSD: samsung 980 m.2
Psu: Fractal Design Ion+ 2 760W 80 Plus Platinum
edit: Dodam jeszcze, że modernizowałem pc a ze starego pc został tylko dysk i gpu, gdzie z i7 8700k nie było takich problemów.
edit 2: Temperatury gpu max 72c, cpu w okolicach 60c
gdzie z i7 8700k nie było takich problemów
No właśnie dlatego ja tam od wielu wielu lat zawierzyłem Intelowi i 0 problemów. Może być pierdółka ale weź to teraz znajdź, baw się w formatowanie, wgrywanie setek sterowników itd.
Był reinstalowany windows po wymianie mobo i CPU? Jeżeli nie, to jest to zalecane.
Jeżeli chcesz cokolwiek innego zrobić, to czysta (pełna) deinstalacja sterownikw gpu i dopiero wrzucenie najnowszych.
Tak 2 dni teemu robiłem czystą instalacje. reinstal sterowników nie pomógł
Nie szukałbym problemów w karcie graficznej, skoro wymieniałeś CPU to może chłodzenie nie wyrabia albo źle nałożyłeś pastę. Zobacz może czy procesor nie obniża taktowania i jakie ma temperatury gdy spada ci wydajność w grach.